Gdzie te efekty:)???

Qbas77

New member
witam
na poczatek sprzet o jakim posrednio bedzie mowa:
-glosniki KEF 2005 plus sub (5.1)
-amplituner Onkyo 606
-Playstation 3

a teraz danie glowne.puszczajac na powyzszym zestawie flimy na niebieskich krazkach min (300,batman,jestem legenda,helikopter) jak rowniez koncert (tiesto) szczerze powiedziawszy nie slysze oszalamiajacych efektow spacjalnych.tzn zeby nie bylo, ze slon mi na ucho depnal- efekty sa, ale nijak ma sie to do kina - czy to zatem kwestia samego pomieszczenia (5m x 4m), czy tez po prostu tak jest.
dodam, ze ustawienie w ampli jak i zarowno ps3 poprawne
jak ktos moze niech poda przyklad filmu, koncertu w ktorym dzwiek "skacze' z glosnika do glosnika i efekt przestrzennosci jest najlepiej slyszalny.

pozdrawiam Kuba
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
"black hawk down" (helikopter w ogniu) jest naprawde swietnie zrobionym dzwiekowo filmem ! jednak jakosc dzwieku w formatach HD nie polega na "przeskakiwaniu" dzwieku z kanalu na kanal ! :D
efekt przestrzennosci uzyskiwany jest rowniez poprzez wyrazne oddzielenie planow dzwiekowych
 
Ostatnia edycja:

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
No cóż na wymienionych przez Ciebie filmach ścieżka dźwiękową jest bardzo dobra....
Jeżeli tego nie słyszysz.... może masz jednak coś nie tak masz ustawione?!
I tak jak pisze mat nie chodzi tu "o przeskakiwanie z kanału na kanał" ale o przestrzenność dźwięku i jego jakość w postaci szerokości przenoszonego pasma bez słyszalnych zakłóceń.

Kiedyś w fachowej prasie - było to już dawno temu, kiedy DVD w Polsce raczkowało - wyczytałem, że jakość zestawu nagłaśniającego jest tym lepsza im trudniej właśnie zlokalizować poszczególne kanały przy zachowaniu właśnie przestrzenności. Pismo było fachowe, wypowiadali się inżynierowie od dźwięku i realizatorzy filmowi.

A o testowanym tam sprzęcie to i wtedy i teraz mogę sobie pomarzyć.... ceny poszczególnych komponentów zaczynały się powyżej 10tys zł...
Ale oczywiście testowane były też zestawy budżetowe za kilka tysięcy złotych...
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
ale jakie nasz źródło ?
Jaką płytę wykorzystałeś i co na niej jest napisane jeśli chodzi o dźwięk ?
 

Qbas77

New member
dzwiek puszczany z ps3 (wybierana sciezka dolby truehd 5.1) po Linear PCM. PS3 pokazuje, ze faktycznie odtwarza taki format.kino skalibrowane za pomoca Audyssey.
rozumiem, ze nie polega to na "przeskakiwaniu" dzwieku (tak sie wyrazilem) - powiem doslownie:
jestes w kinie, np. scena poscigu, auto przejezdza po lewej stronie i Ty to wyraznie slyszysz po lewej , inny przyklad ktos gega w z tylu po prawej tez wyraznie itp....
tu ( w domu) niby tez tak jest ale zdecydowanie mniej wyrazny ten efekt.
przyklad wg. mnie swietnego efektu (akurat w domu):scena z Batmana (Dark Knight) jak prokuratora Denta (tego blondasa co pozniej ma kiepska aparycje:) przewoza wiezniarka i Jokera strzela do auta z automatu - kule lataja po calym pokoju!!!
i wlasnie tego mi brakuje mimo, ze wymienione przeze mnie filmy raczej nie kuleja z powodu braku efektow - a jednak malo (bynamnjiej dla mnie) sa slyszalne...

pozdrawiam Kuba
 

dnc

Moderator
VIP
Jak głośno puszczasz dźwięk podczas odtwarzania filmu? Czy są prawidłowo skalibrowane głośniki z amplitunerem? Nie wiem czemu tak się dzieje u Ciebie. Ja też już miałem Batmana i jakoś nie zauważyłem by ten film miał stłumiony dźwięk. Ma stłumiony, jesli właczy się ścieżkę z lektorem, ale oryginalny DTS wali po uszach.
 

dnc

Moderator
VIP
Tak, rzeczywiście. Ale mniejsza z tym. Dla mnie oczywistym jest, że taki film należy "słuchać" głośniej. To nie jest jakiś dramat, gdzie prawie wszystko dzieje się w kanale centralnym. Dlatego kina tak wiele dają widzom. Można usiąść w fotelu i z każdej strony dochodzi potężny dźwięk. W domu mamy tylko takie namiastki (chyba, że ktoś ma salę kinową w mieszkaniu :eek:k: ), i trzeba z tym żyć ;) . Mnie się np. podoba to co mam. Może też dlatego, że teraz mało mam czasu na chodzenie do kina.
 

tomiga

New member
Co do przykladow jakich szukasz (przeskakiwanie dzwieku po kolumnach) to polecam:
J.M. Jarre - Aero (DVD-Audio)
J.M. Jarre - Concert in China (koncert DVD)
Z filmow: Terminator 2 (nie pamietam byc moze mam jakas wersje zremasterowana) juz na samym poczatku slychac efekty przestrzenne
King Kong - walka na wiezy z King Kongiem i latajacymi samolotami
 

maracz

New member
Również uważam że" Mroczny" ma wystrzałową ścieżkę, jedną z lepszych jakie do tej pory słyszałem.
Jeśli chodzi o poziom wzmocnienia to oglądam filmy bardzo głośno, daje mi to wraz z projektorem i dużym ekranem namiastkę kina w domu, aczkolwiek ostatnio podczas oglądania horroru "Martyrs"(SKAZANI NA STRACH) byłem zmuszony ściszyć bo inaczej chyba bym popuścił ze strachu he.he.he!
 

MMrozo

New member
Polecam Pioruna, może nie jest to film dla dorosłych ale efekty super (ścieżka DTS HD MA 6.1) szczególnie na początku. Co do przestrzeni to fajne efekty przy przemianie/modyfikacji pieska Pioruna (około sceny jak pokazują połączenia nerwowe).
 

gadzeciaz

Member
Bez reklam
To wręcz niemożliwe!

Tytuły z pierwszego postu są nagrane wręcz
BOMBOWO i cholernie dynamicznie a przestrzenność dźwięku jest bardzo dobrze słyszalna!
Słuch,kto wie podobno każdy człowiek inaczej odbiera dźwięki choć niby słyszymy tak samo.:confused:
Ustawienia???
 

Bucek

Banned
nie wiem jak to jest ale dla mnie, dla prawidlowego slyszenia przestrzennych efektow potrzebne jest w KD duze pomieszczenie ...

jak ogladam w malym i ustawie glosnosc adekwatna do rozmiarow pomieszczenia i odleglosci od tv i kolumn to efekt i tak nigdy nie jest taki sam jak w pomieszczeniu 4x wieszym .....

po prostu w za malym pomieszczeniu dzwieki za bardzo mi sie zlewaja ...

nie da sie sluchac dosc glosno zeby slyszec subtelne szczeguly, jesli sie podglosi odpowiednio to idzie zglupiec a i tak nie ma efektu bo sa odbicia rozne i inne problemy ...


dlatego uwazam ze jak sie nie ma 40m pokoju filmowego to nie ma co marudzic i sie dziwic i trzeba sie cieszyc tym co sie ma .....
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
gadzeciaz napisał:
Słuch,kto wie podobno każdy człowiek inaczej odbiera dźwięki choć niby słyszymy tak samo.:confused:
Ustawienia???

racja !!!
(btw. sorry za offtop- sluchales juz to http://www.blu-ray.com/movies/movies.php?id=4327 ?! - jesli nie ,a podobal ci sie Mayer - mozesz smialo kupowac )

Bucek napisał:
po prostu w za malym pomieszczeniu dzwieki za bardzo mi sie zlewaja ...

nie da sie sluchac dosc glosno zeby slyszec subtelne szczeguly, jesli sie podglosi odpowiednio to idzie zglupiec a i tak nie ma efektu bo sa odbicia rozne i inne problemy ...

ee.... to nie jest takie proste.....;)
jest jeszcze wiele innych czynnikow- jakosc sciezki dzwiekowej, jakosc samego nagrania (realizacja) , no i nie da sie ukryc - klasa sprzetu .
ogolnie - im wyzszy poziom prezentuja te elementy, tym glosniej mozna podkrecic ampli , poprostu przy lepszej jakosci nie ma meczacego halasu.
 

MMrozo

New member
Dokładnie tak, jest takie powiedzenie, jeszcze z czasów stereo, że jak męczy cię głośne słuchanie to oznacza, że sprzęt słaby. Zlewają się dźwięki jeśli ampli nie potrafi zbudować sceny lub jeśli głośniki nie są w stanie przenieść tego co generuje.
 

gadzeciaz

Member
Bez reklam
To wszystko racja,ale

Ja jestem zwichnięty na punkcie kina domowego od roku 1989 kiedy to dźwięk wzmacniacza Unitry przy pomocy kolumn Dynacord otrzymał sygnał mono z odtwarzacza video firmy Hitachi.
Tak się to zaczęło. Później doszedł magnetowid panasonic F-55 i szukanie kaset nagranych w stereo oraz tylne głośniki wyprowadzone z tego samego wzmacniacza-była taka opcja.
Pierwsza kaseta z filmem to Park Jurajski z napisami,a potem kilka innych sprzętów typu pro-logic itp.
Tą kasetę mam do dziś a jaka jest różnica w obecnej technice kina domowego
ujmę to tak porównując właśnie z przed chwili dwie epoki
owy Park Jurajski VHS HI-FI pro-logic
oraz blu-ray John Mayer oraz Hell boy II
Oczywiście wiem że takie porównanie nie ma większego sensu po mimo że kaseta ma naprawdę przyzwoity dźwięk-wydanie specjalne dla magazynu Videoman.
Ale obecnie także DVD wydaje się uboższe w porównaniu z dobrze nagranym blu ray.

Postęp jaki się dokonał istnieje naprawdę!!!!
To nie fikcja to rzeczywistość i choć nie mam salonu lecz 18 metrowy pokój to bardzo wyraźnie słyszę różnice opisywane na forum w różnych wypowiedziach.
Dynamika,wyraźna lokalizacja efektów,duża moc dźwięku a zarazem czysty przekaz,można podnieść sobie adrenalinę i to jak!!!!
Myślę że ustawienia,ustawienia i instrukcja.
To może zajmuje trochę czasu ale warto!!!
 
Ostatnia edycja:

maracz

New member
Nie wiem jak wasze odczucia ale dla mnie zbawienny jest system autokalibracji jaki jest na wyposażeniu ampli, bez niego, przyznaję ciężko by mi było słuchać głośno, gdyż bas wówczas jest rezonujący,dudniący i zakrywający resztę pasma, po prostu nie do zniesienia.

Co do wielkości pomieszczenia to zgadzam się że w większym dźwięk może się lepiej rozwinąć, sam posiadam pomieszczenie 30m z tym że na poddaszu i według mnie jest trochę maławe, ale za to przeznaczone jest tylko na kino co też jest bardzo ważne bo mogę sobie robić w nim co mi się tylko podoba.

Jeszcze jedna sprawa, jeżeli jest ścieżka dźwiękowa spaprana to i najlepsze sprzęt tego nie naprostuje.

Czyli Mayer gra podobną muzykę do Becka?
Kto z Was słuchał obu może napisze która z tych płyt jest lepiej nagrana?
Czy na płycie Mayera jest jakiś wokal?
 
Ostatnia edycja:

mat74

Well-known member
Bez reklam
maracz napisał:
Czyli Mayer gra podobną muzykę do Becka?
Kto z Was słuchał obu może napisze która z tych płyt jest lepiej nagrana?
Czy na płycie Mayera jest jakiś wokal?

oczywiscie bedzie to moja subiektywna ocena, no i calkowity offtopic....:D
co do podobienstw- jeden i drugi graja na gitarze...- a na powaznie trudno mi mowic o podobienstwach, mayer jest dobry, ale gdy go slucham odnosze zawsze wrazenie ,ze nie ma jeszcze wyrobionego swojego wlasnego stylu- gra roznie,ale zawsze "pod kogos" , czy claptona czy hendrixa, czy satrianiego, aczkolwiek robi to dobrze i przyjemnie sie go slucha. beck natomiast to stary wyga i jak dla mnie jest naprawde klasa sama w sobie.
wokal- mayer rowniez spiewa (lepiej niz knopfler wiec da sie tego sluchac..:D) , u becka jest wokal zaproszonych do wspolpracy artystow.

wedlug mojej subiektywnej oceny lepiej nagrany jest beck- tzn. mayer jest tez bardzo dobry, jednak po pierwsze to nie jest nagranie z jednego konceru po drugie wydaje mi sie lekko "podkrecone" . beck- koncert nagrany w klubie jazzowym , dzwiek ...hm.. naturalny ?! wlasciwie tak ! - tak go odebralem- bardzo naturalny
 
Do góry