Jakim programem
Jestem na etapie finalizowania decyzji o kupnie kamery. To ma być moja pierwsza kamera, doświadczenie zerowe. Przejrzałem tematy na forum, znalazłem dużo dobrego o Panasonicu NV-GS75. To kamera w moim zasięgu finansowym, opinia zgadza się z kilkoma wypowiedziami sprzedawców: brać pod uwagę Panasonica i Sony. Z mojego punktu widzenia wadą jest tylko mały (10x) zoom - mam w planie zdjęcia przyrodnicze z dużych odległości, 200 do 300 metrów.
Ciągle jednak nie mam odpowiedzi na strategiczne pytanie: kamera z nośnikiem taśmowym (mini DV) czy płytą (8 cm DVD). Ta druga wydaje mi się nowocześniejsza, ale sprzedawcy zdecydowanie mówią "taśma!". Bez głębszego uzasadnienia, zaczynam podejrzewać przyzwyczajenie.
Moje zamiary: filmy typu rodzinno-dokumentacyjnego, przypadkowe sceny turystyczne i przyrodnicze, później - nie znam jeszcze sposobu - łączone w jakąś całość i do albumu, w celu pokazania przy okazji.
Pokazywanie do następny wątek. Jeśli poza domem, to czy łatwiej z komputera (laptopa?) na przenośny ekran z funkcją telewizora, czy z kamery na ten sam ekran?
Jestem na etapie finalizowania decyzji o kupnie kamery. To ma być moja pierwsza kamera, doświadczenie zerowe. Przejrzałem tematy na forum, znalazłem dużo dobrego o Panasonicu NV-GS75. To kamera w moim zasięgu finansowym, opinia zgadza się z kilkoma wypowiedziami sprzedawców: brać pod uwagę Panasonica i Sony. Z mojego punktu widzenia wadą jest tylko mały (10x) zoom - mam w planie zdjęcia przyrodnicze z dużych odległości, 200 do 300 metrów.
Ciągle jednak nie mam odpowiedzi na strategiczne pytanie: kamera z nośnikiem taśmowym (mini DV) czy płytą (8 cm DVD). Ta druga wydaje mi się nowocześniejsza, ale sprzedawcy zdecydowanie mówią "taśma!". Bez głębszego uzasadnienia, zaczynam podejrzewać przyzwyczajenie.
Moje zamiary: filmy typu rodzinno-dokumentacyjnego, przypadkowe sceny turystyczne i przyrodnicze, później - nie znam jeszcze sposobu - łączone w jakąś całość i do albumu, w celu pokazania przy okazji.
Pokazywanie do następny wątek. Jeśli poza domem, to czy łatwiej z komputera (laptopa?) na przenośny ekran z funkcją telewizora, czy z kamery na ten sam ekran?