Subwoofer do 2500 pln

Jaca85

New member
Witam,

Niebawem będę się przymierzał do wymiany subwoofera.

Wykorzystanie: 60% filmy, 20% gry, 20% muzyka (house) - choć w muzyce to nie wiem jak gra lepszy sub (na moim klipschu nie da się słuchać, dudni tylko), aktualnie to wolę stereo.

Metraż pokoju: 22m2 (docelowo będzie więcej w przyszłości, ale pewnie nie więcej niż 30).

Aktualny sprzęt: Fronty Heco Aurora 1000, Center Aurora 30, reary Aurora 300.

Amp: Onkyo RZ-810.

Sub: Klipsch R10sw - trochę już za słaby, czas na wymianę.

Cały sprzęt mam biały, więc dobrze by było również biały subwoofer, ale nie jest to obowiązek "must be".

Na chwilę obecną z mojego researchu, wybrałem kilka dobrych:

1. Dali E-12 F.

2. Aurora Sub 30A - idealnie pasuje, ale chyba za słaby.

3. Heco New Phalanx 302A.

4. Klipsch r115sw - piękny potwór.

5. Bardzo polecany na forach: SVS PB lub SB 1000 - też nie wiem, który lepszy do kina będzie.


Ma być nisko i głęboko i wybuch na filmie ma robić piorunujące wrażenie. Aktualny R10 Klipsch już niestety niedomaga.

Budżet 2500pln +-

Co polecacie? Ktoś słuchał i jest w stanie dać opinię?
 

zochu91

Klub HDTV.com.pl
VIP
Faktycznie klipsch R10 SW może dudnić. Testowałem przez ponad miesiąc R12SW i dla mnie też potwornie dudnił, żadna kalibracja nie pomagała. Wymieniłem na R112SW i w końcu jest tak jak ma być. Jeśli sub głownie do kina to szczerze polecam klipscha, lecz u Ciebie w 22 m2 celowałbym w 12" głośnik a nie 15". U mnie R112 gra na 28m2 i bez problemu wytwarza ciśnienie :)
 

blackninja

ninja
Pomagam
VIP
22m2 to starczy subwoofer na 30cm głośniku. 38cm to jak chcesz go zburzyć :)

Już co do samych trzydziestek to Klipsch mocniejszy Rel lepsza kontrola basu i zagra już w muzyce.
 

Jaca85

New member
Udało mi się posłuchać 2 subów:
1. Klipsch r115 SW - muza słabo trochę, rozlewał się, było też małe pomieszczenie odsłuchowe. Ale za t o jak odpaliłem najlepsze kawałki z filmów to aż mi plecy wibrowały. Coś pięknego.
2. Rel T7 - zapytałem gościa, czy może go podpiąć, a on: ale on już jest podpięty... No po prostu nic nie było słychać prawie (subiektywnie). Zdaję sobie sprawę, że przyjąłem chyba złą kolejność. Tak czy inaczej do kina to się on nie nadaje.

Wydaje mi się, że po tym jak klipsch mi się spodobał nie ma już sensu iść w zamknięte obudowy. Natomiast dużo dobrego jeszcze słyszałem o Quadral Qube 12 - miał ktoś okazję słuchać? Da podobny efekt do klipscha? Tam jest w sumie 500W RMS, więc chyba powinno być porównywalnie przy zachowaniu mniejszej obudowy i do tego taniej.

Do tego ewentualnie jeszcze chciałbym usłyszeć SVS PB 1000 lub 2000, ale one nieco już droższe.

Co o tym sądzicie?
 
Do góry