W jakiej kamerze najmniejsze szumy

celvi

Member
Witam wszystkich jako ze to moj pierwszy post.
Moze ktos moze poradzic mi jaka kamere wybrac. Szukam kamery z HDV i co najwazniejsze musza byc jak najmniejsze szumy przy bardzo slabym oswietleniu. Potrzebne jest rowniez reczne ostrzenie, najlepiej normalnym pierscieniem na obiektywie i dobry tryb nocny, na kilkanascie metrow. Minimalnie 10 metrow.
Pozdrawiam
 

Marcin_s

Member
Panasonic HVX200 :p

tak to tylko daja w ERZE (niestety) - masz wymagania za 5000$ - serio! Szukasz w sprzecie amatorskim mozliwosci sprzetu profi
 
Ostatnia edycja:

wlodek1956

New member
Witam moje doświadczenia wskazują ,że w hd FX1 bardzo mało szumi, HC1 widziałem materiał z sali klubowej i jest b.dobry oczywiście ja mówię o moich obserwacjach nie o badaniach specjalistycznych aczkolwiek skoro fx dostał kilkanaście medali to chyba za coś?? Najgorsze jest to ,że poziom szumów zależy od ustawień nawet w automacie! Czyli tylko własne ćwiczenia pomogą podjąć decyzję.Pozdro wlodek.
 

celvi

Member
Co do klasy cenowej to nie mam pojecia ile trzeba wydac na sprzet. mysle ze kolo 10 tys mozemy sie pokrecic. Moze wiecej moze mniej. Myslalem o kamerze HDV ale z tego co wyczytalem to jest to troszke bez sensu. Niby jest problem z obrobka, ale dla mnie to akurat glupi powod. Z obrobka raczej nie ma problemu. Problem natomiast moze byc z wyswietlaniem na normalnych telewizorach. Odtwarzacze DVD chyba nie obsluguja tyle lini. Ale nie orientuje sie za bardzo w temacie.
Co do samej kamery. Wiec nie musi to byc HDV. Na czym mi zalezy napisalem przeciez powyzej w pierwszym poscie. Jak najmniejsze szumy, reczna kontrola ekspozycji ( ale sprzet z wyzszej polki ma cos takiego na 100% ), bardzo dobry tryb nocny, moze byc z zewnetrzna lampa podczerwieni ( tylko jeszcze nie wiem jaka :) ), oczywiscie MF, pierscien mechaniczny a nie jakis dziwny na stykach elektryczny.
A podoba mi sie Sony HDR-FX7E, tylko nie wiem ile bedzie kosztowala.
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:

panjacek

New member
Jeśli dokładnie przeglądniesz dokumentację tych kamer to przekonasz się że spełniają wszystkie parametry, które wymieniłeś. Czułość w luksach drugi rząd po przecinku regulacje ręczne i automatyczne, skanowanie z przeplotem i progresywne, rejestracja niebieskim laserem z możliwością 10 000 krotnego zapisu na tej samej płycie, format zapisu XDCAM SD i HD przetworniki półcalowe i wiele innych nowoczesnych rozwiązań. Wymarzona kamera do profesjonalnego filmowania. Do 15 września Sony leasingował ją w promocji bez kosztów, czyli 48 rat po 1000 zł + opłata inicjująca.

Pozdrawiam
 

celvi

Member
nie no OK wszystko fajnie lecz niestety cena juz jest zbyt wysoka. Do tych 15 tys mysle ze mozna chyba wyszukac cos sensownego, co?
 

mystic

New member
celvi napisał:
nie no OK wszystko fajnie lecz niestety cena juz jest zbyt wysoka. Do tych 15 tys mysle ze mozna chyba wyszukac cos sensownego, co?

Sprawdź Canon HV10 HDV za ok 6.000 zł. Myślałem o tej kamerze ale kamera to sprzęt, który używam raczej okazjonalnie więc za wolno się zamortyzuje jak na taką cenę. Ja raczej pójdę w stronę czegoś bardziej przyjaznego cenowo tzn. mam chrapkę na Canona miniDV MVX4i jeśli znajdę gdzieś poniżek 3,5 tys. Ma małe wymiary więc na narty można zabrać, a mam w domu Sony Digital8 i z doświadczenia wiem, że dużego klamota nie bardzo się chce z sobą taskać, a tak zawsze można małą kostkę wrzucić żonie do torebki. Podoba mi się jeszcze wynalazek Panasonica na kasty SD, ale tu już robi się drożej gdyby tak za 3,5 tys. znaleść ...
 

celvi

Member
nie szukalem w necie bo miala byc dopiero w sprzedazy w listopadzie. :)
Ale thx. Tylko te 4 lux, troszke srednio. Trzeba jakas lampe podczerwieni poszukac do tego i bedzie ok :)
 

mobor

Banned
do "panjacek"

nie wiem skad kolega ma te ceny (48 rat po 1000zl)
Z tego co ja wiem - 330tka kosztuje z optyką ok 90 000zł brutto bez zasilania (a nie podejrzewam że ktoś chciałby kupić sam rekorder bez minimum 1 szkła). Do tego trzeba jeszcze oczywiscie dokupic sensowną torbę, statywik (łyżwa chyba jest w komplecie - jak za czasów DV CAm'a). Mowimy o samej kamerze. Do tego dorzucamy koszt rekordera komputerowego co by nie męczyć kamery podczas pracy z kompem (jakieś 60 tys brutto)...no i oczywiscie komp który "udźwignie" taki materiał (kolejne kilkadziesiat tysiecy zł) W sumie minimum 2 stówki (mówię o SENSOWYM rozwiązaniu a nie o jakimś dziadostwie)

Osobiscie wole kase trzymać na giełdzie niż ładować w coś takiego (pracuję na "dużym" DV CAmie - na razie wystarczy a i tak nie wiem czy jak na nasze warunki "płacowe" to nie za wiele).
 
Do góry