Cześć,
Mam najdziwiejszy problem jaki kiedykolwiek widziłem przy tak błachej sprawie jak podłaczenie laptopa przez HDMI do TV.
Opis sytuacji:
Obecnie moje kino domowe sklada sie z amplitunera, glosnikow 5.1, TV i projektora.
Wszystkie urzadzenia sa podpietne przez amplituner (laptop, PS, Netia, itp)
Mam dwa kanaly wyjscia - TV i projektor.
Generalnie sytuacja jest bardzo prosta. Jak chce ogladac lub grac na TV to wlaczam TV i zrodlo z którego ma ciagnać sygnał. Wszystko działało bez problemu do czasu az kupilem nowego laptopa.
Logicznie podchodzać do tematu - podlaczam pod to samo HDMI pod ktory jest podlaczony stary laptop, nowy laptop.... i bang - ciemny ekran.
Ekran w Win10 mam ustawiony na "duplikuj" ale niestety TV nie widzi sygnalu. Zmienialem ustawianie ekrany na kazdy mozliwy sposob, ale niestety bez rezultatu.
Najlepszy twist w tej przedziwnej historii z podlaczniem laptopa do TV polega (uwaga) na tym, ze jak jednoczesnie wlacze projektor razem z TV to TV w magiczny sposob zaczyna obierac sygnal z laptopa! z chwila kiedy wlacze projektor, TV traci sygnal i ponowinie szuka zrodla.
Amplituner nie jest w tym ukladzie raczej problemem, bo jak wylacze amplituner to zygnal i tak pasynie jest przesylany (oczywiscie dopoki projektor jest wlaczony)
Jakies pomysl co moge tutaj zrobic?
Pozdrawiam
Mam najdziwiejszy problem jaki kiedykolwiek widziłem przy tak błachej sprawie jak podłaczenie laptopa przez HDMI do TV.
Opis sytuacji:
Obecnie moje kino domowe sklada sie z amplitunera, glosnikow 5.1, TV i projektora.
Wszystkie urzadzenia sa podpietne przez amplituner (laptop, PS, Netia, itp)
Mam dwa kanaly wyjscia - TV i projektor.
Generalnie sytuacja jest bardzo prosta. Jak chce ogladac lub grac na TV to wlaczam TV i zrodlo z którego ma ciagnać sygnał. Wszystko działało bez problemu do czasu az kupilem nowego laptopa.
Logicznie podchodzać do tematu - podlaczam pod to samo HDMI pod ktory jest podlaczony stary laptop, nowy laptop.... i bang - ciemny ekran.
Ekran w Win10 mam ustawiony na "duplikuj" ale niestety TV nie widzi sygnalu. Zmienialem ustawianie ekrany na kazdy mozliwy sposob, ale niestety bez rezultatu.
Najlepszy twist w tej przedziwnej historii z podlaczniem laptopa do TV polega (uwaga) na tym, ze jak jednoczesnie wlacze projektor razem z TV to TV w magiczny sposob zaczyna obierac sygnal z laptopa! z chwila kiedy wlacze projektor, TV traci sygnal i ponowinie szuka zrodla.
Amplituner nie jest w tym ukladzie raczej problemem, bo jak wylacze amplituner to zygnal i tak pasynie jest przesylany (oczywiscie dopoki projektor jest wlaczony)
Jakies pomysl co moge tutaj zrobic?
Pozdrawiam