Pomimo złych ocen postanowiłem film obejrzeć.
Obcy - Przymierze niestety tylko w 2D i nie będzie wydania 3D, a to za sprawą Terminatora 2, którego to odświeżają do 3D, tak ich to pochłonęło, że nie zdecydowali się na Obcego w wersji 3D, a może by to uczyniło film bardziej ekscytującym.
Rzeczywiście nie było efektu woow!!, na początku przyciągał by później znudzić, film był przewidywalny i mało efektowny, dźwięk jak najbardziej dobry, kilka razy potrzęsło, obraz tez niczego sobie.
Jeśli chodzi o postacie to na pochwałę zasługuje rola Davida (Michael Fassbender), reszta moim zdaniem wypadła przeciętnie.
Na samym dysku mnóstwo dodatków, wyciętych scen itd.. z czego połowa to strata czasu, ogólnie razem z filmem ponad trzy godziny materiału.
Podsumowując film dało się obejrzeć, ale trochę się zawiodłem, Prometeusza chętnie obejrzał bym jeszcze raz, a to chyba nie zasługuje na powtórkę.
Obcy - Przymierze niestety tylko w 2D i nie będzie wydania 3D, a to za sprawą Terminatora 2, którego to odświeżają do 3D, tak ich to pochłonęło, że nie zdecydowali się na Obcego w wersji 3D, a może by to uczyniło film bardziej ekscytującym.
Rzeczywiście nie było efektu woow!!, na początku przyciągał by później znudzić, film był przewidywalny i mało efektowny, dźwięk jak najbardziej dobry, kilka razy potrzęsło, obraz tez niczego sobie.
Jeśli chodzi o postacie to na pochwałę zasługuje rola Davida (Michael Fassbender), reszta moim zdaniem wypadła przeciętnie.
Na samym dysku mnóstwo dodatków, wyciętych scen itd.. z czego połowa to strata czasu, ogólnie razem z filmem ponad trzy godziny materiału.
Podsumowując film dało się obejrzeć, ale trochę się zawiodłem, Prometeusza chętnie obejrzał bym jeszcze raz, a to chyba nie zasługuje na powtórkę.