Od ponad miesiaca posiadam ten sprzet ( JVC LT42S9BU ), bardzo bylbym z niego zadowolony. Super jakosc obrazu, nawet programy SD bardzo OK.
Jednak od kilu dni mam z nim problemy. Zaczelo sie od tego, ze zostawilem go na kilka dni wylaczonego i nie uzywalem. Po kilku dniach urlopu, mial problemy z rozruchem. Znaczy nie chcial wystartowac - kilkakrotnie sam wlaczal sie i wylaczal, a potem zamieral. Zamowilem juz do niego serwis ale na nastepny dzien ruszyl i chodzil ok wiec odmowilem. Nie chcialem go odrazu wysylac do naprawy bo oznaczaloby to ze bede do dwoch tygodni bez tv.
Teraz jednak pojawil sie nowy problem. Na ekranie w roznych miejscach pojawiaja sie blyskajace jasne linie poziome, jezeli czestotliwosc tego staje sie zbyt duza to ekran staje sie bialy i wtedy pomaga tylko restart telewizora. Niekiedy potrafi sobie tak blyskac od czasu do czasu przez kilka godzin i nie wpda w te biel. Zdaje mi sie ze na HDMI troche jakby lepiej. Tak czy siak kicha. Zanim oddam go do serwisu to chcialbym sie upewnic czy problem nie bierze sie za jakiegos wadliwego podlaczenia albo cos. Mieszkam w Niemczech i tu JVC tak dziala ze serwis zabierze mi go na dwa tygodnie, ja nie mam nic w zastepstwie a dzieci beda czekac na bajke
Usterka zbiegla sie w czasie z podlaczeniem telewizora do nowego dekodera cyfry ( tego Philipsa HD z dyskiem ) i jednoczesnym powieszeniu sprzetu na scianie. Telewizor wisi tak ze kable scart i component sa dosc mocno zmasakrowane ( docisniete do sciany ) Dekoder podlaczylem przez HDMI i SCART rownoczesnie. Na drugim SCARTcie wisi inny analogowy dekoder. Usterka wystepuje na wszystkich wejsciach SCART i tym HDMI. Nie wystepuje tylko na Componecie ( przynajmniej nie do tej pory nie zauwazalem ) na ktorym chodzi DVD.
Ma ktos jakis pomysl, co to jest i od czego ???? Mial ktos cos takiego - nikoniecznie na JVC.
Dzieki
Marcin
Jednak od kilu dni mam z nim problemy. Zaczelo sie od tego, ze zostawilem go na kilka dni wylaczonego i nie uzywalem. Po kilku dniach urlopu, mial problemy z rozruchem. Znaczy nie chcial wystartowac - kilkakrotnie sam wlaczal sie i wylaczal, a potem zamieral. Zamowilem juz do niego serwis ale na nastepny dzien ruszyl i chodzil ok wiec odmowilem. Nie chcialem go odrazu wysylac do naprawy bo oznaczaloby to ze bede do dwoch tygodni bez tv.
Teraz jednak pojawil sie nowy problem. Na ekranie w roznych miejscach pojawiaja sie blyskajace jasne linie poziome, jezeli czestotliwosc tego staje sie zbyt duza to ekran staje sie bialy i wtedy pomaga tylko restart telewizora. Niekiedy potrafi sobie tak blyskac od czasu do czasu przez kilka godzin i nie wpda w te biel. Zdaje mi sie ze na HDMI troche jakby lepiej. Tak czy siak kicha. Zanim oddam go do serwisu to chcialbym sie upewnic czy problem nie bierze sie za jakiegos wadliwego podlaczenia albo cos. Mieszkam w Niemczech i tu JVC tak dziala ze serwis zabierze mi go na dwa tygodnie, ja nie mam nic w zastepstwie a dzieci beda czekac na bajke
Usterka zbiegla sie w czasie z podlaczeniem telewizora do nowego dekodera cyfry ( tego Philipsa HD z dyskiem ) i jednoczesnym powieszeniu sprzetu na scianie. Telewizor wisi tak ze kable scart i component sa dosc mocno zmasakrowane ( docisniete do sciany ) Dekoder podlaczylem przez HDMI i SCART rownoczesnie. Na drugim SCARTcie wisi inny analogowy dekoder. Usterka wystepuje na wszystkich wejsciach SCART i tym HDMI. Nie wystepuje tylko na Componecie ( przynajmniej nie do tej pory nie zauwazalem ) na ktorym chodzi DVD.
Ma ktos jakis pomysl, co to jest i od czego ???? Mial ktos cos takiego - nikoniecznie na JVC.
Dzieki
Marcin
Ostatnia edycja: