Kupował ktoś w Ole Ole!?

Krzysiek1024

New member
Moja kumpela kupiła ostatnio LG 50LN575S na oleole. Mają fajną opcję Nie kupuj kota w worku. Byłem jak gościo przywiózł telewizor, poprosiliśmy o to żeby rozpakował z nami, i rzeczywiście został i wypiliśmy nawet po piwie bezalkohowym xD.
 

dziurkaa

New member
szybko wysyłamy

Skusił mnie slogan "w magazynie - szybko wysyłamy!" po trzech dniach widniejącego napisu "Przygotowanie do wydania kurierowi" zrezygnowałem z ich wspaniałego serwisu. Czekam na zwrot pieniędzy... Średni czas reakcji na zapytanie 24h.
Pierwszy i ostatni raz ze sklepem OleOle
 

xeo151

New member
Bez reklam
3 dni wbrew pozorom to bardzo dużo. Większość sklepów wysyła następnego dnia po zamówieniu, jeżeli było ono złożone powiedzmy do 15 i dostarcza w ciągu 1 dnia.
 

traumeel

New member
Na temat tego sklepu jest w sieci bardzo dużo opinii.
W większości jednoznacznie negatywnych.
Swego czasu rozważałem zakup u nich, ale błyskawicznie się wyleczyłem.
 
D

Deleted member 121090

Guest
No ja u nich ostatnio kupiłem żelazko.
NIE POLECAM TEGO SKLEPU.
Radzę omijać szerokim łukiem. Owszem ceny mają dobre. Żelazko doszło szybko, ale zniszczone. Pudełko z żelazka wyglądało jak po II w.ś. No ale przecież nie pudełko jest ważne, tylko towar wewnątrz. Ale oni co najmniej powystawowe żelazko( w pudełku oczywiście), włożyli bez żadnych zabezpieczeń, do worka firmy kurierskiej. Na przesyłce nie było żadnych oznaczeń typu- Uwaga 0strożnie, czy też tą stroną do góry. Nic. Zwykły worek foliowy z latającym wewnątrz pudełkiem z żelazkiem.Nie trzeba być wróżką, żeby się domyślić, w jakim stanie żelazko do mnie dotarło. Oczywiście rozwalone. No i się zaczęło. Telefon do sklepu i ,, miły'' Pan mnie poinformował, że oczywiście NIE MAM PRAWA odesłać tego żelazka jako towaru niezgodnego z umową na ich koszt, tylko mogę skorzystać z gwarancji. No bo nie mogę przecież zwrócić im towaru uszkodzonego. Taka jest interpretacja ich prawników.

Na szczęście wiem, jakie mam prawa przy zakupie i takie gadanie jakiegoś wrażenia, poza zniesmaczeniem, na mnie nie robi.
Kurier grzecznie wpisał na zgłoszeniu reklamacyjnym, że przesyłka była żle zabezpieczona i towar na ich koszt im odesłałem, ze stosownym pismem opisującym mój punkt widzenia( poparty zresztą stosownymi paragrafami Ustawy o prawach konsumenta).
I naraz się okazało, że to jednak ja mam rację i mogłem z tego prawa skorzystać. Ale zaczęły się obietnice kiedy mi pieniądze zwrócą. Czekałem miesiąc i przelewu mimo stwierdzeń, że już przelew poszedł, na koncie nie było. Musiałem postraszyć ich wizytą na policji i UOKiK i naraz przelew się pojawił. Jak dla mnie to był ostatni zakup w tym sklepie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Czyli sie dalo i tego nie rozumiem.
Niektore sklepy bazuja na naiwnosci klientow, ale jak ktos sie juz zna, to potulnie potrafia sie dostosowac do obowiazujacego prawa, ale to juz nawet nie chodzi o paragrafy, a o zwyczajna kulture w biznesie.
 
D

Deleted member 121090

Guest
Na naiwności chyba.
Bo to wyglada tak, jakby mi wysłali uszkodzony towar celowo w niezabezpieczonym niczym worku. I zgodnie z wypowiedzią ich konsultanta, chcieli żebym po otrzymaniu uszkodzonego fizycznie towaru, skorzystał z gwarancji:)
Przecież wiesz czym by się to skończyło. Dostałbym info, że sprzęt jest nie do naprawy, lub w najlepszym przypadku, pokleili by mi popękaną obudowę. Oczywiście musiałbym za przesyłkę w obie strony zapłacić.
Na szczęście jest net i taki fora jak nasze. Nie wiem czy oni tego nie wiedzą?
Przecież jedna zła opinia odstraszy im następnych klientów.
 

biopal123

New member
Ja własnie wczoraj zamówiłem w ich,, droższym klonie ,,słuchawki soudmagic e10, ale akurat wyjdę ta tym dużo taniej bo mają promocje ze 149 na 119 do tego -15% na wszystkie słuchawki i w sumie wyjdzie ciut ponad stówke:) Odbiór w sklepie i do sprawdzenia więc kota w worku brać nie będe;)A co do Ole Ole to w Gdańsku mieszczą się na jakmiś zadupiu(stąd też niższe ceny?),ale za daleko tam nie mam.
 

malinka1234

New member
Uwaga oszuści!!!

Zakupiłam u nich pralkę, która już pierwszego dnia okazała się zepsuta!!! Wezwałam serwis następnego dnia. Pan serwisant stwierdził spalenie modułu głównego, oraz poinformował mnie że muszą zamówić ten moduł od producenta co może potrwać do 14 dni. Po tak miłej wiadomości napisałam reklamację do sklepu OLEOLE i poprosiłam o wymianę pralki lub zwrot pieniędzy. Po dwóch dnach braku jakiegokolwiek odzewu od tych państwa postanowiłam tam zadzwonić. Połączono mnie z działem reklamacji, gdzie temat podjął bardzo nie miły pan, który najpierw próbował wmówić mi iż sklep nie ponosi odpowiedzialności za wadę urządzenia, ponieważ tą odpowiedzialność ponosi producent. Potem traktując mnie jeszcze bardziej obcesowo powiedział że muszę czekać na ich rzeczoznawcę, który przyjdzie do mojego domu, sprawdzi co się stało i zdecyduje co dla nich będzie się bardziej opłacało- wymiana zepsutej części czy wymiana pralki!!!! Oczywiście czas oczekiwania na rzeczoznawcę to znów do 14 dni!!!! W tej chwili czekam na dalszy rozwój sytuacji z 10 miesięcznym dzieckiem, codziennie robiąc pranie w ręku. MASAKRA - NIGDY WIĘCEJ!!!! Sprzedali mi wadliwe urządzenie, a teraz mają mnie gdzieś przecież pieniążki wpłacone na ich konto a to dla nich najważniejsze. PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH PRZED ZAKUPAMI W TYM SKLEPIE!!!! Chcę wnieść pozew do sądu, jeśli ktoś chętny do pozwu zbiorowego- proszę o kontakt woznickakasia@googlemail.com
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Faktycznie porażka, szkoda gadać. Dlatego ja kupuje takie produkty w MM, może i ciut drożej, ale zawsze informują żeby nie podbijać gwarancji i sobie spokojnie sprawdzić w domu kilka dni, jak coś będzie nie tak, to podrzucić i wymienia na nowy produkt, lub podobny (tylko nie tańszy). Korzystałem juz z tego, zero problemów i święty spokój. Takie sklepy jak ten Ole trzeba omijać z daleka i piętnować.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Malinka, dlaczego nie zwróciłaś pralki tylko wezwałaś serwis? Powinnas wezwać kuriera, a nie serwisanta. Do 10 dni msz prawo zwrócić towar bez dyskusji (w przypadku zawarcia umowy na odległość, czyli zakupu przez internet, telefon. Jednak jeśli odbierasz towar w sklepie, to zawierasz umowę przy biurku, wiec niestety prawo to wtedy nie obowiazuje. Wtedy to już indywidulana sprawa sprzedawcy)
Sądami też nie zawracaj sobie głowy, wnioski, opłaty, pozwy, tym bardziej z małym brzdącem dodatkowy stres niewskazany.
Od tego jest Federacja Konsumentów
Federacja Konsumentów
Skontaktuj się z ich lokalnym przedstawicielem, a oni się już Toba zaopiekują. Nieodpłatnie podpowiedzą co w takim przypadku, sporządzą wniosek. Federacja to większy bat na sprzedawców niż sądy a dla konsumentów wygodniejszy.
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 121090

Guest
Zakupiłam u nich pralkę, która już pierwszego dnia okazała się zepsuta!!! Wezwałam serwis następnego dnia. Pan serwisant stwierdził spalenie modułu głównego, oraz poinformował mnie że muszą zamówić ten moduł od producenta co może potrwać do 14 dni. Po tak miłej wiadomości napisałam reklamację do sklepu OLEOLE i poprosiłam o wymianę pralki lub zwrot pieniędzy. Po dwóch dnach braku jakiegokolwiek odzewu od tych państwa postanowiłam tam zadzwonić. Połączono mnie z działem reklamacji, gdzie temat podjął bardzo nie miły pan, który najpierw próbował wmówić mi iż sklep nie ponosi odpowiedzialności za wadę urządzenia, ponieważ tą odpowiedzialność ponosi producent. Potem traktując mnie jeszcze bardziej obcesowo powiedział że muszę czekać na ich rzeczoznawcę, który przyjdzie do mojego domu, sprawdzi co się stało i zdecyduje co dla nich będzie się bardziej opłacało- wymiana zepsutej części czy wymiana pralki!!!! Oczywiście czas oczekiwania na rzeczoznawcę to znów do 14 dni!!!! W tej chwili czekam na dalszy rozwój sytuacji z 10 miesięcznym dzieckiem, codziennie robiąc pranie w ręku. MASAKRA - NIGDY WIĘCEJ!!!! Sprzedali mi wadliwe urządzenie, a teraz mają mnie gdzieś przecież pieniążki wpłacone na ich konto a to dla nich najważniejsze. PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH PRZED ZAKUPAMI W TYM SKLEPIE!!!! Chcę wnieść pozew do sądu, jeśli ktoś chętny do pozwu zbiorowego- proszę o kontakt woznickakasia@googlemail.com
W takim przypadku powinieneś nie korzysatć z serwisu i gwarancji tylko z Ustawy o Szczególnych Warunkach Sprzedaży. To bardzo ważne. I na podstawie tej ustawy jak Ci padnie urządzenie do pół roku od zakupu, to odsyłasz im to na ich koszt i oni mają obowiązek Ci to naprawić i odesłać sprawne, lub wymienić na nowe lub oddać kasę.
Pisałem o tym parę postów wyżej w odniesieniu do OleOle. Też na początku chcieli mnie potraktować jak Ciebie. Przeczytaj i naucz się korzystać ze swoich praw.
 
D

Deleted member 121090

Guest
krzysztofradio.
Chyba z tym zwrotem nie masz racji. Można oddać towar sprawny w tym trybie bez śladów użytkowania. Pralka która się zepsuła raczej pod to nie podchodzi.
 

neron3

New member
Kupując na przez Internet a odbierając towar osobiście, też można zwrócić w ciągu 10 dni.

Wysłane za pomocą Tapatalk
 

psiaja

Member
w Ole Ole ! Kupowałem m.in. piekarnik Electroluxa. Przy kurierze sprawdziłem opakowanie (bo jeszcze piekarnik był dalej przewożony) - wszystkie styropiany, folie były nienaruszone, "fabrycznie" nowe. Podpisałem i zadowolony z zakupu, sprzęt przewiozłem do ówczesnej narzeczonej i czekaliśmy na montaż piekarnika w zabudowie. Do czasu montażu, piekarnik został rozpakowany, podłączony do prądu. Moim błędem było zostawienie piekarnika na dolnym styropianie. Dopiero przy montażu okazało się, że mimo nieuszkodzonego opakowania, piekarnik posiada wgniecenie z boku, co powoduje jego niestabilne położenie. Ponieważ czas jaki minął od dostawy do montażu uniemożliwiał mi zwrot do sklepu, w ramach reklamacji skontaktowałem się ze sklepem przesyłając zdjęcia - tego boku oraz podstawy, by udowodnić, iż nie jest to uszkodzenie które powstało u producenta. Sklep dał mi odpowiedź, że oni wysłali do mnie nieuszkodzony sprzęt i tyle.. Zero odpowiedzialności..
Na szczęście producent piekarnika stanął na wysokości i po zgłoszeniu reklamacji, wymienił mi sprzęt na nowy
Owszem, sam proces kupna przebiega bez zastrzeżeń, jednak o jakości sklepu internetowego świadczy podejście do klienta w procesie reklamacyjnym a nie szybkie pozbycie się towaru, dlatego też, Ole Ole jest już przeze mnie omijany szerokim łukiem

Kupując na przez Internet a odbierając towar osobiście, też można zwrócić w ciągu 10 dni.
Wysłane za pomocą Tapatalk

Zależy w jakim sklepie.. Np RtvEuroAgd, Mediaexpert takiego rozwiązania nie honorują
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
krzysztofradio.
Chyba z tym zwrotem nie masz racji. Można oddać towar sprawny w tym trybie bez śladów użytkowania. Pralka która się zepsuła raczej pod to nie podchodzi.
NIe, kupiles wadliwy towar i chcesz go zwrocic - to normalne. Nie muszisz wzywac serwisu czy korystac z gwarancji.
Kupując na przez Internet a odbierając towar osobiście, też można zwrócić w ciągu 10 dni.
Niestety nie jest tak różowo. Dotyczy to umowy zawieranej na odległość. Gdybys czekał na kuriera z dowozem do domu to tak. Kiedy odbierasz towar w sklepie tylko zamawiasz go przez interent, natomiast umowezaiwerasz w sklepie. Sklepy oraz sądy niestety tak to interpretują.Polecam szczególowo zapoznać sie z ustawą.
 
D

Deleted member 121090

Guest
NIe, kupiles wadliwy towar i chcesz go zwrocic - to normalne. Nie muszisz wzywac serwisu czy korystac z gwarancji.
Nie zgodzę się.
Znam ustawe bo ją nie raz stosowałem i namawiam innych do korzystania z wynikających z niej, dla nas klientów, zalet. Niemniej wydaje mi się, że można z niej skorzystać w wypadku, gdy oddajemy towar nie noszący śladów używania. Jeśli jednak używamy towar i on w trakcie eksploatacji nam sie zepsuje, to już nie możemy go oddać do sklepu bez podania przyczyny, tylko możemy go oddać jako towar niezgodny z umową. Przy oddawania towaru w terminie 10dni o którym pisałeś, nie musimy podawać żadnej przyczyny. Mylisz tutaj i mieszasz dwie rzeczy.
Zresztą tryb towaru niezgodnego z umową , o którym ja piszę, jest dla nas bardziej korzystny, bo odesłanie towaru następuje na koszt sprzedawcy. Nawet koszty moztażu czy demontażu sprzętu też sprzedawca w tym wypadku musi nam zwrócić.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
HQ150, wiem, że jesteś na bieżaco, śledzę Twoje boje z Sony od początku do konca ;) Nie wiem jak Ty, ale jesli mi dostanie się wadliwy towar to wracam do sklepu, a nie wzywam serwis :) Poza tym napisałeś, ze jesteś na bieżaco, ale jednak Ci się wydaje ;)

Przy oddawania towaru w terminie 10 dni o którym pisałeś, nie musimy podawać żadnej przyczyny. Mylisz tutaj i mieszasz dwie rzeczy.
Zresztą tryb towaru niezgodnego z umową , o którym ja piszę, jest dla nas bardziej korzystny, bo odesłanie towaru następuje na koszt sprzedawcy. Nawet koszty moztażu czy demontażu sprzętu też sprzedawca w tym wypadku musi nam zwrócić.
Niczego nie mieszam, jak napisales. To Ty wspomniałeś o towarze niezgodnym z umowa. Ja pisałem o zwrocie towaru do 10 dni. Nigdzie nie wspomiałem o tym przepisie ;)

Malinka napisala, ze pralka zepsula sie pierwszego dnia, stąd mniemam, ze była wadliwa. Pewnych towarów nie mozna sprawdzic bez ich odpakowania, podłączenia. Tak jak pisał armanig, tez nigdy nie godzę sie na podbijanie gwarancji w sklepie, nawet nigdy nie płacę, gdy nie włączę i sprawdzę towaru.

Jesli natomiast Malinka uzyła pralkę 1 dzien, to też powinna wezwac kuriera i powołac sie na wymienioną przez Ciebie umowę (bo tak jak napisałeś to dwie rózne rzeczy, obie korzytne dla nas, konsumentów)
 
Ostatnia edycja:
Do góry