Witam Kolegów,
Mam nadzieję, że nie zostanę wychłostany za nowy wątek, który dedykuje soundbarowi do PS5 w małym pomieszczeniu.
Jako, że w moim domu kolejka do systemów audio/video w salonie jest długa, musiałem się zmigrować z PS5 do mojego biura. Do tego kupiłem LG OLED C1 48', i gra się prawie dobrze - z tą różnicą że w salonie mam zestaw 5.1, który potrafił unieść kanapę do góry grając w Ratched&Clanc .
Do pełni smaku brakuje lepszego audio. Niestety nie mam tutaj miejsca na klasyczne kino domowe, stąd pomysł na soundbar. Poczytałem sporo, i wstępnie łudziłem się że jakoś wykombinuję namiastkę 5.1 tj soundbara z tylnymi głosnikami wireless, ale kwoty zabijają za taki system (jak za soundbara, który nadal jest namiastką kina domowego).
Zatem, podaję co mam, i co fajnie byłoby osiągnąć:
- biuro, to pomieszczenie w domu wielkości 344 cm / 263 cm / 300 cm (dł/szer/wys)
- TV mam 200 cm na wprost od siebie, i siedzę ok 100 cm od tylniej ściany
- do TV po HDMI 2.1 podłączone jest PS5, i tak musi zostać ponieważ gram w 120FPS
- budżet myśalem okolice 2000-2500 zł, ale jak mnie przekonacie to może się zmienić
Pomyślałem sobię, że widzę dwa scenariusze:
a) soundbar 3.1, czyli klasyczne stereo z centralnym dialogiem + subowoofer
b) soundbar 5.1 z fizycznymi głośnikami tylnimi, ale jak pisałem o ile się orientowałem kwota rośnie o 100%
W wersje 5.1, dolby atmos na jednej belce - nie wierzę, więc w to nie idę.
Nie oczekuję cudów vs klasyczne kino domowe, ale niech będzie lepiej i ma być bas, jak to miałem w salonie .
Co do wersji a), wstępnie wytypowałem JBL BAR 3.1.
Co o tym sądzicie?
L.M.
Mam nadzieję, że nie zostanę wychłostany za nowy wątek, który dedykuje soundbarowi do PS5 w małym pomieszczeniu.
Jako, że w moim domu kolejka do systemów audio/video w salonie jest długa, musiałem się zmigrować z PS5 do mojego biura. Do tego kupiłem LG OLED C1 48', i gra się prawie dobrze - z tą różnicą że w salonie mam zestaw 5.1, który potrafił unieść kanapę do góry grając w Ratched&Clanc .
Do pełni smaku brakuje lepszego audio. Niestety nie mam tutaj miejsca na klasyczne kino domowe, stąd pomysł na soundbar. Poczytałem sporo, i wstępnie łudziłem się że jakoś wykombinuję namiastkę 5.1 tj soundbara z tylnymi głosnikami wireless, ale kwoty zabijają za taki system (jak za soundbara, który nadal jest namiastką kina domowego).
Zatem, podaję co mam, i co fajnie byłoby osiągnąć:
- biuro, to pomieszczenie w domu wielkości 344 cm / 263 cm / 300 cm (dł/szer/wys)
- TV mam 200 cm na wprost od siebie, i siedzę ok 100 cm od tylniej ściany
- do TV po HDMI 2.1 podłączone jest PS5, i tak musi zostać ponieważ gram w 120FPS
- budżet myśalem okolice 2000-2500 zł, ale jak mnie przekonacie to może się zmienić
Pomyślałem sobię, że widzę dwa scenariusze:
a) soundbar 3.1, czyli klasyczne stereo z centralnym dialogiem + subowoofer
b) soundbar 5.1 z fizycznymi głośnikami tylnimi, ale jak pisałem o ile się orientowałem kwota rośnie o 100%
W wersje 5.1, dolby atmos na jednej belce - nie wierzę, więc w to nie idę.
Nie oczekuję cudów vs klasyczne kino domowe, ale niech będzie lepiej i ma być bas, jak to miałem w salonie .
Co do wersji a), wstępnie wytypowałem JBL BAR 3.1.
Co o tym sądzicie?
L.M.