"przygasanie" sprzętu przy burzy czy podczas zimy jest za sprawą zabezpieczeń w stacjach pomiędzy liniami napowietrznymi tzw ZCR.
Widocznie monitor ma w zasilaczu ma małą pojemność kondensatorów i chwilowy brak objawia się "przygasaniem", a inne urządzenia mogą się wręcz wyłączyć.
Tak czy siak ktoś pytał o te urządzonko i jest one całkiem wporzadku w porównaniu do wszystkich atrap listw do 100zl. Nie miało to mieć sensu, że zapewni to ochronę na czas burzy. Co najwyżej uchroni przy błądzących gdzieś po instalacji pików napięcia z oddalonej niedaleko burzy. I na tym jego rola się kończy, choć i tak robi sporo.
Nie mniej w terenach mniej zurbanizowanych, czy jakieś domki poza miastem nie ma bata, jak chce się mieć pewność, wszystko z prądu łącznie z sat.
Nawet najlepsze zabezpieczenie nie da gwarancji no chyba, że się ma ubezpieczone. Tylko co nam po pieniądzach kiedy ktoś posiada ważny czy cenny dla niego sprzęt już nie dostępny...
Już nie mówiąc o nie potrzebnym kłopocie.
To jest jak pościg za króliczkiem, którego nigdy nie złapiemy - możemy być bardzo blisko (super zabezpieczenia itp) ale zawsze jest to ale.
Nie wiem czy czasem nie pomyśleć aby projektor puścić przez UPSa...