Lokalni przedstawiciele się bronią przez tzw 'szarym' importem. Ale skoro jesteśmy w Unii, to chyba się coś zmieniło.
Problemem jest to czy importer jest prywatną firmą, czy przedstawicielstwem/oddziałem firmy matki. Kiedyś dzwiniłem do Philipsa i powiedziano mi, że gwarancje są honorowane - 12 miesięcy, ale jak się kupi tutaj, to 24 miesiące.
Jedno jest pewne, kupując sony mozna dopłacić i wydłużyć gwarancję do 3 lat, a to już coś, za jakieś 2-3 stówy.
Czy ktoś zna się na tym, czy gwarancje i jakie z Unii lub innych krajów działają?
Pozdr.
Problemem jest to czy importer jest prywatną firmą, czy przedstawicielstwem/oddziałem firmy matki. Kiedyś dzwiniłem do Philipsa i powiedziano mi, że gwarancje są honorowane - 12 miesięcy, ale jak się kupi tutaj, to 24 miesiące.
Jedno jest pewne, kupując sony mozna dopłacić i wydłużyć gwarancję do 3 lat, a to już coś, za jakieś 2-3 stówy.
Czy ktoś zna się na tym, czy gwarancje i jakie z Unii lub innych krajów działają?
Pozdr.