canon HF S200 / S20 / S21 fabryczna wada optyki?

mieczotronix

New member
Witajcie. Właśnie straciłem swoją wysłużoną poczciwą kamerkę miniDV i przymierzam się do zakupu nowej technologii. Najbardziej podoba mi się canon, ale pewne rzeczy nieco mnie zniechęcają do zakupu. Mam na celowniku HF S21, ale oprócz touchscreena zniechęca mnie pewna rzecz.
Otóż z filmików dostępnych w sieci wygląda mi na to, że wszystkie modele z tytułu postu mają wadę optyki w postaci silnego winietowania przy dużym zoomie i dużej przysłonie. W większości klipów w sieci zawierających ujęcie nieba efekt ten jest widoczny. Na razie problem praktycznie nie istnieje na zagranicznych forach, więc zastanawiam się na ile jest to feler pojedynczych egzemplarzy, a na ile cecha "urody" tych kamer. Czyżby canon aż tak dał ciała?
Problem pogarsza działanie stabilizatora obrazu, bo wtedy winieta nie pozostaje przyklejona do rogów kadru, tylko się po nim buja, jeszcze bardziej zwracając na siebie uwagę.

Czy ktoś, kto takowy sprzęt posiada zechciałby się odnieść. Załączam listę przykładowych filmów ukazujących ten efekt:

Przepraszam, ale poniżej 5-ciu postów nie można zapodawać linków, dlatego musiałem je "rozebrać" na części składowe:

HF S200
youtube watch?v=jC45Ye9-g8c

HF S20
vimeo 12184126

HF S21
vimeo 10898263
youtube watch?v=qREAZcppbX0 (zoom na 0:52)
youtube watch?v=SzZG-Pt7S5w
youtube watch?v=So37w5WMmE8 (końcówka)
gallery(dot)me(dot)com/siwfmp#100939&view=grid&bgcolor=white&sel=6

itp itd
 
Ostatnia edycja:

cacumen

Member
Bez reklam
. Na razie problem praktycznie nie istnieje na zagranicznych forach, więc zastanawiam się na ile jest to feler pojedynczych egzemplarzy, a na ile cecha "urody" tych kamer. Czyżby canon aż tak dał ciała?
Problem pogarsza działanie stabilizatora obrazu, bo wtedy winieta nie pozostaje przyklejona do rogów kadru, tylko się po nim buja, jeszcze bardziej zwracając na siebie uwagę.



HF S200
youtube watch?v=jC45Ye9-g8c

HF S20
vimeo 12184126

HF S21
vimeo 10898263
youtube watch?v=qREAZcppbX0 (zoom na 0:52)
youtube watch?v=SzZG-Pt7S5w
youtube watch?v=So37w5WMmE8 (końcówka)
gallery(dot)me(dot)com/siwfmp#100939&view=grid&bgcolor=white&sel=6

itp itd

Na te i inne wady zwrócono uwagę przy ocenie za granicą:
Canon Vixia HF S21 Camcorder Review - Canon Flash Memory

W tej chwili najlepiej zainwestować w tego "Panasonica':
Panasonic HDC-TM700 Camcorder Review - Panasonic Flash Memory Camcorders
ale w wersji HDC-HS700 z 240 GB -w tej klasie najznakomitszy !!!

Cena zbliżona a w odróżnieniu od konkurencji oparty nie na jednym , ale trzech przetwornikach CMOS-to jest przewaga uwidoczniona w obrazie...szczególnie w słabych warunkach
oświetleniowych.
Podobnie z dźwiękiem DD 5.1 z zoomem a nie zwykłe stereo jak w Canonie.
Natomiast słabiutki ekran LCD-mniejszy i ....4krotnie mniejszej rozdzielczości !!!!

Dosyć ciekawie prezentuje się też najnowszy JVC GZ HM1:
JVC Everio GZ-HM1 Camcorder Review - JVC Flash Memory

O "Sony" nie piszę z uwagi na moje "subiektywne" odczucia związane z modelami HDR-XR 550
i CX-550.

Sam chcę kupić odpowiedni model , ale od kwietnia nie przekonał mnie żaden produkt.
 

mieczotronix

New member
Dzięki, czytałem tą recenzję i komentarze pod nią. Jednak w recenzji nie zauważono winietowania, nie ma o tym słowa.

Pozostałe modele, o których piszesz też rozważam, ale to temat na inny wątek. Każdy ma swoje wady i zalety.

Aktualnie chciałbym dowiedzieć się co o problemie sądzą ludzie, którzy używają te kamery.
 

mieczotronix

New member
No i mam już HF S21 i jak na razie zastrzeżeń do optyki nie mam wcale. Obawy okazały się nieuzasadnione.
Jeśli kogoś temat interesuje, to mogę opisać swoje wrażenia.
 

cacumen

Member
Bez reklam
No i mam już HF S21 i jak na razie zastrzeżeń do optyki nie mam wcale. Obawy okazały się nieuzasadnione.
Jeśli kogoś temat interesuje, to mogę opisać swoje wrażenia.

Jeżeli to możliwe to proszę o :
1)Opis jakości obrazu w trudnych warunkach oświetleniowych( pod słońce , pomieszczenia zamknięte
ze słabym światłem żarowym , mocne kontrasty w kolorystyce , kształcie i ruchu obiektów)
2)Ocena stabilizacji przy zoomowaniu
3)Jakość dźwięku w kontekście braku zoomu miikrofonu
4)Rzeczowa analiza systemu zmniejszania szumów obrazu przy niedostatecznym oświetleniu.
5)Zniekształcenia chromatyczne i geometryczne -kiedy występują najczęściej
6)Zachowanie się kamery w trybie Iauto.
7)Jakość wykonania i dostęp do slotów kart pamięci oraz gniazd przyłączeniowych
8)Realna użyteczność doświetlenia wideo i flash do fotografii
9)Jakość fotografii w zależności od warunków wykonywania zdjęć.
10)Faktyczna długość pracy na dostarczonym akumulatorze

To są pierwsze zapytania i jeżeli to nie sprawi kłopotu po odpowiedziach napiszę
następne , bo mam okazję tanio kupić ten model , ale nadal nie jestem w pełni
przekonany...bardzo proszę o "obiektywizm" w opisach
 

mieczotronix

New member
Kamerkę mam 2-gi dzień i laboratoryjnym badaniom jej nie poddawałem, ale postaram się po kolei odpowiedzieć dzieląc się wiedzą, jaką już posiadłem. Kamerkę używam w trybie manual, bo w trybie auto w zasadzie nie ma żadnej zabawy z tym sprzętem.


1) Opis jakości obrazu w trudnych warunkach oświetleniowych
- pod słońce
nie stwierdziłem problemów, flary i bliki normalnie, auto-ekspozycja czasem nie domyśla się co ma być właściwie naświetlone i często przechodziłem na ręczne jej ustawianie, ew. EV+/-

- pomieszczenia zamknięte ze słabym światłem żarowym
nie testowałem, generalnie przy słabym oświetleniu nie spisuje się ona za dobrze, przy ustawieniach gaina powyżej 6 zaczyna być widoczny noise

- mocne kontrasty w kolorystyce
nie wiem za bardzo o co ci chodzi, ale na razie zauważyłem kłopot z oddawaniem odcieni zieleni: a to trawa była jakaś nie ta, a to szpula na wąż ogrodowy zupełnie inaczej wygląda na ekraniku i w rzeczywistości.

- kształcie i ruchu obiektów
kształtów nie zniekształca, wszelki gwałtowny ruch w trybie 25p wychodzi słabo, w 50i np. zbyt szybkie panowanie powoduje rozmaz obrazu, panoramować trzeba naprawdę bardzo powoli

2)Ocena stabilizacji przy zoomowaniu
stabilizacji są ze trzy poziomy: standard, dynamic i active. Standard jest na poziomie 10-letniego kamkordera, dynamic już wyraźnie czuć pływanie, active rzeczywiście pozwala zrobić z ręki stabilne ujęcie księżyca wypełniającego cały ekran (z 40x zoomem cyfrowym to możliwe)
Zauważyłem, że stabilizacja jest tu gorsza niż w sony, bo o ile tłumi ruchy góra/dół i lewo/prawo, to nie tłumi obrotów wokół osi kamery i w zasadzie z wszystkich nerwowych ruchów jakimi człowiek oddziaływuje na kamerę odfiltrowuje się wszystko poza tymi obrotami i czasami to trochę dziwnie wygląda. Problem znika jeśli trzyma się kamerę dwiema rękami: dodatkowo lewą ręką za otwarty ekranik. Przyłożenie prawą ręką do oka czasem nie wystarcza

3)Jakość dźwięku w kontekście braku zoomu miikrofonu
Dość łatwo mikrofon łapie wiatr i dziwnie to brzmi na nagraniu. Mikrofon jest podzielony na części i znajduje się z lewej i z prawej strony obiektywu i jak wiatr wieje z jednej strony, to podmuchy zupełnie inaczej nagrywają się na lewym i prawym kanale - brzmi to dość dziwnie i dość "rzuca się w uszy". Poza tym dźwięk jest czytelny

4)Rzeczowa analiza systemu zmniejszania szumów obrazu przy niedostatecznym oświetleniu.
Nie stwierdziłem takowego. Szumy są naprawdę fatalne. Różne migające kropki and stuff...

5)Zniekształcenia chromatyczne i geometryczne -kiedy występują najczęściej
- chromatycznych na razie nie zauważyłem - nie testowałem pod tym kątem. Geometrycznych na pierwszy rzut oka też nie widać. Filmowałem dzieci i ogród.

6)Zachowanie się kamery w trybie Iauto.
- Nie wiem. Nie ma wtedy żadnej kontroli nad tym, co ona robi. Nic nie można jej "podpowiedzieć". Dla mnie funkcja nieprzydatna. Dla żony, może.

7)Jakość wykonania i dostęp do slotów kart pamięci oraz gniazd przyłączeniowych
- karty na razie nie posiadam, gniazda usb i mini hdmi wygodnie pod klapką po przeciwnej stronie, niż wyświetlacz

8)Realna użyteczność doświetlenia wideo i flash do fotografii
- flasha w fotografii nie lubię (dla mnie daje zawsze efekt "kartoteki kryminalnej") zwłaszcza taki mały i tak blisko nad obiektywem. Raz mi błysnął i zdjęcie zrobił.
- lampka do wideo - to jest jeden mocny LED - raczej do ratowania się w beznadziejnych sytuacjach, ew. do klimatycznych efektów artystycznych. Oświetla wyraźnie tylko środek kadru w położeniu WIDE (które przecież do najszerszych nie należy). W warunkach, w których potrzebne jest włączenie lampki jest tak ciemno, że kamerka zapodaje mega szumy więc i tak nic ciekawego z tego nie będzie.

9)Jakość fotografii w zależności od warunków wykonywania zdjęć.
- nie interesuje mnie zbytnio ten temat

10)Faktyczna długość pracy na dostarczonym akumulatorze
- satyryczna, aku jest komicznie mały. Dziura w kamerze wskazuje, że projektowano ją do czegoś większego. Ten załączony daje ok. 1 godziny nagrywania, wyciągnięty wizjer i rozjaśniony LCD oczywiście pogarszają sprawę.

idę se pofilmować troszkę...
 

cacumen

Member
Bez reklam
Dzięki za chęci i krytyczne spostrzeżenia...aż boję się pytać o kolejne
elementy pracy kamery.
Jak na sprzęt z wyższej "półki" cenowej martwi mnie sporo stwierdzonych
mankamentów i znowu myślę o innych producentach , bardziej dbających
o jakość obrazu w słabych warunkach , gdy nie ma czasu na ustawianie
ręczne poszczególnych parametrów obrazu i dźwięku.
Coraz poważniej zastanawiam się też nad aparatem cyfrowym Panasonic
GH1 , bo widziałem kilkadziesiąt próbek Full HD i znakomitej jakości
zdjęcia a okazyjnie bywa w cenie poniżej 3500zł !!!
Jeżeli udałoby się pokazać jakiś krótki plik wideo z własnych nagrań , byłbym
wdzięczny...
 

mieczotronix

New member
Jak na sprzęt z wyższej "półki" cenowej martwi mnie sporo stwierdzonych mankamentów
Ja jestem ogólnie mocno zapieniony. Po zgubieniu starej kamerki wydawało mi się, że wydam tyle co na tą starą (czyli ok. 2 tys. PLN) i będę miał skok jakościowy. Okazało się, że miniaturyzacja i cięcie kosztów poczyniły straszne spustoszenia w szeregach dostępnych kamer. W ogóle znaleźć model z wizjerem to już nie lada sztuka. Jak się okazuje, żeby kupić coś co nie będzie człowieka wpędzało w skraj załamania nerwowego przez kolejnych parę lat, trzeba wyskoczyć z całkiem niezłej kasy. Niby jest to model pro-sumerski, ale człowiek posiadający pro-sumerską lustrzankę oczekiwałby co najmniej tego samego od kamery. Kamery jak się okazuje to zupełnie inna bestia i producenci uważają, że pro-sumer potrzebuje czegoś innego. Zmierzam do tego, że wybór modelu modele a ok 4 tys. sony, panasonic, canonem i JVC zawsze będzie kompromisem. Każdy z tych modeli ma jakieś mankamenty. Chodzi tylko żeby dało się z nimi żyć i jak najmniej denerwowały.
Próba ucieczki od peletonu (np. wejście w sprzęt za 12 czy 14 tys.) też nie wiele zmieni, bo taki sprzęt, również choć pozbawiony będzie jednych mankamentów, będzie miał inne (waga i gabaryty).


To jest trochę tak, że HD to wyśrubowane wymagania, co do ostrości, stabilizacji, itd. W innych warunkach obraz jest też wyświetlany (na LCD, a nie CRT). Zwykłe telewizory CRT miały jednak bardziej wyważone i mniej podkręcone kolory. Każdy telewizor z grubsza pokazywał to samo. Teraz mam ekranik LCD w kamerce, który pokazuje jedno, monitor LCD na biurku, który pokazuje już co innego, telewizor u rodziców czy znajomych jeszcze co innego, a każdemu daleko do ideału. Tak więc to też ma spory udział w odbieraniu jakości obrazu.
Kamerka ma duży sensor (ze względu na HD i na wymaganą jakość) obiektyw o większej średnicy i mniejszej głębi ostrości - mniej wybacza. Od razu widać, jak się ostrość ześlizgnie o kilka-kilkadziesiąt cm na drugi plan. Decydując się na HD i jakość "żyletę" człowiek chyba musi trochę zapomnieć o filmowaniu typu point-and-shoot. Jeśli się chce mieć nagranie dobrej jakości, to trzeba się trochę przyłożyć. Okiełznać nie zawsze błyskotliwą ekspozycję czy autofokus. W tej kamerce zauważyłem też, że ciągle klikam w White balance. Wydaje mi się często, że automat ustawia zbyt zimne kolory. No ale znowu to może być wina ekranika LCD. Na wszelki wypadek zamówiłem mleczny dekielek na obiektyw.

To są wrażenia dość "na gorąco" - po drugim dniu użytkowania. Niewątpliwie uzyskany efekt jest w całości warty zachodu i włożonego wysiłku. Trochę się trzeba namęczyć, żeby ustawić ostrość na pajączka na pajęczynie (a nie na tło), ale efekt jest warty wysiłku. Tak jak fokus, tak samo łatwo pomajdrować ekspozycją. Chwila ślizgania się palcem po menu ekranu dotykowego, który wbrew moim obawom okazał się całkiem wygodny i można sobie wszystko ustawić.

i znowu myślę o innych producentach , bardziej dbających o jakość obrazu w słabych warunkach , gdy nie ma czasu na ustawianie ręczne poszczególnych parametrów obrazu i dźwięku.
Jeśli nie filmujesz zawodowo nietoperzy,to jednak nie koncentrował bym się na twoim miejscu na jakości uzyskiwanej w słabych warunkach. W końcu w HD będziesz starał się trzaskać jak najsoczystsze i najpiękniejsze obrazy.


Coraz poważniej zastanawiam się też nad aparatem cyfrowym Panasonic
GH1 , bo widziałem kilkadziesiąt próbek Full HD i znakomitej jakości
zdjęcia a okazyjnie bywa w cenie poniżej 3500zł !!!
Aparat to zupełnie nie ta ergonomia. Inaczej się trzyma, inna stabilizacja obrazu, inny autofokus.

Jeżeli udałoby się pokazać jakiś krótki plik wideo z własnych nagrań , byłbym
wdzięczny...
krótki to by się dało, bo ja kręcę głównie kilkusekundowe sceny. Na razie nie wiem czym skleić luźne sceny żeby ulepić jakiś film do wrzucenia na vimeo. Mam słaby komputer. Może bardziej jakieś stopklatki.
 
Ostatnia edycja:

cacumen

Member
Bez reklam
Znowu podziękowania za dalszą ochotę do prezentacji i oceny tego "Canona"
Na krótką prezentację możliwości poczekam , bo jestem coraz mniej przekonany do takiej inwestycji.
Ja poszukuję dobrego sprzętu , ale z przyzwoitą automatyką , aby w "locie"
dokonywać ciekawych ujęć ,bo w dobrych warunkach to nawet te ze średniej półki radzą sobie dobrze.
Natomiast w słabym i mocno kontrastowym świetle już jest b.źle !!
Stąd pojawiły przetworniki z tylnym podświetleniem , dla bardziej wymagających i zdecydowanie droższe.
Z relacji powyżej wynika ,że i to mało skuteczne..a bardziej chwyt
marketingowy...
No i jeszcze na dodatek nie ma coraz popularniejszego "geotagingu"
funkcji "slow motion" a akumulator , to co najwyżej "bateryjka" i pewnie
może nawet bez time-lapse recordingu ??

To rozczarowujące przy cenie powyżej 4000zł !?!
Moja frustracja się pogłębia a optymalnego rozwiązania...nie widać !!!
 
Ostatnia edycja:

mieczotronix

New member
Ja poszukuję dobrego sprzętu , ale z przyzwoitą automatyką , aby w "locie"
dokonywać ciekawych ujęć ,bo w dobrych warunkach to nawet te ze średniej półki radzą sobie dobrze.
Ja nie mam aż takiego porównania. Bawiłem się sony cx550 w salonie przez kilka minut, ale była "przykuta łańcuchem" do postumentu i możliwości ruchu miałem ograniczone. Canonowi natomiast przyjrzeć mogę się dokładniej. Sony podobno jest najlepsza w słabych warunkach, canon zapewne też. Wczoraj testowałem HF S21 w słabych warunkach i przy zjechaniu gainem do okolic zera, szumy prawie całkiem znikają, obraz jest czysty i czernie są gładkie. Można się bawić jedną lampą, albo poświatą z monitora. Natomiast pod żarówką 80W czy 60W na suficie 2,70 m nad ziemią nie ma już dość światła, żeby przy prawie zerowym gainie coś estetycznego uzyskać. Ale hej, kto kręci filmy w takim oświetleniu. Autofocus sobie radzi, jeśli będzie miał odpowiedni kontrast. Ale cudów nie ma duży przetwornik, duże szumy. W lustrzance, która trzaska klatkę w 2 sekundy ze statywu jest czas i możliwości, żeby obraz odszumić, ale w kamerce która w tym czasie musi klatek zarejestrować 50 albo 100 to wygląda na to, że fizycznie nie ma takiej możliwości. Autofokus ogólnie daje radę. Tym bardziej, że wspomagany jest jakiegoś rodzaju rangefinderem IR (biała szybka pod obiektywem). Trudno tylko zmusić go do ustawienia ostrości, gdy kontrast jest słaby.

No i jeszcze na dodatek nie ma coraz popularniejszego "geotagingu"
To ma tylko sony, ale ja traktuję to jako gadżet i próbę przechylenia języczka u wagi dla jescze nie do końca zdecydowanych.

funkcji "slow motion"
ta niby jest w sony, ale wszyscy, którzy widzieli ją w działaniu mówią, że jakość jest "SD". Więc to kolejny "selling point' a nie "feature"

a akumulator , to co najwyżej "bateryjka"
To faktycznie jest przejaw wyjątkowego dziadostwa. Tego kroku nie rozumiem. Topowa kamera, w której producent postanowił od razu odrzeć klienta z kolejnej kasy

i pewnie może nawet bez time-lapse recordingu ??
O kurcze. Faktycznie. tyle się naczytałem i tyle razy zmieniałem decyzję przed zakupem, że w końcu to przeoczyłem. Do teraz myślałem, że jest ta funkcja, ale gdzieś zaszyta (np wymaga włożenia karty, której nie mam na razie), ale jak się okazuje ten model jej nie ma. Chyba to panasonic tylko ma.

To rozczarowujące przy cenie powyżej 4000zł !?!
I tak i nie. Tak naprawdę dostaje się do ręki bardzo dobrą kamerę i umiarkowanie wkurzającą. Fakt, że człowiek ma niewiadomo jakie oczekiwania, gdy musi wydać tyle pieniędzy. Za tą samą kasę można dostać naprawdę dobrą lustrzankę robiącą zdjęcia nie różniące się od zdjęć zawodowców. Podobne oczekiwania człowiek ma wobec kamery. Tutaj jednak okazuje się, że cudów nie ma (przynajmniej na razie) i dostaje się kamerkę z segmentu niżej. Pro-sumer to po prostu najdroższa kamerka rodzinna. Potem mamy pułap kilkunastu tysięcy zł i kamery semi-pro, dla tych którzy "robią w weselach" i materiał z takiej gazety nadaje się co najwyżej do lokalnej telewizji. Potem długo długo nic i kamery za kilkadziesiąt-kilkaset tysięcy pln, na których robią stacje telewizyjne.

Moja frustracja się pogłębia a optymalnego rozwiązania...nie widać !!!
Ja nie chciałem długo czekać, zastanawiałem się miesiąc. Dzieci rosną. Z poprzednią kamerką straciłem film z pół roku osiągnięć moich maluchów. Musiałem się szybko zdecycować.
Zorientowałem się, że zawsze coś nie tak, a to "niebieska kropa", a to wiatraczek, a to brak wizjerka. Najlepszy wydał mi się canon. Mnie akurat dodatkowo przekonała możliwość konwertowania HD->SD w kamerce, bo mam w domu 5-cio letnie komputery. W każdej kamerce jest coś, co dany klient kupi. Poza tym przede wszystkim optyka i procesor obrazów, za które zawsze bardzo szanowałem canon i na których i w tym przypadku się nie zawiodłem.

Może trochę o zaletach:
- obiektyw wydaje się być naprawdę dobry, na razie nie zauważyłem żadnych oczywistych mankamentów - ani śladu tego winietowania, którego się bałem
- świetna ostrość - nigdy nie wyobrażałem sobie, że sfilmuję na video cieniutką pajenczynę, delikatne włosy dzieci, meszek na liściach też świetnie widać
- bardzo ładne odwzorowanie barw, ciepłych tonów skóry - czasami barwy wydają się "podkręcone", ale prezentuje się to na ekranie bardzo estetycznie - tzw. "łał faktor" jest
- niezła ergonomia - ekran dotykowy się sprawdza - dostęp do funkcji manualnych jest za jego pomocą wygodny, możliwość dotknięcia palcem i pokazania na co ustawić ostrość i ekspozycję, też jest świetna. Dostęp do funkcji manualnych jest dzięki temu dość szybki dostęp. Naprawdę przygotowanie ujęcia zajmuje kilka-kilkanaście sekund. Ale rzeczywiście wymaga namysłu.
- tak samo dobrze ekran dotykowy sprawdza się jako narzędzie "swobodnego dostępu" do nagranych scen - sporo można zrobić podczas przeglądania nagranego materiału nie odczuwając zmęczenia wynikającego z obcowania z interfejsem.

U mnie nagrywanie wygląda z reguły tak: otwieram kamerkę i kadruję. Jeśli kadr, ma nieprzyjemny kolor (np. zbyt niebieska skóra, dziwny kolor trawy, ewidentne pomyłki AWB - żółte ściany wyglądają na białe, itp.) wtedy zmieniam WB (najczęściej na shade, np. gdy kręcę przy świetle dziennym w pomieszczeniach). Potem patrzę czy focus łapie co trzeba. Tutaj jest taki mankament, że kamerka ma tendencję do ustawiania ostrości na to, co jest dokładnie po środku kadru. O ile w 4x3 to jeszcze się jako-tako by sprawdzało, to w 16x9 już nie. Bardzo rzadko kadruję tak, żeby temat był po środku, bo kompozycja jest bez sensu. Natomiast jeśli np. buzię dziecka przesuwam w lewo kadru, to kamera łapie ostrość na podłogę za dzieckiem. Problem sam się rozwiązuje, jeśli dziecko patrzy prosto w obiektyw, bo w tedy wykrywanie twarzy i tracking zadziała, natomiast jeśli zacznie ono kręcić główką, to kamera potrafi zgłupieć. Lepiej wtedy ustawić focus manualnie. Potem patrzę na ekspozycję i najczęściej koryguję kilka EV w górę czy w dół, żeby się naświetliło co trzeba i jak trzeba. To wszystko trwa te kilkanaście sekund i można skręcić kilka sekund materiału. Wymaga to trochę pracy, ale wygląda też naprawdę dobrze. O wiele bardziej "filmowo", niż było to możliwe na kamerce miniDV.
 

Bucek

Banned
piszesz, ze kam ustawia ostrosc w centrum obrazu .....

mam rozumiec, ze nie ma w niej wyboru rodzaju autofocusa jak w lustrzankach na np. wielopunktowy, ważony, itp. ????
 

mieczotronix

New member
piszesz, ze kam ustawia ostrosc w centrum obrazu .....

mam rozumiec, ze nie ma w niej wyboru rodzaju autofocusa jak w lustrzankach na np. wielopunktowy, ważony, itp. ????
W trybie foto możesz sobie wybrać rodzaj autofokusu. W trybie kamery, kamerka kieruje się jakimś sobie tylko znanym algorytmem. Chyba większość kamkorderów tak ma.

Ona nie ustawia ostrości w centrum obrazu zawsze, tylko jak już nie wie co ma robić i tło jest bardzo kontrastowe (co nie jest rzadkim zjawiskiem). Przykład: filmuję córeczkę, siedzi obok mnie na ławce. Jej buzia jest w prawej połowie kadru. Dopóki zwrócona jest do mnie twarzą, wszystko jest okej. Kamera wykrywa twarz (zaznacza ją ramką na ekranie) i trzyma focus i ekspozycję na twarz. Ale dzieci długo nie usiedzą w ten sposób, córeczka zaczyna kręcić głową i gdy odwraca się do mnie tyłem z rozrzuconymi w ruchu włosami, kamerka traci twarz ze swojej skali percepcji, znika prostokąt oznaczający jej wykrycie, ponieważ trudniej jest jej ustawić ostrość na włosy, mimo że znajdują się w tej samej odległości, co twarz przed chwilą, kamerka idzie na łatwiznę i wybiera odległe o 2 m tło, błyskawicznie się na nie przestawiając. Efekt tego jest taki . Ponieważ córeczka dalej kręci głową, za chwilę pojawia się jej twarz w kadrze i kamerka znowu ustawia ostrość na buzię. Cały cykl trwa niecałą sekundę, a kamerka zmienia ostrość 2 razy w tym czasie. Nie wiem dla czego zakodowano w niej tak "twarde" ustawienia. ekspozycję np. przez kilka działek przesłony zmienia duuuużo wolniej. Można palcem dotknąć ekranu i pokazać kamerce na co ma ustawić ostrość. Wyszukuje ona wtedy we wskazanym miejscu jakiś wzorzec, który stara się śledzić. W opisanym powyżej przypadku to się nie sprawdzi, bo nie zdążę pomyśleć i dotknąć palcem ekranu, zanim córeczka odwróci się z powrotem, poza tym ruch jest na tyle szybki, że kamerka nie dałaby rady nic śledzić.
Jedyne co można zrobić to lekko przesunąć kadr, ale to rujnuje zamierzoną kompozycję, albo ratować kompozycję przygotowując się do ujęcia i ustawiając focus manualnie (to akurat jest bardzo wygodne - wystarczą 3 dotknięcia ekranu dotykowego i focus sam się ustawia na wskazany punkt). No ale trzeba się przygotować i jak dziecko w trakcie ujęcia wstanie i odejdzie, to koniec. Nie ma co gonić go z kamerką, czy panoramować, bo wyjdzie z ostrości. Trzeba utrzymać kamerkę w tym samym położeniu i poczekać aż wyjdzie z kadru i cięcie.

Wczoraj też potestowałem kamerkę na festynie w trybie auto. Było tak jasno, że nie dało się używać LCD. Prawie nic nie było widać (poza odciskami palców). Przełączyłem więc na auto, wyciągnąłem wizjer i filmowałem. Kamerka sobie poradziła. Po obejrzeniu w domu materiału nie widać żadnych ewidentnych wpadek.
Wizjer jednak to kolejny "joke". Nie ma muszli, trzeba ją robić sobie z lewej ręki. Obraz w nim jest marnej rozdzielczości i wielkości znaczka pocztowego. Ja mam dobry wzrok i wogóle, ale korzystanie z tego to jakiś horror. Jedyny wizjer w najwyższym modelu i taka straszna mordęga.
Pisząc to zrobiłem porównanie. Do jednego oka przyłożyłem wizjer z HF S21, a do drugiego wizjer z kamerki miniDV (Canon MV630). Obraz w obu wizjerach jest tej samej szerokości, ale w HF S21 jest w formacie 16x9 więc jest o 1/3 mniejszy od tego z kamerki 4:3. Czyli w kamerce HD mamy wizjer o polu o 1/3 mniejszym niż w kamerce DV. Rozdzielczość w obu ta sama (piksele tej samej wielkości).
Naprawdę przydałaby się jakaś muszla z soczewką.

Robiłem też testy w low light. Zamiast ustawień automatycznych, wybrałem tym razem program low light (który stara się zachować rozsądną równowagę między gainem, a czasem migawki) i efekty są tym razem zadowalające.
Poniżej załączam trochę stopklatek z low-light

Worst-case scenario: Gain na maxa, córeczka przed telewizorem, wieczorem, oświetlona czerwonym światłem z tv
foto
To właśnie wywołało u mnie początkowe rozczarowanie. Jednak przy odpowiednim podejściu, z kamerki da się uzyskać naprawdę dużo:

Absolute low-light situation - poświata z monitora. Na zdjęciu, na tle jasnych okien, to może nie wygląda na dający się oglądać materiał, ale jako film, odtwarzany na ciemnym tle, jest to jak najbardziej ładne, klimatyczne - mroczne ujęcie. Ta uwaga dotyczy zresztą wszystkich zdjęć low-light, poniżej. Pochodzą one ze scen, które "uchodzą", które uznałem za w miarę estetyczne i dające się oglądać.
foto

Trochę więcej światła - żarówka energooszcz. 6W
foto

Jeszcze więcej światła - żarówka energooszcz - 18W
foto

Zmierzch i 3x60W
foto
foto
foto

Księżyc, z ręki
zoom cyfrowy nie pamiętam ilo-krotny
foto
bez zooma cyfrowego
foto

Teraz trochę optyki
Praktycznie bez aberracji (może dlatego, że przysłona duża, spróbuję kiedyś z małą)
foto

Flary
Dość naturalne, choć jak się okazuje canon ma swoją "czerwoną kropkę' ("na godzinie" 10.30 nad kołem). Nie jest tak duża i denerwująca jak "blue dot" w sony. Nie mniej jednak jest i jak widać nie da się całkiem od zjawisk tego typu uciec.
foto
 
Ostatnia edycja:

cacumen

Member
Bez reklam
Podziwiam obiektywny krytycyzm i rzeczowe podejście do "osiągów" HFS 21
Dla mnie niezrozumiałe jest zastosowanie takiego wizjera o parametrach gorszych od mojego analogowego "Sony" sprzed około 12 lat.
A przecież są już od kilku lat wizjery jak w GH1 o rozdzielczości ponad 900k
nie mówiąc o najlepszych typu Amoled , które stosuje od 2-3 lat Samsung
o kontraście i jasności kilka razy wyższej od w sumie już przestarzałych LCD.
Mowa przecież o "topowym" modelu Canona , który pod każdym względem
przy takiej cenie powinien "świecić" przykładem !!!
Z chęcią przyjrzałbym się teraz kilku plikom wideo przy różnym oświetleniu
w pomieszczeniach i na zewnątrz-szczególnie w trybie Iauto....
Zdjęcia mnie jednak wyraźnie zawiodły.
 

mieczotronix

New member
Dla mnie niezrozumiałe jest zastosowanie takiego wizjera o parametrach gorszych od mojego analogowego "Sony" sprzed około 12 lat.
Zrozumieć to nie trudno. Tych, którzy chcą lepszy wizjerek canon przegania piętro wyżej.

Tendencja ta jest straszna. Miałem wczoraj w ręku sony cx155 i tam jest wyświetlacz dotykowy 2,5 cala. Cała kamerka jest wielkości batona mars. Ja mam drobne dłonie i małe palce, ale naprawdę nawet przy moich gabarytach ergonomia obsługi była zerowa. W zasadzie wygodnie dało się nacisnąć tylko REC. Nie wspomnę już o tym, że na ekraniku prawie nic nie było widać. W słońcu to już się chyba filmuje w ciemno.
Za rok, dwa pewnie pojawią sie kamery w ogóle bez LCD i będzie tylko czerwony i zielony LED informujący o tym, czy kamera coś rozsądnego rozpoznała w scenie i filmuje, czy nie.

Mowa przecież o "topowym" modelu Canona , który pod każdym względem
przy takiej cenie powinien "świecić" przykładem !!!
Chyba po prostu widzimy jak zdewaluowały się pieniądze. Za 4 kpln dostaje się jakość, jaką 12 lat temu oferował sprzęt za 2 kpln.

Z chęcią przyjrzałbym się teraz kilku plikom wideo przy różnym oświetleniu
w pomieszczeniach i na zewnątrz-szczególnie w trybie Iauto....
Teraz to będę trochę zajęty, ale mogę coś wrzucić z tego co mam już nagrane. Tylko gdzie takie duże i za darmo można wstawić?

Zdjęcia mnie jednak wyraźnie zawiodły.
To nie zdjęcia, tylko stopklatki wycięte z filmów. One zawsze wyglądają gorzej, niż zdjęcie, ale w ruchu filmie sprawdzają się ok.


No i okazało się, że to winietowanie jednak jest:
YouTube - A plane
Słabe, bo słabe, ale jest. Co ciekawe nie zauważyłem go w HD, ani w podczas oglądania z kamerki na telewizorze SD, dopiero je widać po przekonwertowaniu na niższą rozdzielczość (konwersja w kamerce + dodatkowo jutub).
 
Ostatnia edycja:

cacumen

Member
Bez reklam
Tych, którzy chcą lepszy wizjerek canon przegania piętro wyżej.
Nie ma lepszego w w tej klasie i gabarytach



Chyba po prostu widzimy jak zdewaluowały się pieniądze. Za 4 kpln dostaje się jakość, jaką 12 lat temu oferował sprzęt za 2 kpln.To dlaczego są chętni na tak niedopracowany sprzęt
A dlaczego są chętni na tak niedopracowany sprzęt ???

Teraz to będę trochę zajęty, ale mogę coś wrzucić z tego co mam już nagrane. Tylko gdzie takie duże i za darmo można wstawić?
Może na normalne hostingi jak hotfile , gigasize czy megaupload ??

A może jeszcze kilka już prawdziwych zdjęć zróżnicowanych miejscem , warunkami i
motywem ????
 

charm

New member
Witam czy jest pan wstanie mi wysłać krótki filmik zkonwertowany z hd w sd przez pana kamere canon hf s21???? mam zamiar kręcić puki co w sd i zastanawiam sie czy warto ją kupić a w żadnym sklepie nie chcą pokazać jak wygląda przekonwertowany obraz z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam. charm@toya.net.pl
 

cacumen

Member
Bez reklam
mam zamiar kręcić puki co w sd i zastanawiam sie czy warto ją kupić a w żadnym sklepie nie chcą pokazać jak wygląda przekonwertowany obraz z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam. charm@toya.net.pl


Co z tego , że wygląda przyzwoicie , jeżeli można kupić kamerę dwukrotnie tańszą nagrywającą
w formacie SD a konwersja zajmuje dodatkowo dużo czasu.
Film skonwertowane są pomyślane głównie do udostępniania w sieci z uwagi na o wiele mniejsze
rozmiaru pliku wyjściowego.
HFS 21 nagrywa tylko w HD i takie jest przeznaczenie podstawowe tego kamkordera.
 
Do góry