Strażnicy vol 2.
- Thread starter szejos
- Rozpoczęty
szejos
New member
Po seansie mam podobne odczucia, co kolega powyżej.
Sadystyczne poczucie humoru Draxa trafiało na podatny grunt na sali i często wywoływał kupę uzasadnionego śmiechu. W przeciwieństwie do pierwszej części, to on żartował więcej niż Prat.
Efekty, fabuła jak i dźwięk na bardzo wysokim poziomie.
Dla mnie jeden z lepszych filmów Marvela.
Sadystyczne poczucie humoru Draxa trafiało na podatny grunt na sali i często wywoływał kupę uzasadnionego śmiechu. W przeciwieństwie do pierwszej części, to on żartował więcej niż Prat.
Efekty, fabuła jak i dźwięk na bardzo wysokim poziomie.
Dla mnie jeden z lepszych filmów Marvela.
Czytalem tez taka opinie. Cytat z innego forum:
[OT-Film] Porażka roku i osobista tragedia
Strażnicy Galaktyki vol.2 , fiskomp 7/05/17 13:08
Totalnie odradzam. Myślałem, że nie da się tej marki sp...olić. Udało się i to perfekcyjnie. Jakby co idziecie na własne ryzyko.
Trailer robi cię w uja (coś ala Pigwiny z Madagaskaru).
Ant Man to przy tym arcydzieło. Jestem zdołowany.
[OT-Film] Porażka roku i osobista tragedia
Strażnicy Galaktyki vol.2 , fiskomp 7/05/17 13:08Totalnie odradzam. Myślałem, że nie da się tej marki sp...olić. Udało się i to perfekcyjnie. Jakby co idziecie na własne ryzyko.
Trailer robi cię w uja (coś ala Pigwiny z Madagaskaru).
Ant Man to przy tym arcydzieło. Jestem zdołowany.
Ostatnia edycja:
szejos
New member
Jak ktoś nie lubi klimatu Marvela, to żaden film z tej stajni mu nie podejdzie. Na moim seansie niektóre sceny otrzymały spore owacje. Pierwszy raz mi się to zdarzyło a do kina chodzę często.
Każdy ma swój gust, a z tym trailerem to nie wiem o co mu chodzi. Sceny tam użyte w filmie miały nawet większy wydźwięk.
Strażnicy Galaktyki vol. 2 (2017) - IMDb
Każdy ma swój gust, a z tym trailerem to nie wiem o co mu chodzi. Sceny tam użyte w filmie miały nawet większy wydźwięk.
Strażnicy Galaktyki vol. 2 (2017) - IMDb
Wasza teoria zupełnie się nie sprawdza
Nie lubię Marvela za to co miałem (nie)przyjemność oglądać przez te wszystkie lata, ale Strażnicy (cz.1) są bardzo ok.
Dwójkę obejrzę z przyjemnością, żeby się przekonać czy jest równie dobrze (lub nie).
Są też świetne seriale Marvelowskie na Netfixie, jak chociażby Luke Cage z genialnym klimatem Brooklinu, świetną muzyką i klimatem. Bez jakiś cudacznych kombinezonów.
To nie ma nic wspólnego z tymi przebierańcami kinowymi, pojedyncze odcinki są wg. mnie lepsze, jak 2 godzinne "hity" kinowe.
"Jessica Jones" też jest ok, nie wspominając już o "Iron Fist".
Z kinowych nr. 1 od Marvela uznaje "Deadpool", w końcu zupełnie inne podejście. Prześmiewcze i z dystansem. Do tego te "dzwony" w audio który zrywają na sprzęcie beret.
W końcu ktoś zrozumiał (co widać właśnie już po Strażnikach i Deadpool), że takie kino trzeba robić z dystansem, a nie silić się na coś poważniejszego i jednocześnie przebierać dorosłego faceta w jakiś kombinezon. Dla mnie to się kupy nie trzyma.
Jak dla mnie to są dwa Marvele, te wszystkie Avendżersy jakieś Capitany, Hulki i inne cuda i ten "drugi" Marvel z Luke Cage - czy odjechanym "Deadpoolem".
Nie lubię Marvela za to co miałem (nie)przyjemność oglądać przez te wszystkie lata, ale Strażnicy (cz.1) są bardzo ok.
Dwójkę obejrzę z przyjemnością, żeby się przekonać czy jest równie dobrze (lub nie).
Są też świetne seriale Marvelowskie na Netfixie, jak chociażby Luke Cage z genialnym klimatem Brooklinu, świetną muzyką i klimatem. Bez jakiś cudacznych kombinezonów.
To nie ma nic wspólnego z tymi przebierańcami kinowymi, pojedyncze odcinki są wg. mnie lepsze, jak 2 godzinne "hity" kinowe.
"Jessica Jones" też jest ok, nie wspominając już o "Iron Fist".
Z kinowych nr. 1 od Marvela uznaje "Deadpool", w końcu zupełnie inne podejście. Prześmiewcze i z dystansem. Do tego te "dzwony" w audio który zrywają na sprzęcie beret.
W końcu ktoś zrozumiał (co widać właśnie już po Strażnikach i Deadpool), że takie kino trzeba robić z dystansem, a nie silić się na coś poważniejszego i jednocześnie przebierać dorosłego faceta w jakiś kombinezon. Dla mnie to się kupy nie trzyma.
Jak dla mnie to są dwa Marvele, te wszystkie Avendżersy jakieś Capitany, Hulki i inne cuda i ten "drugi" Marvel z Luke Cage - czy odjechanym "Deadpoolem".
Ostatnia edycja:
Generalnie czy dany film się podoba czy tez nie to kwestia gustu.. najlepsze są opinie typu " idziecie na własne ryzyko" tak jakby wszyscy mieli taki sam gust jak ten oceniający ten konkretny film.. Wg menie od takich ludzi nie powinno nic się czytać takich czy innych opinii bo szkoda oczu i czasu.. bo skoro Gość traktuje wszystkich swoim gustem.. to..
Można napisać nie podobał mi się i tyle w tym temacie.. bez uprawiania własnych ideologi w stosunku do innych ludzi którzy mogą mieć zupełnie inne zdanie..
Ps powiem szczerze ze ja kupiłem w ciemno I cz w dniu premiery ten film i po tym jak Armanig napisał że jemu się spodobał ten film... pomyślałem sobie, że jak jemu się Marvel spodobał to coś w tym filmie musi być.. w końcu nie należy do miłośników Marvela choć w ostatnim czasie deko się to zmienia ale jednak.. wiec kupiłem i ubawiłem się oglądając ten film.. wierzę, że II cz będzie podobna..
Można napisać nie podobał mi się i tyle w tym temacie.. bez uprawiania własnych ideologi w stosunku do innych ludzi którzy mogą mieć zupełnie inne zdanie..
Ps powiem szczerze ze ja kupiłem w ciemno I cz w dniu premiery ten film i po tym jak Armanig napisał że jemu się spodobał ten film... pomyślałem sobie, że jak jemu się Marvel spodobał to coś w tym filmie musi być.. w końcu nie należy do miłośników Marvela choć w ostatnim czasie deko się to zmienia ale jednak.. wiec kupiłem i ubawiłem się oglądając ten film.. wierzę, że II cz będzie podobna..
Ostatnia edycja:
szejos
New member
Armanig, jeśli Deadpool i 1 część Strażników Ci się podobały, to i ta część przypadnie Ci do gustu. Tylko trzeba do niego podejść z dobrym humorem.
Miałem jedynie kilka zastrzeżeń do tłumaczenia napisów w kinie. Fajnie znać trochę angielski, bo niektóre teksty ciężko dobrze oddać w naszym języku i czasami gdzieś coś umknie.
Miałem jedynie kilka zastrzeżeń do tłumaczenia napisów w kinie. Fajnie znać trochę angielski, bo niektóre teksty ciężko dobrze oddać w naszym języku i czasami gdzieś coś umknie.
Armanig, czy Iron Man biega w jakims smiesznym kostiumie, albo Hulk? Przeciez filmy Marvela to czysta rozrywka, bez napinki, rowniez z humorem a ze nie z wulgarnym tak jak w Deadpool to wcale nie umniejsza tym filmom. Zreszta filmy te sa bazowane na popularnych komiksach gdzie bohaterowie maja takie kostiumy. Przeciez nie beda zmieniac calej konwencji. Jest grono wielbicieli Marvela tak jak i grono wielbicieli DC a przypomne, ze tam tez biegaja w obcislych gatkach .
.
Ostatnia edycja:
Aramnig, czy Iron Man biega w jakims smiesznym kostiumie, albo Hulk? Przeciez filmy Marvela to czysta rozrywka, bez napinki, rowniez z humorem a ze nie z wulgarnym tak jak w Deadpool to wcale nie umniejsza tym filmom. Zreszta filmy te sa bazowane na popularnych komiksach gdzie bohaterowie maja takie kostiumy. Przeciez nie beda zmieniac calej konwencji. Jest grono wielbicieli Marvela tak jak i grono wielbicieli DC a przypomne, ze tam tez biegaja w obcislych gatkach
Armanig to Bad Guy.Musi być sex,przemoc i "faki".Inaczej nic z tego
Tu nawet nie o kostiumy chodzi, taki "Watchmen" to dzieło w swoim gatunku.
Kwestia dialogów i klimatu.
Mi humor "Avendżersów" i pochodnych nie podchodzi.
Z komiksów wolałem Tytus, Romek i A'Tomek czy Kajko i Kokosza, a jak będę chciał obejrzeć faktycznie bajkę, to odpalę "Johny Brawo", bo to jedyna która mi się podobała, a Hulk faktycznie nie ma kostiumu, on jest jednym wielkiem kostiumem ; )
Tyle z mojej strony
Kwestia dialogów i klimatu.
Mi humor "Avendżersów" i pochodnych nie podchodzi.
Z komiksów wolałem Tytus, Romek i A'Tomek czy Kajko i Kokosza, a jak będę chciał obejrzeć faktycznie bajkę, to odpalę "Johny Brawo", bo to jedyna która mi się podobała, a Hulk faktycznie nie ma kostiumu, on jest jednym wielkiem kostiumem ; )
Tyle z mojej strony
Ostatnia edycja:
