Dzień dobry,
Przymierzam się do kupna TV, czy LED czy OLED to jeszcze się zastanawiam, czytam, oglądam, itd.
Nurtuje mnie jednak inne pytanie. Zadzwoniłem do dwóch potencjalnych sprzedających przez internet (przez A..o), z uwagi na lepsze ceny niż w marketach i na pytanie czy otwierają pudełka po otrzymaniu przez nich TV, powiedziano mi że tak, ale tylko na tyle, żeby sprawdzić czy nie jest pęknięta matryca.
Czy to normalne zjawisko? Jak rozumiem nie mogę mieć wtedy pewności (poza dobrymi opiniami o sprzedającym), że nie pracował gdzieś na wystawie? Ostatnio jak kupowałem nowy amplituner kina domowego (fakt, że stacjonarnie) to dostałem w nienaruszonym kartonie. Jak Wy mieliście przy zakupach TV przez internet. Ostatnią jak kupowałem plasmę przez internet to było wiele lat temu i nie pamiętam, a poza tym może zmieniły się zasady?
Dziękuję.
Przymierzam się do kupna TV, czy LED czy OLED to jeszcze się zastanawiam, czytam, oglądam, itd.
Nurtuje mnie jednak inne pytanie. Zadzwoniłem do dwóch potencjalnych sprzedających przez internet (przez A..o), z uwagi na lepsze ceny niż w marketach i na pytanie czy otwierają pudełka po otrzymaniu przez nich TV, powiedziano mi że tak, ale tylko na tyle, żeby sprawdzić czy nie jest pęknięta matryca.
Czy to normalne zjawisko? Jak rozumiem nie mogę mieć wtedy pewności (poza dobrymi opiniami o sprzedającym), że nie pracował gdzieś na wystawie? Ostatnio jak kupowałem nowy amplituner kina domowego (fakt, że stacjonarnie) to dostałem w nienaruszonym kartonie. Jak Wy mieliście przy zakupach TV przez internet. Ostatnią jak kupowałem plasmę przez internet to było wiele lat temu i nie pamiętam, a poza tym może zmieniły się zasady?
Dziękuję.