Ceny plyt BD!!! Czy ktos tam oszalal?
- Thread starter piotrflo
- Rozpoczęty
zgadzam się, to co widze w sklepach, te ceny ok110-120zł za film, smiech na sali. czekam i wypatruje dobrych okazji raczej przez neta, głównie na allegro, gdzie można naprawde kupić taniej niż w sklepie, i też jestem za oryginałem, poprostu mam satysfakcję że go posiadam iwiem że mam kompletną wersję, z dodatkami, książeczką, no poprostu ładniej na półce wygląda 
raczej rozsadek...
- poza tym w "pelnym oryginale" oglada sie jednak troche inaczej...osobiscie nie czuje bluesa w zbieraniu plyt z filmami , oczywiscie sa pewne pozycje "kultowe" ,ktore na polce przeszkadzac nie beda jednak szczerze mowiac po ch..re mi stos plyt z obejrzanymi filmami ?! ile razy mozna ogladac to samo "w kolko macieju" ?! oczywiscie wspolczuje tym ,ktorzy aby obejrzec film na BD musza go nabyc bo niestety nie maja dostepu do "wypasonej" wypozyczalni, jednak stojac przed wyborem napewno wolalbym wypozyczyc 10 filmow niz kupic jeden....
sa oczywiscie sytuacje wyjatkowe , gdy plyta wzieta z wypozyczalni "na zapisy" , czasu na spokojne obejrzenie brak a na drugi dzien trzeba oddac.... no coz wtedy kopia 1:1 i przekladamy projekcje na weekend...- no jak mowie , sytuacja awaryjna bo jesli ma miec to wartosc kolekcjonerska to faktycznie kiepska...
inna sprawa ,ze nawet jesli musalbym kupowac plyty to napewno nie kupowalbym po zlodziejskich cenach ustalonych przez dystrybutorow !
wiekszosc osob bedacych "hd-maniakami" to osoby wyksztalcone , a wiec znajace rozniez taki czy inny jezyk zagraniczny , posiadajacy konto bankowe - wiec zakupy w zagranicznych internetowych sklepach nie sa dla nich problemem tak samo jak brak polskiej wersji jezykowej na plycie kosztujacej 40-50 zl po przeliczeniu . w tym momencie piractwo staje sie wlasciwie nieoplacalne...
@mat74 - też tak robię - skoro wersja UK (szczególnie BD) potrafi być tańsza 2 do 3 razy (z przesyłką!). Można znaleźć sporo płytek CD za pół ceny (również z przesyłką), to chyba byłbym chory, jakbym kupował w polskich sklepach ze złodziejską marżą (a tydzień, to ja mogę poczekać)...
Ja nie mam zamiaru kolekcjonowac kazdego obajrzanego filmu. Sa wydania, ktore chcialbym posiadac w swojej filmotece. Czy mozna byc pewnym polskich napisow w filmach zakupionych np w Anglii? Czy to kwestia losowa? A moze jest szansa by jakos to sprawdzic gdzie sa polskie napisy? Pytalem o to w innym watku, ale cisza. Patent z zavvi.com i numerem katalogowym cos mi nie dziala.
tu masz troche, wydania UK sa blizniacze (wlasciwie to chyba nawet sa to te same)
EzyDVD Search
tu masz wydania angielskie , sporadycznie moga sie zdarzyc bledy- czasem polskie napisy ma tylko wydanie DVD a przez pomylke podane jest rowniez BD
:: Total Solutions Company :: BluRay/DVD/Home Cinema Store ::
EzyDVD Search
tu masz wydania angielskie , sporadycznie moga sie zdarzyc bledy- czasem polskie napisy ma tylko wydanie DVD a przez pomylke podane jest rowniez BD
:: Total Solutions Company :: BluRay/DVD/Home Cinema Store ::
Jeszcze rok temu to w UK/US od czasu do czasu coś się pojawiało w polskiej wersji, ale nasi rodzimi dystrybutorzy skutecznie się postarali żeby kastrowano zagraniczne wydania z polskich napisów.
Nowości z polskimi napisami się już raczej nie uświadczy...
Blu-ray Movie List (Subtitles: Polish, Sorted By Title Ascending, 1 - 10 of 175) <-- tu masz większość tego co wyszło z polskimi napisami.
Nie, na Panasonicu P42S10E
Spadłem z krzesła. 2012 to było by okazją za -69PLN a to i tak marną. KAMAN!
Ostatnio w trójmieście w ElectroWorld była wyprzedaż co prawda towar przebrany i barkowało hitów pokroju "2012" za to najdroższe płyty kosztowały 50 PLN a potem odpowiednio 35, 25 i 15 PLN.
Znalazłem "Seven pounds", "The french connection", "Walk the line" i jeszcze parę innych. Była też pokaźna ilość starych Bondów ale pojedyncze wydania więc 10 sztuk = 500 PLN więc już nie okazja
.Piractwo zawsze będzie - szkoda mi tylko autorów
Jeśli chodzi o dystrybutorów w Polsce to bardzo bym się cieszył, żeby zmądrzeli!!!!!!!!!!!!!
Oni zawsze znajdą niestety naiwniaków, którzy wybulą 120 zł. na film, ale myślę, że jakby ustalili ludzkie ceny w okolicy 40 zł. za BD to sprzedaż ruszyłaby lawinowo i CWANIACZKI zarobiliby jeszcze więcej.
Ich problem.
Ja za 100 - 120 w życiu nie kupię!!!
Jeśli chodzi o dystrybutorów w Polsce to bardzo bym się cieszył, żeby zmądrzeli!!!!!!!!!!!!!
Oni zawsze znajdą niestety naiwniaków, którzy wybulą 120 zł. na film, ale myślę, że jakby ustalili ludzkie ceny w okolicy 40 zł. za BD to sprzedaż ruszyłaby lawinowo i CWANIACZKI zarobiliby jeszcze więcej.
Ich problem.
Ja za 100 - 120 w życiu nie kupię!!!
Piractwo zawsze będzie - szkoda mi tylko autorów
Jeśli chodzi o dystrybutorów w Polsce to bardzo bym się cieszył, żeby zmądrzeli!!!!!!!!!!!!!
Oni zawsze znajdą niestety naiwniaków, którzy wybulą 120 zł. na film, ale myślę, że jakby ustalili ludzkie ceny w okolicy 40 zł. za BD to sprzedaż ruszyłaby lawinowo i CWANIACZKI zarobiliby jeszcze więcej.
Ich problem.
Ja za 100 - 120 w życiu nie kupię!!!
Mysle nawet, jakby te ceny oscylowaly w granicach 50-70 zl to juz by bylo wiecej chetnych. Kurka, bo odtwarzacze juz w cenach dla zwyklego przyslowiowego Kowalskiegoa, a ceny za plyty nadal dla bogaczy. I jeszcze ceny w kinach tez dla bogaczy. Poszedlem z zonka i z corka na Alicje w Krainie Czarow 3D. Za same bilety 100 polecialo. Rozboj w bialy dzien.
Ostatnia edycja:
Ale sa tacy co i 200 pln by dali i dlatego biznas sie kreci.
Na zachodzie sila nabywcza przecietnego np brytyjczyka czy niemca jest kilkakrotnie wieksza ni statystycznego polaka a ceny sa srednio o polowe nizsze.
Nie od dzis wiadomoze najlepiej dyma sie biedniejszych - bo sie nie postawia.
Na zachodzie sila nabywcza przecietnego np brytyjczyka czy niemca jest kilkakrotnie wieksza ni statystycznego polaka a ceny sa srednio o polowe nizsze.
Nie od dzis wiadomoze najlepiej dyma sie biedniejszych - bo sie nie postawia.
ale my nie chcemy, zeby ktos nas sponsorowal bo my biedni .... nie ccemy taniej bo sprawiedliwosc spoleczna i inne tego typu komunistyczne bzdury ...
my zaplacimy tyle samo co przecietny Amerykanin czy Anglik i an igrosza wiecej ....
dokad ktos tego nie zrozumie jedyny sklepem w jakim bede sie zaopatrywal bedzie sklep ogolnie znany pod nazwa "Torrent"
tam juz nawet kopie 1/1 sa dostepne a sciagniecie czegos takiego na laczy 10Mbit czy szybszy to naprawde nie tak dlugo, zwazywszy, ze niektorzy i tak maja non stop wlaczone komputerki
my zaplacimy tyle samo co przecietny Amerykanin czy Anglik i an igrosza wiecej ....
dokad ktos tego nie zrozumie jedyny sklepem w jakim bede sie zaopatrywal bedzie sklep ogolnie znany pod nazwa "Torrent"
tam juz nawet kopie 1/1 sa dostepne a sciagniecie czegos takiego na laczy 10Mbit czy szybszy to naprawde nie tak dlugo, zwazywszy, ze niektorzy i tak maja non stop wlaczone komputerki
Ostatnia edycja:
Pozwolę sobie nie na temat, ale tylko trochę.
Nie tylko ceny w sklepach są z kosmosu. Wczoraj będąc w "videoworld" dowiedziałem się, że "Avatar" na dvd ma być wypożyczany za prawie 12zł a nie 8zł z groszami. Wersja blu to już wydatek prawie 20zł a nie 15zł. Ile w tym prawdy to się okaże w dniu wejścia filmu do wypożyczalni.
Nie tylko ceny w sklepach są z kosmosu. Wczoraj będąc w "videoworld" dowiedziałem się, że "Avatar" na dvd ma być wypożyczany za prawie 12zł a nie 8zł z groszami. Wersja blu to już wydatek prawie 20zł a nie 15zł. Ile w tym prawdy to się okaże w dniu wejścia filmu do wypożyczalni.
Ja nie wracam do tego samego filmu kilka razy. Nie mam na to czasu i z drugiej strony co jakis czas wychodza nowe ciekawe pozycje wiec w gruncie rzeczy zawsze jest co ogladac.
Co do ksiazeczek opisow wkladek i innej makulatury. Mam kilkadziesiat gier na ps3 i nie przypominam sobie kiedy ostatnio przegladalem jakas ksiazeczke a w przeciwienstwie do filmu jest tam co czytac.
Nie kupilbym flmu na BD bo za duzo z tym klopotu. Zakup 3 dni czekania 2 godziny ogladania i sprzedaz. Wole wypozyczalnie - dune BD prime - zrzut, po czym ogladam kiedy chce. Rozwiazanie znacznie wygodniejsze dla mnie i domownikow.
Tak prawde mowiac sobie w lustro ile % z tych kilkuset filmow ktore sie posiada oglada sie po chocby 2 razy? Zaloze sie ze mozna te pozycje policzyc na palcach jednej reki no niech bedzie dwoch rak, cala reszta to sterta poliweglanu zagracajaca mieszkanie i wzbudzajaca och-y i a-chy jak przyjda znajomi. "ale masz plyt.... " Co z tego skoro to eksponaty muzealne?
Jesli ja kupowalem filmy to takie ktore uwazam za kultowe, np obcy 8 psazer nostromo, scarface, casino, wsciekle psy, etc. Takich moich wlasnych pozycji ukulalbym moze z 10. Reszta to wiekszy lub mniejszy chlam ktory po obejrzeniu 1 raz mialoby sie ochote wywalic do smietnika ale nie mozna bo przeciez kosztowal x-dziesiat zlotych i szkoda. Taki film lezy i bedzie lezal az ktoregos dnia posluzy w koncu do wypelnienia smietnika bo technologia sie zmieni i nie bedzie sie tego uzywac tak jak dzis plyt analogowych.
Wiem po sobie. Mialem kolekcje okolo 200 plyt cd z muzyka. Kiedy sie przeprowadzalem zostaly u rodzicow. Ktoregos dnia moja mama zadzwonila z pytaniem czy bede je zabieral. OCZYWISCIE odparlem bez namyslu. Pojechalem wybralem okolo 40 pozycji a reszte wynioslem pod smietnik.
Co do ksiazeczek opisow wkladek i innej makulatury. Mam kilkadziesiat gier na ps3 i nie przypominam sobie kiedy ostatnio przegladalem jakas ksiazeczke a w przeciwienstwie do filmu jest tam co czytac.
Nie kupilbym flmu na BD bo za duzo z tym klopotu. Zakup 3 dni czekania 2 godziny ogladania i sprzedaz. Wole wypozyczalnie - dune BD prime - zrzut, po czym ogladam kiedy chce. Rozwiazanie znacznie wygodniejsze dla mnie i domownikow.
Tak prawde mowiac sobie w lustro ile % z tych kilkuset filmow ktore sie posiada oglada sie po chocby 2 razy? Zaloze sie ze mozna te pozycje policzyc na palcach jednej reki no niech bedzie dwoch rak, cala reszta to sterta poliweglanu zagracajaca mieszkanie i wzbudzajaca och-y i a-chy jak przyjda znajomi. "ale masz plyt.... " Co z tego skoro to eksponaty muzealne?
Jesli ja kupowalem filmy to takie ktore uwazam za kultowe, np obcy 8 psazer nostromo, scarface, casino, wsciekle psy, etc. Takich moich wlasnych pozycji ukulalbym moze z 10. Reszta to wiekszy lub mniejszy chlam ktory po obejrzeniu 1 raz mialoby sie ochote wywalic do smietnika ale nie mozna bo przeciez kosztowal x-dziesiat zlotych i szkoda. Taki film lezy i bedzie lezal az ktoregos dnia posluzy w koncu do wypelnienia smietnika bo technologia sie zmieni i nie bedzie sie tego uzywac tak jak dzis plyt analogowych.
Wiem po sobie. Mialem kolekcje okolo 200 plyt cd z muzyka. Kiedy sie przeprowadzalem zostaly u rodzicow. Ktoregos dnia moja mama zadzwonila z pytaniem czy bede je zabieral. OCZYWISCIE odparlem bez namyslu. Pojechalem wybralem okolo 40 pozycji a reszte wynioslem pod smietnik.
Zgadzam się z Piotrflo w pełni. 70 zł za powiedzmy nowości, 50 zł za filmy "wiekowe", wtedy sytuacja prawdopodobnie uległaby zmianie i ludzie zaczęliby się tym interesować na szeroką skalę. Za filmy, na które NA PRAWDĘ mam "chęć" jestem w stanie zapłacić DO 85zł już wraz z przesyłką, a powyżej 90 zupełnie mnie już nie interesują;/. Chociaż są pewne oznaki świadczące o zmianach, obniżaniu cen. . .zobaczymy.
Nie wiem czy wypożyczanie takie wygodniejsze od zakupu i sprzedaży po obejrzeniu...
1. Robisz dwie wycieczki do wypożyczalni (żeby wypożyczyć i oddać). Tracisz czas i pieniądze (benzyna). Nie wliczam do tego oczywiście szczęśliwców z UK korzystających z lovefilm i podobnych
2. Zwykle nie wypożyczasz tego co chcesz tylko to co jest obecnie dostępne do wypożyczenia. Jak ktoś jest z filmami na bieżąco to aby obejrzeć interesującą go nowość czasami musi robić "wycieczki" do wypożyczalni po ładnych kilka razy...
3. dune bd prime + hdd + anydvd hd oczywiście po pewnym czasie się zwróci, ale na starcie nie są to małe koszta.
i to wlasnie sa normalne rynkowe ceny.... oczywiscie nie w Polsce...
70zl - za "super nowosc" i pre-order to nie jest az tak drogo dla tych co nie moga sie doczekac...
Amazon.co.uk: Blu-ray Store