Wystrój stoiska rozczarowuje, niemal identyczną oprawę widzieliśmy w Berlinie.
Na początek LCD z wbudowanym czytnikiem DVD. U nas rzadkość i jest mała szansa, że w przyszłości będziemy mieli większy wybór takich rozwiązań.
HD-DVD podłączone poprzez USB z grającym zespołem raczej nie zapewni odpowiedniej przewagi w walce formatów.
Jednak od dzisiaj ceny niektórych odtwarzaczy powinny osiągnąć śmiesznie niskie ceny. Np. podstawowy model A3 149.99. Gdybyśmy zarabiali w USA, moglibyśmy przyjąć w skrócie 1zł = 1 dolar. Odtwarzacz za 150 zł to jest to!
Innowacje w dziedzinie Video w porównaniu z innymi producentami nie robiły wrażenia. Na zdjęciu LCD z podświetleniem LED.
Prezentacja zarówno poziomej
Jak i pionowej kompensacji ruchu.
14 bitowe przetwarzania obrazu poprawia paletę barw, jednak na prezentowanym materiale obraz wydawał się przesycony kolorem, zupełnie jakbyśmy dodali go zbyt dużo.
Toshiba stara się jak może, jednak z ich obozu odszedł kolejny sojusznik w walce formatów HD.
Kolejne nowinki, zwiększony kontrast
W Stanach podobnie jak inni, japoński koncern prezentuje zgoła odmienną gamę produktów.
W większości modeli na wyposażeniu znajdziemy 4 wejścia HDMI.
XF 550 - cienka ramka w połączeniu z technologią 120 Hz.
Na pewno przydałoby się stracić kilka cm w talii.
Obecnie w każdym nowym modelu laptopów Toshiba, znajdziemy czytnik HD-DVD
W przyszłości będą coraz cieńsze.
Jako nowinkę, zaprezentowano nagrywarkę HD DVD z 1 TB dyskiem twardym. Po ludzku mówiąc, znajduje się w niej dysk o pojemności 1000 giga.
Sami przedstawiciele koncernu, że w USA, walka o nośnik jest raczej przegrana, jednak w Europie jest odwrotnie.
W zależności od twórczości wydawcy płyty, technologia HD-DVD pozwala na prawie nieskończone możliwości, np. możemy czatować w trakcie oglądania filmu z naszym przyjacielem np. w innym kraju. (potrzebne są oczywiście 2 kopie filmu i podłączenie do internetu)
Ściąganie dodatkowych materiałów poprzez sieć to już niemal standard
Toshibę żegnamy z mieszanymi uczuciami, z jednej strony kilka całkiem ciekawych produktów, z drugiej brak przełomowych produktów,