Jasiu i bład

viktorvektor

New member
Pani w szkole pyta Jasia kim chce zostać w przyszłości.
Jasiu mówi:
- Proszę pani ja chce zostać menelem. Niech pani pomyśli zero ZUSU, podatków, NFZ się tobą nie interesuje.
Dwadzieścia lat później Jasiu spogląda z 8 piętra swojego hotelu w Dubaju na szereg nieruchomości i mówi.
- K***a! Gdzie popełniłem błąd!?
 

kivol

New member
Jasiu pyta babci:
- Babciu, jak ci smakował cukierek?
- Bardzo dobry.
- Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł, a tobie smakował...
 

Melanka

New member
Pani na lekcji kichnęła. Jasiu krzyczy:
- Na szczęście!
- Jasiu, nie mówi się na szczęście, tylko na zdrowie.
- Na szczęście, że pani nosa nie urwało!
 

ziomek69

New member
Jasiu wpada spóźniony do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i woła:
- Dziesięć minut spóźnienia!
- Ku*wa, ja też! - stwierdza Jasiu ze zrozumieniem.
 

FFooXX5

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pyta się Jasiu taty:
- tato kto to jest pijak?
- (ojciec myśli) widzisz Jasiu te 4 drzewa, jak Ty widzisz 4 drzewa to pijak widzi 8
- tato ale tam są tylko 2 drzewa
 

jarod20

New member
Nauczycielka pyta dzieci:
- Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią?
- Kalarepa, proszę pani - wyrywa się z odpowiedzią Jasiu.
- Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę.
- Nie, proszę pani. Pani chyba nigdy nie oberwała kalarepą po jajach.
 

swi_r

New member
Jest zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąc, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi:
- Aniu, czy to są kwiaty?
- Skąd pani wiedziała?
Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi:
- Waldku, czy to są czekoladki?
- Skąd pani wiedziała?
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać.
- Jasiu, czy to jest szampan?
- Nie...
Pani postanowiła jeszcze raz "skosztować":
- No to może ajerkoniak?
- Nie...
- Poddaję się, Jasiu. Co to jest?
- Świnka morska!
 

deejaydee

New member
Jasio wrócił ze szkoły i ojciec pyta go jak poszło.
- Z matematyki dostałem piątkę i raz w mordę.
- A za co?
- Pani pyta: "Ile to jest 6 razy 4". No to powiedziałem, że 24. I dostałem piątkę. A później mnie zapytała "ile to jest 4 razy 6".
- A dyć to jeden ch*j - mówi ojciec.
- No właśnie, tak samo jej powiedziałem !
 

deejaydee

New member
Na lekcji religii:
- Kto z was, chciałby iść o nieba?
Wszystkie dzieci podnoszą ręce do góry. Tylko Jaś siedzi bez ruchu.
- A ty, mój chłopcze - pyta ksiądz - nie chcesz iść do nieba?
- Chcę i to bardzo, ale obiecałem tacie, że po lekcjach szybko wrócę do domu!
 

deejaydee

New member
Na lekcji pani nauczycielka kazła wszystkim uczniom powiedzieć jakiego zwierzaka mają w domu. Doszło do Jasia, nauczycielka spytała:
-Jasiu jakie masz zwierzątko w domu ??
A Jaś na to:
-Kurczaka w zamrażalniku
 

rayzor

New member
Nauczycielka mówi do dzieci, żeby pochwalili się kto ma starszego krewnego. Zgłasza się Małgosia:
- Ja mam babcię
Następny zgłasza się Wojtuś:
- Ja mam babcię i dziadka
Po chwili zgłasza się Jasiu i mówi:
- Ja mam pra pra pra pradziadka
Oj Jasiu, kłamczuszku, nie prawda.
- A dla dla dla dlaczego pani tak sądzi?
 

prezy

New member
Bez reklam
Na lekcji matematyki Pani pyta dzieci:
Na płocie siedzą 4 wrony klaskamy w dłonie i jedna odleciała. Ile wron siedzi na płocie.
Jasio odpowiada:
- zero
Pani pyta dlaczego:
Jasio:
Bo reszta też się przestraszyła i odleciała.
Pani:
No niestety to nie jest poprawna odpowiedź ale bardzo podoba mi się Twój sposób myślenia chłopcze.
Na to Jasiu a czy ja mogę pani zadać pytanie.
Pani na to
- oczywiście
Jasiu:
Na ławce siedzą 3 kobiety i jedzą lody. Jedna oblizuje, druga liże a trzecia wkłada go delikatnie do buzi. Po czym poznać która jest mężatką?
Pani po zastanowieniu odpowiada:
- ta która wkłada delikatnie loda do buzi.
Jasio:
- niestety, ta która ma obrączkę na palcu, ale bardzo podoba mi sie Pani sposób myślenia :)
 
Do góry