Matrix

[jedrek_125]

Wczoraj obejrzalem pierwsza czesc , wrazenia mieszane , sa momenty gdzie obraz jest super ,ale sa i tez momenty kiedy obraz ,,siada ,, i jest malo ostry , blady i wyglada gorzej niz dvd , czy ktos juz ogladal Matrixa w blue-ray ? Prosze o opinie
Moze to kwestia tłoczenia ? Zastanawiam sie nawet nad zwrotem
Nie widzialem jeszcze co prawda dwoch nastepnych czesci , zrobie to dzisiaj , ale mialem duzo wieksze oczekiwania po wersji blue-ray

 

[lepp]

To się zaczyna. Oglądanie pikseli zamiast filmu, głupie teorie, że tłoczenie może mieć na to wpływ i wmawianie sprzedawcy, że towar jest wadliwy.
W którym miejscu to wygląda gorzej niż DVD? Jestem bardzo ciekaw.
Oglądałem przedwczoraj. Obraz i dźwięk bdb, nie jest to jednak najlepszy obraz i dźwięk jaki słyszałem z tego nośnika.
Nie zapominajmy co oglądamy, jak ostre były oryginalne ujęcia i jakie były zamierzenia twórców.

 

[jedrek_125]

Jednego czego bym sobie nie zyczyl , to glupich sarkazmow !!!, nie wspomnialem ani slowem o jakis pikselach , odnioslem sie tylko to porownania z wersja dvd . A jesli chcesz wiedziec to ogladalem na kompie wersje z HD DVD i byla o niebo lepsza , wiec nie wciskaj kitu , tylko mow o faktach
Ps
A jesli chcesz zebym byl precyzyjny , to powiem Ci , ze nawet napisy poczatkowe typu warning FBI , ostrzegajace sa kiepskiej jakosci w ogole
film wyglada jakby ktos skopiowal inna plyte , zaloze sie ze nie bede odosobniony w swojej opinii .

 

[tataniny]

To tak samo jak "Man in black". Obraz ładny, ale nie rzuca na kolana, bo to nie jest najnowsza produkcja. Ze "starych" fimów na pewno nie uzyskamy tak świetnej jakości jak z nowych, nagranych z myślą, o HD. Blu-ray w niczym tu nie zawinił.

Pozdrawiam - Jacek

PS
Pamiętam jak na początku lat 90-tych na nasz rynek trafiały płyty CD, które jakością nie powalały na kolana. Był to zazwyczaj kiepski materiał pospiesznie nagrywany na CD.

 

[jedrek_125]

Tata - oczywiscie masz racje , ze jakosc jest determinowana materialem zrodlowym , ale wlasnie tak sobie mysle , ze to jest jakas kopia , i jest jakis przekret , dlaczego wydanie HD DVD jest w duzo lepszej jakosci ??
Ostrosc , nasycenie koloru , i ,,tzw. ogolne wrazenie ,, jest duzo lepsze .
Widzialem juz kilka filmow i to duzo starszych zrobionych na blue - ray - chocby ,,Odyseja 2001,, i widac od razu gdzie sie przylozono w trakcie remasteringu , tutaj mamy do czynienia z kiepska praca ot co!!

 

[lepp]

Skąd ty masz tą wersję? Na mojej nie ma żadnego Warning FBI na początku

 

[jedrek_125]

Czytaj ,,ze zrozumieniem ,, napisałem napisy ostrzegajace ,,typu,,
wiec powinienes zrozumiec o co mi chodzi chyba ze to za trudne dla Ciebie ?, a film mam od wczoraj zakupiony z Media Markt .

 

[lepp]

Wyrażaj się precyzyjniej. Obecnośc napisu FBI zasugerowała mi, że masz doczynienia z płytą z importu lub innego źródła.
Jakość tych napisów to chyba najmniejszy problem, nie sadzę aby ktokolwiek się tym przejmował. Poprosze o konkretny przykład z filmu, sam chętnie zobacze jeszcze raz jak to wyglada.

 

[jedrek_125]

To sie mija z celem , tych przykladow jest duzo , cale sekwencje filmu sa momentami nieostre , wyblakle , pozbawione nawet tego niezwyklego zielonego , łatwiej byłoby mi przytoczyc momenty dobre

Co to znaczy z ,importu,, wiekszosc plyt kupionych w Polsce ma napis
WARNING FBI , jesli tego nie wiesz to znaczy ze malo filmow widziales , mowie oczywiscie o filmach blue-ray.e zdziwilo
A jesli ten matrix byl tloczony w polsce , to znaczy ze spieprzyli robote , co by mnie specjalnie nie zdziwilo , to nie bylby pierwszy taki przypadek .

 

[lepp]

Pleciesz bez sensu. Skoro jest tak, źle to podaj chociaż jedną jedną scenę. konkrety kolego, a nie dyrdymały.

 

[jedrek_125]

Ale jestes dobry ha ha , sam nic nie mozesz powiedziec poza stwierdzeniem ze wd. ciebie jest ok , a mnie cisniesz o jakies szczegoly , podam ci jak sobie przypomne te zupelnie ewidentne

 

[jedrek_125]

Pleciesz bez sensu. Skoro jest tak, źle to podaj chociaż jedną jedną scenę. konkrety kolego, a nie dyrdymały.

Dyrdymaly sam piszesz ,

 

[Masta_J]

Ale to Tobie jedrek coś nie pasuje a nie jemu. To Ty masz problem a nie on.
Więc teraz pałeczka jest po Twojej stronie.

Widziałem te filmy z HD-DVD i jakość była powalająca.
Wersja BR prędzej czy później też do mnie trafi.

Pozdrawiam,

 

[lepp]

No właśnie, chętnie zobaczę jeszcze raz te trefne fragmenty zwracając uwagę jedynie na techniczną stronę. Kiedy oglądałem film byłem zadowolony, więc trudno mi bardziej konkretnie pisać skoro nie zauważyłem, żę coś jest nie tak.

 

[macek]

Poprostu sprawdz i nam powiedz, w ktorej minucie filmu obraz,nie jest dosc dobry,czy ma jakies niedoskonalosci,a my to sprawdzimy i ewentualnie skomentujemy, czy faktycznie tak jest.Sam posiadam wersje na nosniku HDDVD i jest git,wersja na BD do mnie juz idzie.

 

[jedrek_125]

To jeszcze nic nie oznacza , jak bedziesz mial wersje na blue-ray to porownasz
I o co taki szum , wg mnie cale sekwencje niektorych scen sa jak niedoswietlone , matowe bez kontrastu wiec moze faktycznie jest to kwestia zlej plyty skoro wszyscy twierdzicie ze jest ok . Ale jesli mowicie ok na stan jaki ja posiadam , to wg mnie jest do niczego przynajmniej w p[orownaniu z hddvd. Jesli chodzi o kolory to w sa lepsze nawet w wersji 720p h264 , wiec wg mnie cos jest nie tak

 

[lepp]

Z wypowaidających się tu osób tylko ja widziałem to Blu. Dalej operujesz ogólnikami, niektóre sekwencje, tak ciężko sobie chociaż jedną przypomnieć.
Wada konkretnej płyty? Chyba na nodla zapracujesz jeśli udowodnisz, że na różnych egz tej samej płyty Blu mogą być różnice w ostrości i kolorach. To nie VHS.

 

[Seba_Fan]

To tak samo jak "Man in black". Obraz ładny, ale nie rzuca na kolana, bo to nie jest najnowsza produkcja. Ze "starych" fimów na pewno nie uzyskamy tak świetnej jakości jak z nowych, nagranych z myślą, o HD. Blu-ray w niczym tu nie zawinił.

Pozdrawiam - Jacek

PS
Pamiętam jak na początku lat 90-tych na nasz rynek trafiały płyty CD, które jakością nie powalały na kolana. Był to zazwyczaj kiepski materiał pospiesznie nagrywany na CD.

tu sie nie zgodze, nie jest tak ze film stary to od razu musi byc kiepska jakosc, trzeba pamietac ze krecili kiedys innymi tasmami i moge uzyskac dosc duze rozdzielczosci, ale fakt starsze filmy troche maja gorszy jakosciowo obraz niz nowe produkcje wysmarowane komputerowo

 

[tataniny]

Seba Fan:
Ja nie napisałem, że ten film jest w kiepskiej jakości. Chodziło mi tylko o to, że nie jest to taka "żyleta" jak nowe produkcje. Zdaję sobie także sprawę, że będę widział różnicę między nowymi i starszymi produkcjami.
Myślę tak sobie jeszcze, że klasyka ładnie po nowemu opracowana, będzie mile widziana w domowych kolekcjach filmów blu-ray.

Pozdrawiam - Jacek

 

[sklonowany]

I ja również widziałem. Nie mam większych zastrzeżeń właściwie oglądało się całkiem przyjemnie, jakość była w porządku moim zdaniem.