SACD czy DVD-Audio - co lepsze????

jakubek

New member
Witam, chcialem zapytac ... bede mial sprzet obslugujacy oba formaty... chcialem kupic plytke DIRE STRITS Brothers in Arms jednak nie znam sie na tym i nie wiem w ktorym formacie dzwiek bedzie korzystniejszy. Prosze o pomoc.
 

qot

New member
Ja mam tą właśnie płyte w SACD ( DVD-A nie odtwarzam )
porównanie tych formatów to rzecz subiektywna ...
jesli to jest ten sam remastering to efekt jest wystarczająco powalający ( przy dobrym sprzecie i koniecznie 5.1 )

na Twoim miejscu sugerował bym sie ceną ... :wink:
 

sewan

New member
Problem polega na tym, że SACD nie jest zgodne z pełnym formatem 5.1. Z reguły Multi-Chanel w SACD to tylko remix z 2 kanałów.
To właśnie DVD-Audio supportuje ten format dla w pełni dyskretnych 6 kanałów.

Ale każdy decyzję powinien podjąć sam, na podstawie własnych wrażeń odsłuchowych.
 

janunio

New member
Bez reklam
Wydaje mi się, że DVD Audio. Ale tylko dlatego, że
właśnie w tym formacie mam kilka ulubionych pozycji.
Polecam jak zawsze kapelę Steely Dan.
Jeżeli Dire Strits to może Ci sie zpodobać.

Top dla prezentacji systemu 5.1 Audio.

Trudny temat to zdobywanie tytułów.
Jest ich bardzo mało.
UWAGA:
nie kupuj starych nagrań bo sie rozczarujesz.
DS-ów nie znam w 5.1 więc nie wypowiem się.
Efekt jest wtedy gdy już w trakcie aranżacji artysta bierze pod uwagę 5.1
 

wlodek1001

New member
Od Kilku lat mam SACD/ ponad 3o płyt/ a ostatni nabyłem kilka dvd Audio. Mam Sony EX 670/sacd/ a dodatkowo dvd Denon 1920 /multiformatowy/, wcześniej Yamaha S 1500 różnica pomiędzy sacd a dvd audio jest raczej subiektywna, wszystko zależy od płyty i typu muzyki. Instrumentalne nagrania są bardziej pozycyjne niż wokale. Mam też pozycje W DTS, multi z dvd audio i osobne płyty, oraz dvd video z koncertami w dts Przy odrobinie cierpliwości , po odpowienim ustawnieu kanałów, dźwięk sacd lub dvd audio to poezja dla ucha. Niestety chyba sacd i dvd audio to nisza wydawnicza, kolejny eksperyment audio bez większych perspektyw, a szkoda. Pozdrawiam
 

JACEK2

New member
wlodek1001 napisał:
Od Kilku lat mam SACD/ ponad 3o płyt/ a ostatni nabyłem kilka dvd Audio. Mam Sony EX 670/sacd/ a dodatkowo dvd Denon 1920 /multiformatowy/, wcześniej Yamaha S 1500 różnica pomiędzy sacd a dvd audio jest raczej subiektywna, wszystko zależy od płyty i typu muzyki. Instrumentalne nagrania są bardziej pozycyjne niż wokale. Mam też pozycje W DTS, multi z dvd audio i osobne płyty, oraz dvd video z koncertami w dts Przy odrobinie cierpliwości , po odpowienim ustawnieu kanałów, dźwięk sacd lub dvd audio to poezja dla ucha. Niestety chyba sacd i dvd audio to nisza wydawnicza, kolejny eksperyment audio bez większych perspektyw, a szkoda. Pozdrawiam
Plyt SACD jest zdecydowanie wiecej niz DVD Audio , ktorych jest bardzo malo !!
Moim zdanie SACD brzmi lepiej od DVD Audio . Szkoda tylko ze jak napisal przedmowca stal sie formatem niszowym :( - wydaje sie prawie wylacznie jazz i klasyke . Jesli jestes zainteresowany tym tematem zobacz doskonala strone o SACD : http://www.sa-cd.net/home
 

czaki

New member
od kiedy leprze??sacd ??? od kiedy stereo jest lepsze od dd ?????? nie ma co porownywac, w dd jak sie slucha muzyki to jak bys ja na nowo odkrywał
 

Deimos

Banned
Jakość nagrań z płyt SACD usłyszeć można na sprzęcie za kilkdziesiąt tysięcy , a jak ktoś ma dvd za 2000pln i kolumienki niewiele droższe, to niech da sobie siana z tym pseudo - słuchaniem....
 
Ostatnia edycja:

wlodek1001

New member
SACD występuje w dwóch odmianach- stereo i multichanel/surround sound/. Dźwięk stereo i wielokanałowy jest odmienny i ma całkowicie różne brzmienie.Stereo w sacd jest bardziej wysublimowany, gdyż z dwóch kanałów dochodzi dźwięk o wielu składnikach np. przy nagraniu orkiestry , instrumentu są bardziej pozycyjne niż w zwykłym stereo. SACD to dźwięk bardziej wyrafinowany technologicznie i odsłuchowo. Pomimo podobieństwa sacd wielkonałowego i DD są to całkowicie inne klasy.
Polecam SACD, który to system mam od kilku lat, nie jest to sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy ale i tak cieszy ucho. Pozdrawiam
 

JACEK2

New member
wlodek1001 napisał:
SACD występuje w dwóch odmianach- stereo i multichanel/surround sound/. Dźwięk stereo i wielokanałowy jest odmienny i ma całkowicie różne brzmienie.Stereo w sacd jest bardziej wysublimowany, gdyż z dwóch kanałów dochodzi dźwięk o wielu składnikach np. przy nagraniu orkiestry , instrumentu są bardziej pozycyjne niż w zwykłym stereo. SACD to dźwięk bardziej wyrafinowany technologicznie i odsłuchowo. Pomimo podobieństwa sacd wielkonałowego i DD są to całkowicie inne klasy.
Polecam SACD, który to system mam od kilku lat, nie jest to sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy ale i tak cieszy ucho. Pozdrawiam
Popieram w 100% !:)
 

zn21

Member
DVD-Audio jest lepszym system zapisu od SACD. Tak wynika z matematyki a z nią się nie dyskutuje. Bo kto chce poważać, że 2+2=4?
Wystarczy poczytać trochę czasopism zajmującą się techniką audio. SACD zostało posute przez dział markietingowy ale ileż oni rzeczy nie popsuli???. Co wezmą w swoje łapy niestety traci na jakości bo zyk za wszelką cenę jest dla nich celem bezwzględnym.
 

JACEK2

New member
zn21 napisał:
DVD-Audio jest lepszym system zapisu od SACD. Tak wynika z matematyki a z nią się nie dyskutuje. Bo kto chce poważać, że 2+2=4?
Wystarczy poczytać trochę czasopism zajmującą się techniką audio. SACD zostało posute przez dział markietingowy ale ileż oni rzeczy nie popsuli???. Co wezmą w swoje łapy niestety traci na jakości bo zyk za wszelką cenę jest dla nich celem bezwzględnym.
Jesli uwazsz ze DVD-Audio jest lepsze od SACD to twoja opinia .
Ja mam odmienne zdanie . Sadzac po ilosci plyt wydawanych w tych obu formatach to SACD zdecydowanie zwyciezylo ( jesli mozna uzyc tego slowa ..) DVD-Audio wydaje sie prawie wylacznie w USA i wybor jest dosc ograniczony . DVD-Audio nie brzmi zle , lecz zdecydowanie bardziej odpowiada mi dzwiek z SACD . Szkoda ze zaden tych nowych formatow nie zostal przyjety przez tzw masowego odbiorce , na przetrwanie ma zdecydowanie wieksze szanse SACD a i to jako format niszowy .....:(
 

Fatman_1

New member
Bez reklam
Z całym szcunkiem dla dyskutantów ale dyskusja w tym temacie
przypomina mi problem jaki poruszał onegdaj prof. Stanisławski w swoich felietonach. Dywagował on mianowicie o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy (wyjaśnienie dla młodszych forumowiczów).
Mam troche płyt audio w DTS i wtedy tylko cieszę się wielokanałowym.
Pozdrawiam dyskutantów.
 
Do góry