Jedzie pociąg, w wagonie trochę osób, i na jednym z siedzeń siedzi kilku informatołków:
- a ja ostatnio kupiłem najszybszy procek
- a ja największy dysk
- a ja najnowszą grafikę
itd., w końcu facet siedzący obok nie wytrzymał:
- Panowie, dajcie już spokój, nic tylko te komputery, porozmawialibyście może o du..ch?
U informatołków kilka sekund ciszy, konsternacja, chwila zastanowienia i w końcu odzywa się jeden:
- Windows jest do du.y!