HOME - tragiczny obraz, pirat???

Hep

Member
Witam

Kupiłem na allegro Home BR. Obraz jest tragiczny, piaskowanie przy kolorach czerwonych, brązowych, zielonych. Porażka :(

Czy możliwe, że kupiłem lewego pirata? Czy może oryginalna wersja jest tragiczna??

Hep
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Nie, ten film jest zwyczajnie tak słabo nakręcony. Poza tym czy oryginalny Bd czy piracki ze zdjętym zabezpieczeniem - to tylko pliki i nie ma różnicy w jakości obrazu. Mówimy oczywiście o pełnym Bd. W każdym razie Home w wielu scenach wygląda słabo, niestety.
 

Perkoz_1

New member
Nie przejmuj sie tym. W dziedzinie filmów na BR niestety tak jest, że pomimo astronomicznych cen i wielkich nalepek Full HD duża ich część jest tak tandetnie wydana i wytłoczona, że niektóre filmy na DVD odtwarzane po upscalingu wyglądają o niebo lepiej.Przykładów mogę podać bardzo dużo. Ostatnio na BR trafiłem dużą rozpiętość jakościową w obrazie. I tak np:
- AVATAR - rewelacja do potęgi n-tej
- Złodziej Pioruna - może być, da się przeżyć
- Australia - nędza ( kasza, kasza,kasza)
A np. z DVD:
- Kompania Braci - referencyjny obraz
- Pacyfik - referencyjny obraz
- Mroczny Rycerz - bajeczność
- Piraci z Karaibów (wszystkie 3 części) - miodzio
Wszystko to odtworzone z BR Panasonika BD60 na plaźmie Panasa 42" HD Ready. I proszę mi nie próbowac tłumaczyć, że to właśnie plazma HD Ready jest przyczyną nędzy na niektórych filmach wydanych na BR. Bzdura. Bo jakby tak było to bym się nie zachwycał Avatarem. Na Full HD kaszę i nędzę w jakości obrazu zobaczył bym w jeszcze większym stopniu.
 

dread

New member
Bez reklam
Polskie wydanie HOME jest skopane, zagraniczne prezentuje się dużo lepiej.

Nie przejmuj sie tym. W dziedzinie filmów na BR niestety tak jest, że pomimo astronomicznych cen i wielkich nalepek Full HD duża ich część jest tak tandetnie wydana i wytłoczona, że niektóre filmy na DVD odtwarzane po upscalingu wyglądają o niebo lepiej.

Poproszę chociaż o jeden taki przypadek gdzie na dvd obraz wygląda o niebo lepiej :)
 

Perkoz_1

New member
dread
Wymieniłem przecież w ostatnim poście. I zaraz napiszesz, że to nie prawda? Niestety prawda. Ślepy nie jestem. Acha. Jeszcze jedno - na bańkę mi jeszcze nie padło i nie siedzę przed TV w odległości 1,5 metra i nie liczę pikseli. TV oglądam z odleglości 3,5 metra i oglądając Tv z tej odległości twierdzę jeszcze raz,że dobrze nagrane filmy na DVD dają O NIEBO lepszy obraz niz skopane na BR. Oczywiście, jeśli film na BR jest nagrany świetnie ( tak jak wymieniony AVATAR) to wtedy rzeczywiście nie ma porównania. Wtedy jest przepaść ( mam też AVATARA na DVD to widze tą przepaść).
Za dawnych czasów tylko DVD tą zależność też było widać. Wystarczy podać przykład z mojej filmoteki : Star Wars ( nowe części) na dwóch pierwszych częściach obraz jest bajeczny. Natomiast na "Zemście Sithów" nie dośc, że jakość obrazu to tragedia i przypomina wczesny VHS to jeszcze dodano polski dubing i główny bohater ma głos jak kastrat w najlepszym wydaniu.
 

dread

New member
Bez reklam
Nie porównujmy jabłek do gruszek - czy Australia na BD (która w recenzjach za obraz dostaje najwyższe noty) jakimś cudem wygląda o niebo gorzej niż na dvd ?

Co do tej bajeczności i referencyjności obrazu niektórych filmów na DVD to zrewidowałbyś swoje sądy jakbyś z tych 3.5m wałnął sobie obraz na ekran o przekątnej 100 cali. Żaden, nawet najlepiej wydany film na dvd nie jest w stanie konkurować z przęcietniakiem na BD pod względem ostrości czy głębi obrazu.
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
dread
Wymieniłem przecież w ostatnim poście. I zaraz napiszesz, że to nie prawda? Niestety prawda. Ślepy nie jestem. Acha. Jeszcze jedno - na bańkę mi jeszcze nie padło i nie siedzę przed TV w odległości 1,5 metra i nie liczę pikseli. TV oglądam z odleglości 3,5 metra i oglądając Tv z tej odległości twierdzę jeszcze raz,że dobrze nagrane filmy na DVD dają O NIEBO lepszy obraz niz skopane na BR. Oczywiście, jeśli film na BR jest nagrany świetnie ( tak jak wymieniony AVATAR) to wtedy rzeczywiście nie ma porównania. Wtedy jest przepaść ( mam też AVATARA na DVD to widze tą przepaść).
Za dawnych czasów tylko DVD tą zależność też było widać. Wystarczy podać przykład z mojej filmoteki : Star Wars ( nowe części) na dwóch pierwszych częściach obraz jest bajeczny. Natomiast na "Zemście Sithów" nie dośc, że jakość obrazu to tragedia i przypomina wczesny VHS to jeszcze dodano polski dubing i główny bohater ma głos jak kastrat w najlepszym wydaniu.


Bzdury piszesz nie z tej ziemi i mylisz pojęcia - australia bd ma ŚWIETNY OBRAZ, tak plus minus 5 razy lepszy niż na dvd. Każdy film na bd wygląda duuuuużo lepiej niż na dvd, mówimy tu o oryginalnych bd - NIE MA W TYM PRZYPADKU CHOĆBY JEDNEGO ODSTĘPSTWA OD REGUŁY. I nie próbuj dyskutować bo to nie ma sensu. Nie pomoże Ci nawet "argument" w stylu - Gladiator na dvd wygląda lepiej od nie zremasterowanego Gladiatora na Bd - niestety dla Ciebie nawet ten nędznie i nieudolnie pociągnięty dnr-em "pierwszy Gladiator" na bd bije na głowę tego na dvd, o tym zremasterowanym już nawet nie wspominając. Oglądam tyle filmów na bd że pała mała więc co Ty tam widzisz i co oglądasz to już nie moja sprawa ale ewidentnie swoje tezy opierasz na porównaniu oryginalnego dvd z jakimś żałosnym encode 720p w divixiehd z bitrate 2000kb/s, nie ma innej opcji, no chyba że coś masz nie tak z oczami albo z głową.

p.s. Nie ma czegoś takiego jak "skopane bd" - filmy bd to dokładnie te same filmy jakie mamy na dvd tylko w wyższej rozdizałce i plus minus 5 razy większym bitrate. Zdarzyło się kilka przypadków słabych bd takich jak np. pierwszy Gladiator ale one i tak wyglądają lepiej niż ich odpowiedniki na dvd - to zwyczajnie dvd z podniesioną rozdziałką, no nie ma innej opcji, to zwyczajnie technicznie niemożliwe by nie wyglądały lepiej.
 
Ostatnia edycja:

Perkoz_1

New member
Z "dzieła" SierzantHarris:

"Bzdury piszesz nie z tej ziemi i mylisz pojęcia - australia bd ma ŚWIETNY OBRAZ, tak plus minus 5 razy lepszy niż na dvd. Każdy film na bd wygląda duuuuużo lepiej niż na dvd, mówimy tu o oryginalnych bd - NIE MA W TYM PRZYPADKU CHOĆBY JEDNEGO ODSTĘPSTWA OD REGUŁY. I nie próbuj dyskutować bo to nie ma sensu. Nie pomoże Ci nawet "argument" w stylu - Gladiator na dvd wygląda lepiej od nie zremasterowanego Gladiatora na Bd - niestety dla Ciebie nawet ten nędznie i nieudolnie pociągnięty dnr-em "pierwszy Gladiator" na bd bije na głowę tego na dvd, o tym zremasterowanym już nawet nie wspominając. Oglądam tyle filmów na bd że pała mała więc co Ty tam widzisz i co oglądasz to już nie moja sprawa ale ewidentnie swoje tezy opierasz na porównaniu oryginalnego dvd z jakimś żałosnym encode 720p w divixiehd z bitrate 2000kb/s, nie ma innej opcji, no chyba że coś masz nie tak z oczami albo z głową.

p.s. Nie ma czegoś takiego jak "skopane bd" - filmy bd to dokładnie te same filmy jakie mamy na dvd tylko w wyższej rozdizałce i plus minus 5 razy większym bitrate. Zdarzyło się kilka przypadków słabych bd takich jak np. pierwszy Gladiator ale one i tak wyglądają lepiej niż ich odpowiedniki na dvd - to zwyczajnie dvd z podniesioną rozdziałką, no nie ma innej opcji, to zwyczajnie technicznie niemożliwe by nie wyglądały lepiej."


Chyba koleś się zagolopowałeś w swoim chamstwie i szczeniackim zacietrzewieniu. Jakakolwiek dyskusja z tobą nie ma najmniejszego sensu i to nie tylko w tym temacie na tym Forum. Twoje kategoryczne twierdzenia o twojej wyimaginowanej, idiotycznej i jedynie slusznej racji chyba nie tylko mnie przyprawiają o mdłości. Jak nie wiesz o co chodzi to ci wytłuściłem troszeczkę z twojego pseudo naukowego elaboratu/bełkotu i zastanów się nad tym co, jak i do kogo piszesz..
I na koniec – czy ciebie tatuś bije, coś ci w życiu nie wyszło, masz problem z własnym ego żeś taki frustrat co idzie na udry z każdym i na każdy temat? Encode720p w DivX nie oglądam bo stać mnie wybitnie na oryginały i nie mam jak na razie problemów z oczami ani tym bardziej z głową inteligencie i fachowcu z Bożej Łaski.
 

Hep

Member
Panowie.... Nie chciałem aby mój post poszedł w kierunku zaczepek, wypowiedzi nie koniecznie kulturalnych. Szanujmy innych i nie obrażajmy się wzajemnie..... To jest moje Świąteczne życzenie.
Pozdrawiam wszystkich.
Hep
 

56EGON

New member
jakosc filmow na blu ray

niestety pare osob ma racje niektore filmy sa w kiepskiej jakosci np HURT LOCKER to po prostu kpina ja mam filmy z uk syn mi przywozi jakosc filmow jest super nawt starsze filmu 8 letnie wygladaja o niebo lepiej jak te kupione w polsce nie wiem na czym to polega ale tak jest wyjatek avatar naprawde super
 

Perkoz_1

New member
I o tym pisałem w poprzednich postach. Nasi rodowici dystrybutorzy nie dość, że robią nas w ciula odnośnie jakości tłoczenia filmów BR to pomimo kapitalistycznego rozsądku i upływu czasu od wejścia BR na rynek w dalszym ciągu mają nas za idiotów jeżeli chodzi o cenę filmów na BR. Co prawda nie powinno mnie to dziwić bo powyższy przypadek jest typowym dla biznesu nad Wisłą ale niestety szlag mnie trafia jak widzę, że np. na Allegro ludziom opłaca się ściągać na handel filmy z Wyspy i sprzedają je z własnym zyskiem o połowę taniej niż takie same które są wycenione przez naszych dystrybutorów i zalegają w różnych MediaM.Jedyna różnica to to, że nie ma pl lektora i napisów. Bandyctwo do potęgi n-tej.Odtwarzacz BR - 499 zł. a film odgrzewany kotlet w typie "Ostani samuraj" - 99 zł. Koszt 5 filmów przewyższa koszt wysublimowanej elektroniki. Jaja jak berety nad tą Wisłą :fool:. Biznesmeny porąbane nie znają podstawowej zasady ekonomii ,że lepiej sprzedać taniej ale więcej. A potem jęczenie, że piractwo w Polsce się szerzy. Pocałujcie mnie w zad matoły. AVATAR ten sam + 16 dodatkowych minut pierdół i już go kolekcjonerskim czy innym ultimate okrzyknęli z podwyżką o 120 zł. Za idiotów nas mają kompletnych. Cameron chyba też. Na mnie Panie Cameron więcej już niestety nie zarobisz. I wy dystrybutorzy przez małe "d" też pocałujcie mnie tam gdzie słoneczko nie dochodzi. Pójdziecie z torbami niechybnie. Koniec skoku na kasę. Nie będzie dużych zarobków i premii.

PS. Najdobitniejszy przykład polskiej patologii cenowej w dziedzinie filmów na BR:
- "Obcy - antologia" wyd.PL 6 płyt BR - cena w PL sklepach od 399,00 do 599,00 zł.
- to samo wydanie z Anglii na Allegro ( z zarobkiem sprzedających) - od 192,00 zł. do max.249,00 zł. Czyli różnica od 200 do 350 zł za ten sam film !!!!
 
Ostatnia edycja:

cureman

Active member
Bez reklam
Kolego to cena w Polsce - AVATAR ten sam + 16 dodatkowych minut pierdół i już go kolekcjonerskim czy innym ultimate okrzyknęli z podwyżką o 120 zł w niemczech kosztuje 17 euro czyli jakies 72 zl plus minus.
 
Do góry