Subwoofer Velodyne impact 10 auto ON/OFF

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Tak, bez najmniejszego problemu. Początkowo byłem rozczarowany, bo zrobił to samo co fronty JBL'a, tzn. dudnił i nie było zamiatania nogawkami słuchacza. Ale widocznie taka charakterystyka JBL'a, że się musi "wygrzać". Po jakimś czasie się rozruszało wszystko, dudnienie znikło, pojawiła się miękkość i moc, a na koniec - ostatnio - zrobiłem nową kalibrację w takich nowych warunkach. I to co jest teraz, zachwyca mnie :)
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Jak mi tak kiedyś pisali, to się śmiałem, że to bez sensu i, że każdy tak uzasadnia swój nietrafiony zakup - "będzie lepiej, będzie lepiej, po prostu musi się wygrzać". Ale jak się człowiek sam przekona na swoim przykładzie, to nabiera pokory i zaczyna słuchać bardziej doświadczonych :)
 

CzarnaPłyta

New member
Identyczny problem miałem z subami Taga. SW-10 zwykły i v.2 oraz aktualnie TSW-200. Sprawę załatwiło odcięcie na 60Hz i + 10dB na wyjściu lfe z ampli... Kabelek typu Y a z tyłu suba głośność ustawiona na 0.5/10 i teraz jest ok co nie zmienia i tak faktu iż mam w planach modyfikację przekaźnika tak aby wyłączał suba po około 30 minutach przy braku sygnału, normalnie co za eko świr instaluje takie przekaźniki w subwooferach...
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Jak mi tak kiedyś pisali, to się śmiałem, że to bez sensu i, że każdy tak uzasadnia swój nietrafiony zakup - "będzie lepiej, będzie lepiej, po prostu musi się wygrzać". Ale jak się człowiek sam przekona na swoim przykładzie, to nabiera pokory i zaczyna słuchać bardziej doświadczonych :)

Między innymi ja pisałem o wygrzewaniu nie tylko suba ale i kolumn, mało ludzi do tego przywiązuje uwagę, ale są kolumny, które naprawdę dużo lepiej grają po tym jak już kolumna np pogra ze 200 godzin od tego jak się ja wyjęło z pudełka. Suby też troszkę musza sobie pograć, musi głośnik troszkę nabrać elastyczności...
 

kyniog

New member
Pewnie dużo osób zastanawia się nad jego zakupem to zaktualizuję trochę moją subiektywną opinię o Impact 10.
W miedzy czasie podłączyłem subwoofer wysoko poziomowo (poprzez głośniki) ale tu też poziom głośności musiał być duży aby subwoofer grał. Jedyne co zadziałało to zostawienie na kablu RCA Y (różnica między Y a zwykłym kablem dobrej jakości RCA 10 metrów praktycznie niesłyszalna) i podbicie na ampli tunerze tak co najmniej +6dB. Wtedy subwoofer przy cichej muzyce się włączał.
Sprawdziłem również (funkcje auto on/off) subwoofer u dystrybutora (tak na marginesie bardzo dobra obsługa) i porównałem go z innym takim samym. Te Impacty 10 po prostu tak mają.

Ostatecznie subwoofer sprzedałem z powodów (takie minusy):
1. 95% muzyki słucham bardzo cicho (i w takim słuchaniu prawidłowe „ustawienie” subwoofera jest bardzo trudne).
2. Moje fronty (Taga 906) grają bardzo ładnie nawet do 40Hz (subwoofer gra poprawnie tak od 35Hz w góre). Aby to wszystko grało razem musiałem (według mnie najlepsze ustawienie) odciąć fronty na 50Hz i subwoofer też gdzieś w tych okolicach.
3. Efekty w fimach nie są powalające.
4. Denerwowała mnie funkcja auto on/off która działała bardzo „sprawnie” i przy braku dźwięków niskiej częstotliwości wyłączała subwoofer już po kilku minutach (tu Velodyne zaoszczędziło dolara na włączniku, a przysporzyło wiele nerwów użytkownikom).
A teraz plusy:
1. Bas szczególnie w muzyce bardzo poprawny, szybki i dobrze kontrolowany.
2. Wykonanie bardzo dobre.
3. Pobór energii w stanie czuwanie ok. 0,6W, w stanie pracy skokowo (głośność na 40%) tak około 20W.
4. Subwoofer nadaje się do pomieszczeń do około 20m2 (z informacji od nowego właściciela salon na 25m2 to dla niego max).
[FONT=&quot]Pozdrawiam[/FONT]
 

Szlachtus

Member
Witam wszystkich,

Chciałbym odkurzyć trochę temat :)

Posiadam subwoofer Velodyne Impact 10-CHE i mam dokładnie taki problem jak założyciel tematu. Przy głośnej muzyce itd. subwoofer działa prawidłowo, gdy ściszam muzykę aby grała delikatniej po paru minutach subwoofer się wyłącza. W filmach oczywiście to samo, sceny wyciszone powodują jego szybkie wyłączenie. Może ktoś łopatologicznie wytłumaczyć jak to ugryźć?
 

donsalieri

Active member
Bez reklam
proponuję podnieść volume suba w amplitunerze, a troszkę zmniejszyć na subie. Da to wyższy poziom sygnału dla suba i nie powinien się wyłączać, jak ma za słaby sygnał to "myśli" że jest niepotrzebny i idzie spać ;)
 

Szlachtus

Member
Próbowałem i zadziałało na 50%. Jest lepiej o tyle, że subwoofer później się wyłącza, ale i tak się wyłącza. Ale zauważyłem jedną rzecz, mam go podłączonego kablem 1RCA-1RCA a w subie widzę dwa wejścia RCA. Czy kabel 1RCA-2RCA może rozwiązać sprawę?
 

donsalieri

Active member
Bez reklam
Sprobuj, powinno pomóc, dostanie sygnał na oba wejścia.
Ale i tak jeśli ampli mu da za słaby sygnał może sie wyłączać.
 

Szlachtus

Member
Odświeżam po kilku latach - poprzedniego impacta 10 sprzedałem ze względu na brak miejsca w pokoju, obecnie kupiłem impact 10 w stanie idealnym, jak nówka ze sklepu. I problem nadal występuje.

Sprzęt podłączony kablem RCA-Y. Głośność w subie ustawiona na jakieś 30-40%, głośność suba na amplitunerze (Onkyo TX-RZ710) na 7db (maks można ustawić 12db).

Sub zaczyna grać kiedy dam bardzo wysoko w górę volume na całym amplitunerze - co oczywiście powoduje że jest głośno jak na koncercie :D W tym momencie wyciszam wszystko do akceptowalnej dla mnie głośności w czasie oglądania filmu czy słuchania myzyki. Oczywiście gdy przychodzi moment wyciszenia sub się wyłącza i już nie wstaje, trzeba znowu wszystko mocno podgłośnić.

Mało tego, w momencie braku "mocnego sygnału" sub wyłącza się już po około minucie :(

Czy ma ktoś jakieś propozycje? Czy są jeszcze jakieś ważne ustawienia co do częstotliwości które mają wpływ na taką sytuację?
 
Do góry