Witam.
W okolicy świąt planuję zakup kina domowego.
Jak na razie przewiduję 2 budżety 2,5 - 3 tysiąca złotych oraz 5 tysięcy złotych (wszystko zależy od premii świątecznych)
Mój aktualny zestaw to projektor BenQ W1070+ pod sufitem a źródła to Chromecast (wpięty na stałe), konsola i dekoder na drugim kablu, do tego mało miejsca (dużo mebli) i wejście zaraz przy ekranie.
Moją aktualną sytuację lepiej przedstawi ten rysunek: http: //prntscr.com/ gy1d4l (Nie mogę wkleić normalnego linku ani zdjęcia)
Znalazłem kilka tematów gdzie poruszane były podobne tematy, ale nie udało mi się znaleźć idealnego rozwiązania, najbardziej mi zależy na dobrym dźwięku przy muzyce i filmach, oraz żeby (w końcu) można było słuchać muzyki bez konieczności włączania projektora.
Jak na razie taki zestaw mi siedzi w głowie:
Amplituner HK AVR 151 + głośniki HKTS 16/65 (w zależności od pieniędzy) albo Denon Sys-2020
Takie połączenie wydaje mi się najbardziej rozsądne. Kable głośnikowe bez problemu poprowadzę wzdłuż ściany i dookoła drzwi.
Czy długość kabla głośnikowego ma wpływ na jakość dźwięku?
Bardzo chciałem mieć soundbara, ale przy wszystkich ich zaletach potrzebowałbym telewizora, żeby mieć więcej wejść i móc spokojnie z niego korzystać. Nie chcę się bawić w żadne switche hdmi i kable optyczne, zbyt dużo mieszanych opinii na temat switchów.
Co myślicie o powyższym rozwiązaniu i czy macie dla mnie jakieś rady?
W okolicy świąt planuję zakup kina domowego.
Jak na razie przewiduję 2 budżety 2,5 - 3 tysiąca złotych oraz 5 tysięcy złotych (wszystko zależy od premii świątecznych)
Mój aktualny zestaw to projektor BenQ W1070+ pod sufitem a źródła to Chromecast (wpięty na stałe), konsola i dekoder na drugim kablu, do tego mało miejsca (dużo mebli) i wejście zaraz przy ekranie.
Moją aktualną sytuację lepiej przedstawi ten rysunek: http: //prntscr.com/ gy1d4l (Nie mogę wkleić normalnego linku ani zdjęcia)
Znalazłem kilka tematów gdzie poruszane były podobne tematy, ale nie udało mi się znaleźć idealnego rozwiązania, najbardziej mi zależy na dobrym dźwięku przy muzyce i filmach, oraz żeby (w końcu) można było słuchać muzyki bez konieczności włączania projektora.
Jak na razie taki zestaw mi siedzi w głowie:
Amplituner HK AVR 151 + głośniki HKTS 16/65 (w zależności od pieniędzy) albo Denon Sys-2020
Takie połączenie wydaje mi się najbardziej rozsądne. Kable głośnikowe bez problemu poprowadzę wzdłuż ściany i dookoła drzwi.
Czy długość kabla głośnikowego ma wpływ na jakość dźwięku?
Bardzo chciałem mieć soundbara, ale przy wszystkich ich zaletach potrzebowałbym telewizora, żeby mieć więcej wejść i móc spokojnie z niego korzystać. Nie chcę się bawić w żadne switche hdmi i kable optyczne, zbyt dużo mieszanych opinii na temat switchów.
Co myślicie o powyższym rozwiązaniu i czy macie dla mnie jakieś rady?