Ostatnio postanowilem zacząć kupować filmy, ktore dla mnie są absolutnie kultowe (np. Pulp Fiction, Big Lebowski, Leon Zawodowiec itd. itd.), aby stworzyć własną kolekcję filmów i móc do nich wracać kiedy zechcę.
I teraz mam dylemat... Czy na Blu-ray'u i 1080p będą wychodzić tylko nowe pozycje i powiedzmy z ostatnich kilku lat, czy nastąpi (w długim okresie oczywiście) wydanie wszystkich lepszych/słynnych filmów na Blu-ray? Czy spokojnie mogę kupować filmy na DVD, bo to nigdy nie nastąpi albo nastąpi za wiele wiele lat?
Jakoś strasznie nieskładnie mi to wyszlo, ale sens jest myślę zachowany
I teraz mam dylemat... Czy na Blu-ray'u i 1080p będą wychodzić tylko nowe pozycje i powiedzmy z ostatnich kilku lat, czy nastąpi (w długim okresie oczywiście) wydanie wszystkich lepszych/słynnych filmów na Blu-ray? Czy spokojnie mogę kupować filmy na DVD, bo to nigdy nie nastąpi albo nastąpi za wiele wiele lat?
Jakoś strasznie nieskładnie mi to wyszlo, ale sens jest myślę zachowany