HOBBIT 48 fps - opinie o nowej technice

Qinrod

New member
z tego co kojarze standard nie pozwala - mogloby byc 48fps ale w 720p - w 1080p juz chyba nie bardzo - jackson sie wypowiadal ze na BR nie bedzie.

Możesz przytoczyć skąd to info?
Standardy się zmieniają. Wątpię by 48fps było tak dużym problemem technologicznym że zrezygnują z jego sprzedaży. Trochę mi też nie pasuje- co ma rozdzielczośc do częstotliwości klatek= jedynie rozmiar pliku się zwiększy ale co to za problem wydać na X płytach. Jak możesz napisz coś więcej
 
Ostatnia edycja:

lukpep

New member
Możesz przytoczyć skąd to info?
Standardy się zmieniają. Wątpię by 48fps było tak dużym problemem technologicznym że zrezygnują z jego sprzedaży. Trochę mi też nie pasuje- co ma rozdzielczośc do częstotliwości klatek= jedynie rozmiar pliku się zwiększy ale co to za problem wydać na X płytach. Jak możesz napisz coś więcej

wpisz w google "48 fps hobbit on blu-ray" - sporo artow wyskoczy. Pare cytatow:

"48 fps 3D is not a standard for Blu-ray. So don't expect to see it anytime soon - as in years. The BDA isn't going to set a new standard for just a single movie."

"Blu-ray actually displays at 30 fps regardless of the source material. Using a method called 2:3 pulldown, it distributes the frames to display 24 fps film footage properly at 30 fps."

" 720p60 3D is possible on Blu-ray, 720p48 3D isn't, so would need to be converted to 720p50 or 720p60 if you wanted it in 3D with about the same motion."

wypowiedzi samego jacksona nie moge znalezc ale bylo mniej wiecej to samo - nie ma tego w standardzie a nie beda go rozszerzac na potrzeby jednego filmu.
 

Qinrod

New member
Nie spodziewałem się takich ograniczeń blureya. Ale sam film nadal uważam że może wyjść. Chociażby poprzez formatowanie do tych 60fps. Jak nie tak to być może w wersji elektronicznej- tutaj nie ma problemu. Być może też okaże się że kręcąc redepicem mają wersję już 60 fps specjalnie na blureya. Po prostu nie chce mi się wierzyć w taki strzał w stopę, gdyby nie mieli jakiegoś wyjścia raczej od razu kręcili by w 60 fps tak jak cameron avatara 2. Na pewno kamera ich nie ograniczała. Skoro można było kręcić w 48fps i wykastrować to na potrzeby kin do 24, to można przecież kręcić w 60fps i zrobić to samo i mieć dodatkową kasę ze sprzedaży bd 60p...
 

lukpep

New member
Nie spodziewałem się takich ograniczeń blureya. Ale sam film nadal uważam że może wyjść. Chociażby poprzez formatowanie do tych 60fps. Jak nie tak to być może w wersji elektronicznej- tutaj nie ma problemu. Być może też okaże się że kręcąc redepicem mają wersję już 60 fps specjalnie na blureya. Po prostu nie chce mi się wierzyć w taki strzał w stopę, gdyby nie mieli jakiegoś wyjścia raczej od razu kręcili by w 60 fps tak jak cameron avatara 2. Na pewno kamera ich nie ograniczała. Skoro można było kręcić w 48fps i wykastrować to na potrzeby kin do 24, to można przecież kręcić w 60fps i zrobić to samo i mieć dodatkową kasę ze sprzedaży bd 60p...

Z 48 fps zrobic 24 jest prosto - wywalamy co druga klatke. Ale gorzej zeby z 60 zrobic 48 albo 24...
zobaczymy jak to bedzie. Co do wersji elektronicznej to ok ale skad ona? Dobre jakosciowo kopie w sieci to sa wlasnie BR ripy - a skoro nie bedzie na BR zrodla 48 fps to... ;)
 

Qinrod

New member
Tak ale BR ripy zgrywane są z BD. Mówię o pominięciu BD i wydaniu odpłatnych wersji elektronicznych od razu konwertowanych np. do programu z odtwarzaczem. To znaczy- sam nie wieżę by coś takiego zdało egzamin mimo że technicznie jest możliwe. Dlatego pewnie nic takiego nie będzie. Nadal wierzę jednak w wydanie na BD. Konwersja do 60 fps to przecież dublowanie co 4 klatki. Efekt jest nie widoczny dla oka a technicznie mamy 60p. Gdyby nie było możliwości to cameron nie zabierał by się za avatara w 60 fps

Nic zostaje poczekać i się przekonać czy będzie czy nie będzie. W dzisiejszych czasach kasa odgrywa kluczową rolę, nie wieże że producenci Hobbita kręcili w 48 fps tylko po to by pokazać to w małym odsetku kin na świecie i nie mają zamiaru zarabiać na tym. Brak wersji BD (lub alternatywy) był by strzałem w stopę
 
Ostatnia edycja:

GracX

New member
Bez reklam
Nie no musze mieć ten film w 48klatkach w kolekcji mam nadzieje że to jakoś ogarną jak nie teraz to w przyszłości dlaczego właściwie 'standard' nie pozwala?
 

kini0

New member
Bez reklam
Łódzkie Cinema City w Manufakturze. Wszytko super, ale niestety jedna poważna wada to widoczny crosstalk po prawej stronie ekranu.
Jeżeli chodzi o samą technologię 48fps, jak dla mnie zrywa rajstopy w 3D. W 2D myślę że nie ma racji bytu w ogóle...
 
Ostatnia edycja:

janII

New member
gdzies wpadło mi w oko ze własnie standart BD bedzie rozszerzony...
ale to i tak na krótki czas :)))) bo zapaleńcy już kombinują jak zapisywać dane w grafenach. A to byłaby rewolucja zważywszy ,że grafen może mieć grubość jednej warstwy atomow .
 

Sk_uter

New member
Bez reklam
A wiecie może czy na blu rayu też planują wydać wersję w 48 klatkach? I normalnie odtwarzacze i tv to normalnie przetworzy tak jak powinno być?

Wysyłane z mojego HTC One S za pomocą Tapatalk 2
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Jest dostępna wersja Hobbita w 48 fps a dokładnie
The Hobbit An Unexpected Journey 2012 48fps Edition 720p
Właśnie zassałem,sprawdziłem i rzeczywiście jest 48 klatek.
Na komputerze wygląda to dobrze (monitor 60 hz)
Nie wiem dlaczego jak oglądam na stacjonarnym blu-ray bd390 obraz lekko skacze (mam ustawione 24Hz,jest jeszcze opcja 50 hz ale daje podobny efekt)
Telewizor to Philips Pfl9705 (tutaj ustawienia Perfect Motion ani 400 hz praktycznie nic nie dają )
Ogólnie na kompie spoko,na telewizorze lipa.
 

PeteShadow

New member
Bez reklam
Możesz przytoczyć skąd to info?
Standardy się zmieniają. Wątpię by 48fps było tak dużym problemem technologicznym że zrezygnują z jego sprzedaży. Trochę mi też nie pasuje- co ma rozdzielczośc do częstotliwości klatek= jedynie rozmiar pliku się zwiększy ale co to za problem wydać na X płytach. Jak możesz napisz coś więcej
Według Wikipedii wygląda to tak.
Również aktualna specyfikacja (rozdział 4.3) nie wnosi nic nowego.
 
Ostatnia edycja:

GracX

New member
Bez reklam
Frame rate......: 48.000 fps (via frame interpolation)

Co oznacza, że dodatkowe klatki wygenerowano na podstawie interpolacji istniejących, czyli nie ma ani jednego szczegółu więcej niż w wersji 24fps.
To samo robią nowoczesne telewizory, aby był płynniejszy obraz, jednak HFR to nie jest

tak więc lipa po prostu sprytny uploader nabił tym sposobem zapewne dużo pobrań ;)
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Byłem wczoraj w Katowickim Multikinie na drugiej części w 48 klatkach oraz dźwiękiem Dolby Atmos
Dolby Atmos w Polsce - NT w INTERIA.PL
Tylko w Multikinie ''Hobbit: Pustkowie Smauga'' w 3D, 48 fps oraz systemie Dolby Atmos! - Film - WP.PL
Nie jestem wielkim fanem Tolkiena, chodzę na te filmy raczej jako osoba towarzysząca mojej żonce. O 48 klatkach chyba już wszystko napisano, więc odnośnie audio:
Chyba spodziewałem się zbyt wiele. Miejsca miałem tzw. VIPowskie (tak zwą się te 3 rzędy oddalone w najlepszej odległości od ekranu), wiec obraz bez zarzutu - faktycznie odpowiednia wielkość, bez podążania oczami po ekranie (w domu też zmniejszyłem ekran o ok. 5 cali, kosztem wielkości jest większy komfort oglądania). Pierwszy raz też, tak naprawdę widziałem obraz ostry jak żyleta w kinie. Tu zdecydowanie na plus.
Tymczasem nie uslyszałem ani lepszej jakości audio, ani spektakularnych efektów, tylko po prostu poprawne dolby (dalej twierdzę, że nie słyszę różnicy kino vs moje niewielkie pomieszczenie w domu). Może dlatego iż to całe Atmos to ponoć głównie "podążanie" głośnika za widzem/słuchaczem. Siedziałem nieco z boku i może rzeczywiście to było to, czyli dialogi ewidentnie szły zza ekranu, ze środka, natomiast mimo iż siedziałem z boku, to wszelkie efekty miałem tak jakbym siedział w środku.
Co do samej sali - fotki można obejrzeć w linkach. Potężne suby z tyłu i masa głośników na ścianach i suficie. Mam do tego jednak kilka uwag:
1) pierwsza do obsługi - przez nie zamknięte drzwi do sali wpadało światło z korytarza rzucające poświatę na część ekranu z prawej strony
2) zbyt świecące oznaczenia wyjść
3) koliste elementy na ścianie (doskonale widoczne na zdjęciach) mają szklaną szybę, która oczywiście odbijała światło - fatalny błąd
4) Na fotkach widać też ogół sali, czyli nawet to, że podczas projekcji światło odbijało się od ścian - jestem przyzwyczajony do całkiem ciemnego kina
5) na koniec - tylko uwaga estetyczna - nie kojarzę już dziś kin, gdzie widać wystające głośniki. Zazwyczaj są one dyskretnie wbudowane. Tutaj sala jest nimi nafaszerowana, ale myślę, że to wymusza technologia Atmos - może w następnych jej generacjach będzie możliwe "schowanie" głośnikow.
 
Ostatnia edycja:

Duskus

New member
Powiem szczerze, że nie przepadam za Tolkienem, dlatego nie mogę jeszcze nic powiedzieć, ale chyba w końcu się wybiorę. Jestem bardzo ciekaw tych 48 klatek, a opinie brzmią zachęcająco.
 

benik

New member
Byłem dwa dni temu w Heliosie, nawet na 3D mnie namówiono. Ogólnie akurat przy tego typu filmie te efekty wydają mi się ok, ale ich realizacja jakoś mnie nie powala. Początek jak zawsze imponujący i "wow" ale potem, średniawa. Sam już nie wiem czy to mi się przyzwyczaja wzrok, czy później to 3D jest jakieś słabsze.

Że nie wspomnę o fabule i ogólnie, nie powaliło mnie, chociaż lubię Tolkiena i tę książkę też. Pierwsza część bardzo fajna, teraz już popłynęli...
 

ulti

New member
W sumie mam ten efekt w TV i używam go do każdego filmu.
Nigdy już nie obejrzeć filmu w normalnym trybie ponieważ podczas szybszego ruchu kamery nic nie widać.
Jedno rozmycie.
 
Do góry