Deat race-wyścigi śmierci

[gadzeciaz]

No to z innej beczki...
Miałem tą płytę z wypożyczalni,a ciekawostką dźwiękową na tym blu-rayu jest taki oto stan rzeczy
film akcji,podzielony jak gdyby na trzy etapy,są nimi wyścigi samochodowe.
Początek filmu i pierwszy wyścig to miodzio dla ucha!!!
Dużo,wybuchów lecz przede wszystkim średnich i wysokich dźwięków które towarzyszą wystrzałom,spadającym łuską,kawałki oderwanego metalu które,,latają po całym pokoju,, NO JEST SUPER!
i film leci dalej
drugi i trzeci wyścig i...... no właśnie
jak by druga połowa filmu a konkretnie dźwięku była z innej bajki!
Spadek cudownej dynamiki i tej szczegółowości i to dość wyraźny!
Cuda jakie???
Co wy na to?

P.s. tu dla odmiany żadnych przesterowań nie ma,tylko ta różnica w dynamice.

 

[SNAJPERSTWO]

Ja nie polecam tego filmu jako zakup ,jedyne co to można wypożyczyć na nudny dzień. Fabuła mocno do przewidzenia, szału niema również przy efektach specjalnych. Jedyne co ratuje ten film to – a nic go nie ratuje . Jeżeli mas odmienne zdanie to napisz.

 

[gadzeciaz]

co kto lubi...

Co do treści filmu to mi on też specjalnie się nie podobał,ja bardziej z ciekawości od strony dźwiękowej,a co dokładnie to opisałem wyżej w poście.
Czy kupić???
Ja wychodzę z założenia że na filmy to jak na razie kasy szkoda,dość drogie.
Koncerty na blu-ray to już zupełnie inna historia.
Płyty z koncertami,jak dla mnie warto!

 

[tattoomaniac]

death race

obraz 6/10 dzwiek 7/10