filmy FULL HD na blu ray

D

Deleted member 121090

Guest
Prawdę mówisz, bracie :)
Niestety zrobienie dobrego pliku z filmem to naprawdę trudna sprawa i trzeba się na tym znać. Nie wystarczy coś tam załapać, potrzebna jest dość kompleksowa wiedza. Dodam jeszcze, że ostatnio zacząłem sprawdzać moją "kolekcję" ściągniętych mp3 z muzyką. Okazuje się, że i tu ludzie nie wiedzą jak to się robi. A są też i tacy, co zwyczajnie oszukują. Biorą jakieś znalezione płyty i jeśli nie są one w 320 cbr, to je właśnie do tego bitrate konwertują. Plik jest duży, ma w opisie 320 kbps i wydaje się być ok. ale faktycznie, to kiedyś było zwykłe 128 kbps. No i po tej kolejnej konwersji gra to jeszcze gorzej, czyli już tragicznie. Dlatego, jeśli chodzi o mp3 to, gdy można, warto pobrać jeden utwór z płyty i sprawdzić z czym mamy do czynienia, zanim się ściągnie cały album.

Edycja: Zapomniałem napisać najważniejszego. Jeśli ściągamy jakiś film i jest on w kilku kawałkach, to zawsze trzeba sprawdzić, jeśli to możliwe, jaka jest jakość tego pierwszego kawałka. Zaoszczędzimy sobie tym samym trochę czasu i fatygi, bo po co ciągnąć jakąś kaszanę?
Trzeba zacząć od tego, że płyty CD nie są nagrywane w formacie mp3!
Każda empetrójka to dziadostwo i degradacja muzyki. Tego się nie da słuchać.
 

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Panowie. Nie mylmy kopiowania, ze ściąganiem plików z sieci. Ale świętoszkiem też nie jestem. Dla jasności. Nie propaguję żadnego piractwa. Piszę tu tylko o swoich doświadczeniach w kopiowaniu. I zawsze z oryginału, jak już kiedyś pisałem, na swój użytek. Odnośnie powyższego i wszystkiego o czym mówiłem wcześniej w różnych miejscach na forum, dołączam link. I wybaczcie, ale nie zamierzam dyskutować w tym temacie.
Dozwolony użytek - gdzie zaczynają się kłopoty? - Porady

Robertuss. Dysponuję obrazami iso kilku płyt w formacie SACD. Każda jednocześnie z dźwiękiem stereo i multichannel. Tylko że sam obraz nie wystarczy dla prawidłowego ich odtworzenia. Należy je najpierw nagrać na płytę.
 
D

Deleted member 121090

Guest
Nie są nagrywane w mp3, ale są piracone w mp3. A dobrej mp3 da się słuchać, bo nie da się tego odróżnić od CD ;)
To nieprawda.
mp3 nawet 320 to nędza. U siebie bez problemu za każdym razem rozróżnię kiedy jest oryginalna płyta i kiedy mp3 z niej zrobione.
 

robertuss

Active member
Bez reklam
Panowie. Nie mylmy kopiowania, ze ściąganiem plików z sieci. Ale świętoszkiem też nie jestem. Dla jasności. Nie propaguję żadnego piractwa. Piszę tu tylko o swoich doświadczeniach w kopiowaniu. I zawsze z oryginału, jak już kiedyś pisałem, na swój użytek. Odnośnie powyższego i wszystkiego o czym mówiłem wcześniej w różnych miejscach na forum, dołączam link. I wybaczcie, ale nie zamierzam dyskutować w tym temacie.
Dozwolony użytek - gdzie zaczynają się kłopoty? - Porady

Robertuss. Dysponuję obrazami iso kilku płyt w formacie SACD. Każda jednocześnie z dźwiękiem stereo i multichannel. Tylko że sam obraz nie wystarczy dla prawidłowego ich odtworzenia. Należy je najpierw nagrać na płytę.

z obrazu iso nie odpalę??Należało by sprawdzić...Link co podałeś to ja znam te zasady:)możesz udostępnić ludziom których znasz??W czasach Facebook i NK nikt nie wie jak znam ta osobę.I tu mamy problem:)luka prawna i tyle...
 
Ostatnia edycja:

buldoggg

Member
Bez reklam
wydajesz na film na BD około 100/140 zł za film,oglądasz go raz lub maxymalnie 3 razy i potem co ? moim zdaniem to zdecydowanie za dużo,np w de w saturnie filmy są po 6-20 euro różnica jest z jakiego okresu jest dany film ale nie ważne najdroższy film(edycja normalna,nowość maxymalnie kosztuje 20 euro) a u nas ? potem się dziwią że ludzie ściągają je.Moim zdaniem nie ma znaczenia że ktoś ma sprzęt audio-video w cenie samochodu a mimo to ściąga....dlaczego ? a no właśnie po to że filmy są drogie,tutaj chodzi że są one ZA DROGIE.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Zgadzam się z przedmówcą. Nieraz na forum była dyskusja nt. ściągania z sieci a oryginałami. Ja rozumiem jak ktoś lepiej zarabia, lub ewentualnie obejrzy raz od święta jakiś długo oczekiwany film na BD. A co z tymi co oglądają po kilka filmów tygodniowo? Przeciętnego Kowalskiego zarabiającego 2,5k netto nie stać żeby w miesiącu wywalić 400zł na same filmy BD. Ja już liczę po 50zł sztuka. Nie mówiąc o cenach gier na konsole, gdzie nieraz to wydatek grubo powyżej 200zł. Państwo Polskie jest samo sobie winne. Minimalne płace to smiech na sali. W moim przypadku to chyba bym same opłaty porobił:) Później się dziwią że Polak kombinuje. Ja też bym chciał kupować same oryginały, ale niestety nie zawsze stać przy takiej cząstotliwości oglądania filmów.
 

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Witam.
Kolego robertuss. Nie chodzi tu o odtwarzenie pliku ISO jako takiego bo to nie problem, ale o format SACD na PC-cie. Z tego co wiem, to odtwarzanie SACD na komputerze jest problemem i dla tego pisałem o prawidłowym jego odtwarzaniu. Jeżeli potrafisz, to czy mógłbyś podzielić się swoją wiedzą w tym temacie? Czytałem, że (podobno) potrafi to Foobar przez dodatkową wtyczkę. I (ponoć) coś tam gra. Tylko co? Są opinie, że SACD na komputerze to profanacja. Co prawda, mam właśnie nowego multiformatowca- CA Azur 751BD i odtwarzanie SACD to teraz nie problem, ale chętnie sprawdziłbym taką możliwość na PC-cie, jako nowe doświadczenie.

HQ150. Zgadzam się z tobą w całej rozciągłości. Każda ingerencja w oryginalny sygnał prowadzi, w większym lub mniejszym stopniu, do jego degradacji. A czy my to usłyszymy, to już inna sprawa.
Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:

ikdsl

New member
wydajesz na film na BD około 100/140 zł za film,oglądasz go raz lub maxymalnie 3 razy i potem co ? moim zdaniem to zdecydowanie za dużo,np w de w saturnie filmy są po 6-20 euro różnica jest z jakiego okresu jest dany film ale nie ważne najdroższy film(edycja normalna,nowość maxymalnie kosztuje 20 euro) a u nas ? potem się dziwią że ludzie ściągają je.Moim zdaniem nie ma znaczenia że ktoś ma sprzęt audio-video w cenie samochodu a mimo to ściąga....dlaczego ? a no właśnie po to że filmy są drogie,tutaj chodzi że są one ZA DROGIE.

Calkowicie cie rozumiem,ja tez nie jestem swiety i tak jak wczesniej pisalem sam sciagalem i sciagam seriale i filmy nowe zeby zobaczyc czy film mi sie podoba czy nie,jesli mi sie podoba i moim zdaniem jest to dlamnie hit to ide do marketu i go sobie kupuje do kolekcji,widocznie zle sie zrozumielismy wczesniej i niesciagam duzych kopi typu remux 1:1 tylko male zripowane do 720 tylko poto zeby zobaczyc i puzniej skasowaz zmazac z pc i tak jak pisalem wczesniej jak film jest hit to ide go sobie kupic do kolekcji,ale nie kolekcionuje filmow sciagnietych tak jak to robilem wczesniej przez 5 lat bo mi sie juz niechce mialem sam z 3 twarde dyski dwa sie poszyl je**c i stracilem ochote do takiego kombinowania i sciagania dla kolekcji,wiec jak film jest hit to wole go sobie kupic w markecie i cieszyc sie dobra jakoscia,i naprzyklad muj leptop czy drembox albo wdtv i popbox v8 niedawal mi takiej jakosci jak muj otwarzacz BluRay Panasonic DMP-BDT500 :D
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
To co, masz kino w cenie samochodu i sciagasz za free pliki z sieci? To moze dopisz, w cenie jakiego samochodu.
Ja jeszcze nikogo nie spotkalem, kto wydaje 15-60tys. na kino i bawi sie w pliki z sieci (piraty), ktos kto wydaje tyle kasy na sprzet jest pasjonatem i stac go na to zeby kupic film w sklepie, ew. kupic plik online, bez tej calej zabawy i zbednych watpliwosci dot. jakosci itp.

To mi przypomina tych, co ida do drogiej knajpy, zbieraja caly tydzien na wejscie, a nastepnie wyciagaja z reklamowki gorzale i leja pod stolem do plastikowych kubkow :)

Piractwa nie powinno sie usprawiedliwiac w publicznym miejscu, juz to pisalem w innym watku.
Ktos kto przeszedl caly proces piracenia i zna to zjawisko z Polskich realiow od samego poczatku, dobrze wie dlaczego.


Dokladnie tu nie ma czego nawet dodawac w tym co napisales.. a wlasnie tez jest wazne jaka cena tego samochodu jest ...? Znam takich co mowia o samochodach i cena ich jest powiedzmy 2-3 tys drozsza jak moje wszystkie kable..ale to tez samochod.. Teraz tez kino a kino to tez jest roznica..

Krzysiek 1980 - Kolego wiesz ze Cie szanuje ale powiem Tobie cos takiego i mysle ze zrozumiesz mnie o co mi chodzi: rozumiem ze sa ludzie ktorzy zarabiaja mniej, ale kto powiedzial ze trzeba wszytskie filmy obejrzec jak tylko gdzies pojawia sie w sieci i to czesto na poczatku w marnej jakosci. Dwa, Kolego ja zarabiam dobrze ale ja nie mam czasu na to zeby w tygodniu obejrzec kilka filmow i mysle ze nie ma osob takich co dobrze zarabiaja i siedza w pracy 8 godzin po czym zamykaja drzwi i ida do domu i siadaja na kanapie i ogladaja w dzien w dzien, czy co drugi dzien chocby po jednym filmie. To wlasnie jak ja to mowie jest zycie, ze chcac dobrze zarabiac to nie siedzi sie 8 godzin w pracy. Zaraz ktos napisze ze sa tacy co siedza po 12 godzin i zarabiaja grosze- wiem o tym ale to nie moja wina.. Po trzecie,Krzychu, rzadko obecnie kupuje w miesiacu 4 filmy na bluray, to co nie kupie na bluray, a chce miec to kupie na dvd, a to co chce obejrzec, a nie chce kupic to obejrze za 3-4 miesiace w canal plus lub w HBO..Bo zycie jak ja to mowie i co nie raz pisze jest za piekne zeby tylko myslec wlasnie kategoriami KD i filmem. Pewnie moglbym wydawac miesiecznie spokojnie na te 4 filmy na bluray ale kosztem czegos innego co rowniez mi sprawia frajde, a to nie jest wtedy normalne jak dla mnie. Nie mozna calego zycia sprowadzac do ogladania filmow i ze to jest powod sciagania filmow ze sa drogie i nie stac nas na to zeby je wszystkie obejrzec.. Trzeba czasem z czegos zrezygnowac..
Jak Armanig napisal jak stac nas na samochod dobry to i stac nas na ubezpieczenie i na paliwo i eksploatacje tego samochodu, a nie idziemy i nie kradniemy paliwa od sasiadow bo mowimy ze paliwo jest drogie, a trzeba samochodem jezdzic.. Nie stac na paliwo to przesiadamy sie na komunikacje miejska. Nie powinno byc przyzwolenia na typowe piractwo w kraju cywilizowanym i nie powinno sie tego tlumaczyc. Jeszcze do nie dawna piracono i sprzedawano na bazarach programy komputerowe, gry, czy Ci ludzie ktorzy to robili mysleli chociaz przez chwile ze ten czlowiek ktory wymyslil ten program, gre lub gruapa ludzi musialo iles sie uczyc, poswiecili temu iles lat, musieli pracowac potem nad wymysleniem tego, poniesli jakies koszta, do tego maja na utrzymaniu swoje rodziny itp. tylko najlepiej powiedziec ze programy, czy gry sa drogie. To trzeba samemu byc na tyle madrym i zrobic sobie taki czy inny program bedzie taniej... A nie mowic ze jak cos jest drogie to jest przyzwolenie na typowe piractwo bo to droga do nikad. Inny przyklad z zycia -jak wiesz bo pisalem o tym lubie bardzo zegarki i jesli nie stac mnie na Breitlinga to kupuje Tissoty, Certiny itp marki ktore tez sa fajne i ladnie sie prezentuja,a nie wspieram zlodziei ktorzy podrabiaja zegarki gdzies w Chinach i mowie sobie ze sa drogie oryginaly wiec kupuje podrobki..i jest ok.
Nie wiem czy mnie zrozumiales ale chodzi mi o to ze jesli ktos sobie sciaga to niech sciaga(piraci) jego wola ale nie mozna o tym mowic wszem i wobec i nie malze chwalic takie postepowanie mowiac ze cos jest drogie. Kazdy z nas ma marzenia i chcialby miec to czy cos innego i jesli nie stac mnie na nowe BMW X5 to mam innego suwa, a nie ide do banku i obrabiam go mowiac ze drogie jest BMW wiec trzeba sobie pomoc. Nikt nie powiedzial ze trzeba miec to BMW. Tak samo nikt nie powiedzial ze musze od razu wszystkie filmy obejrzec ktore chce sie obejrzec..Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
To ja Lolek znam takich co kupili samochód za taką cenę jak Ty kable. Ostatnio kumpel kupił auto za 2500zł:) Akurat Ty czy Armanig nie macie problemu żeby wydać te pare stówek więcej w miesiącu, ale naprawdę są ludzie dla których nieoczekiwany wydatek powiedzmy 500zł to spory problem. Armanig napisał że nie rozumie jak ktoś, kto kupuje sprzęt za 15-20k i ściąga z sieci a nie oryginały? Tylko zakup takiego sprzętu to jednorazowa inwestycja, można i odkładać z 10 lat. A kupowanie po kilka oryginalnych filmów w miesiącu to już zaciskanie pasa. Ja nie propaguję piractwa, ale rozumiem też ludzi którzy mniej zarabiają a chcą się cieszyć jakością filmów. To tak jak z autem, nie sztuka kupic starsze BMW 7 czy Merca S, ale później go utrzymać. Nie powinno się krytykować ludzi, tylko tych co każą Nam płacić po 100-150zł za płytkę
 
Ostatnia edycja:

jurass

Banned
Armanig napisał że nie rozumie jak ktoś, kto kupuje sprzęt za 15-20k i ściąga z sieci a nie oryginały?

Paradoksalnie jest jeszcze powód pozaekonomiczny - jakościowy. Kupując legala mamy dosyć skromną informację na temat zawartości. Wiele polskich wydań BD woła o pomstę do nieba, w szczególności jeśli chodzi o zmianę proporcji obrazu w stosunku do oryginału, co zapewne spotyka się z aplauzem ze strony hejterów "czarnych pasów". Ten sam film istnieje na świecie w różnych wydaniach różniących się transferem, proporcjami, jakością ścieżki dźwiękowej, dodatkami, itp. Wiele porządnych serwisów udostępniających wymianę filmów w jakości 1:1 zamieszcza pełną specyfikację parametrów dźwięku i obrazu (z próbkami screenów) i zawartości płyty i udostępnia różne wydania tych samych pozycji. Nie znam żadnego legalnego źródła, które oferuje taki poziom usługi dla zainteresowanych jakością.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Przeciez nikt nikomu nie kaze placic :) To sa dobra luksusowe, a nie bulki dla dziecka. Bo te dla glodujacego dziecka moglbym ukrasc i odsiedziec bez zadnych wyrzutow, cala reszta naszych fanaberi to luksusy.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
He,he, wiedziałem że ktoś podobnie odpisze:) Tylko że czasy się zmieniają i jednak człowiek przyzwyczają się do pewnych udogodnień. Wyobraź sobie teraz życie bez pralki, samochodu, TV, radia, internetu? Tu chodzi o to aby żyło się Nam na "normalnym poziomie" a nie żeby cały czas zaciskać pasa i odmawiać sobie wszystkiego, jednocześnie cofając się o 50 lat wstecz. My w Polsce i tak już sobie sporo rzeczy odmawiamy. Ja nieraz miałbym w weekend ochotę zalać samochód i przejechać się gdzieś z 200-300km np. na starówkę do Krakowa, ale jak pomyślę że wydam na to 300zł + jakiś obiad itd., to wolę te pieniądze przeznaczyć na coś innego. To zobacz Armanig, są zestawy KD za 1500zł, gdzie każdy prawie sobie może na nie pozwolić. A jak się mają ceny oryginałów do tego zestawu. Też można napisać, że jak kogoś stać na KD za 1500zł z odtwarzaczem BD, to powinno być go stać na kilka oryginalnych filmów w m-cu?:) Nie oszukujmy się, bo mówimy że większość ludzi to klasa średnia. Dla mnie klasa średnia to taka, gdzie może sobie pozwolić na kupno co kilka lat nowego auta z salonu klasy sredniej, wyjazd raz w roku na porzadne wakacje, kupno oryginalnych ciuchów czy solidnego sprzetu do domu. A kto sobie może na to wszystko teraz pozwolić? Nasze wybory są podyktowane najczęściej pewnym kompromisem.
 

robertuss

Active member
Bez reklam
Zgadzam się z przedmówcą. Nieraz na forum była dyskusja nt. ściągania z sieci a oryginałami. Ja rozumiem jak ktoś lepiej zarabia, lub ewentualnie obejrzy raz od święta jakiś długo oczekiwany film na BD. A co z tymi co oglądają po kilka filmów tygodniowo? Przeciętnego Kowalskiego zarabiającego 2,5k netto nie stać żeby w miesiącu wywalić 400zł na same filmy BD. Ja już liczę po 50zł sztuka. Nie mówiąc o cenach gier na konsole, gdzie nieraz to wydatek grubo powyżej 200zł. Państwo Polskie jest samo sobie winne. Minimalne płace to smiech na sali. W moim przypadku to chyba bym same opłaty porobił:) Później się dziwią że Polak kombinuje. Ja też bym chciał kupować same oryginały, ale niestety nie zawsze stać przy takiej cząstotliwości oglądania filmów.

Oj się rozpędziłeś z tą pensją 2,5 zł.Chyba w miastach typu Warszawa,Wrocław,Kraków,Szczecin:) i tam nie wszyscy tak znowu zarabiają.Przypomnę że lubelskie województwo jeden z biedniejszych regionów w Polsce.Na rękę zarabia się 1300zł do 1800zł.Opłać blok 400zł, zatankuj samochód,kup papierosy, coś mam jeszcze dodać??Ale to nie forum od tego....
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Nie minimalne place to smiech na sali, a oplaty zwiazane z prowadzeniem dzialalnosci, stworzeniem miejsc pracy, biurokracją i zatrudnieniem pracownika to smiech na sali. Podniesc place minimalne mozna w kazdej chwili, wystarczy jedna ustawa, tak samo mozna podniesc czynsz w mieszkaniu o 100%, tez bedziemy zmuszeni do cięć, az w koncu padniemy i lądujemy w kartonie, analogia jest zawsze podobna, nie bedzie za co zaplacic i bedziemy cieli koszty, a efekt dla wielu bedzie bardzo prosty, firma zeby sie utrzymac zmuszona bedzie do cięć i braku plynnosci finansowej, chociazby w splacie zaciagnietego kredytu na stworzenie firmy, czyli takze miejsc pracy, a ciecia to pierwszy krok do obnizenia standartow, obnizenie standartow to gorszy produkt, gorszy produkt to eliminacja z rynku. Efekt koncowy, firma zamknieta, brak wplywow do budzetu, pracownicy i pracodawca na bezrobociu, a bezrobocie do dojenie od panstwa, czyli nas. A brak wplywu do budzetu, to (np.) brak szpitali, wyposazenia i chore terminy na leczenie = tragedie. Bledne kolo.
Zawsze mi sie smiac chce, jak slysze historie o bogatych wlascicielach firm, ktorzy to nie maja zadnych problemow, pieniadze na stworzenie firmy spadly im z niebia, firmy swietnie prosperuja, zadnych problemow, za to pracownicy to bawoly ktorzy sa zmuszeni na lancuchach pracowac na takiego capa. Takie kwiatki czytam na "onetach" :)

Prosty przyklad czysto teoretyczny, zeby nie wdawac sie w analizy, jezeli to forum wymagaloby duzych kosztow utrzymania, stalych kosztow na ktore nie ma wplywu, a jedyną forma utrzymania forum przy zyciu, byloby wprowadzenie obowiazkowej oplaty abonamentowej dla kazdego uzytkownika, (czyli znowu trzeba wyciagnac zarobione pieniadze z kieszeni), a wiekszosc by zrezygnowala z takich platnosci, to forum pada, lub w najlepszym wypadku ledwo zipie, a pomyslodawca forum, nie ma funduszy na inne ciekawe projekty i rozwoj. A nowe pomysly, to korzysc dla nas wszystkich. Bez takich ludzi, siedzielibymy dzis w łopiankach przy swieczkach. Potem oczywiscie bylby placz, ze za granica ludzie maja wszystko, promocje, eventy, premiery, a my nic. Tylko ze tam np. na avforums sa bany i zakaz pisania o pirackich plytach, a dlaczego? Bo jak bedzie przyzwolenie, to posypie sie lawina i juz nikt tego nie zatrzyma.
Avforums jest jedno z najwiekszych for na swiecie, nie trudno sobie wyobrazic jak takie opiniotworcze miejsce wplyneloby na statystyki dot. sciagania. Dzis siec to potega informacji i wplywow.

Teraz wyobrazmy sobie, ze powstaje underground i ludzie wymieniaja sie sposobami w publicznym miejscu, jak uzyskac dostep do forum nie placac, pal licho tych co i tak by nie placili, oni tylko obciaza nieznacznie serwery, ale niech przeczytaja to ci, ktorzy uczciwie placa i utrzymuja dla dobra wszystkich takie forum jeszcze przy zyciu. Niech przeczytaja to malalaty ktore wchodza w zycie i sa chowane w duchu uczciwosci, ja mysle ze spora czesc pod wplywem innych opini szczerze zwatpi w zasadnosc kupowania. Schemat postepowania bedzie prosty jak budowa cepa.
Tak padlo wiele Polskich firm, mam wymieniac? :)

Trzeba zrozumiec, ze ktos musi placic zeby cokolwiek mialo sens, ale nie mozna tych ludzi namawiac piszac na kazdym kroku o tym ze mozna to miec za darmo i w takiej samej jakosci. Kazdy obcykany wie ze tak jest, ja jestem z tej samej gliny i mi nie trzeba nic tlumaczyc, to jest oczywista oczywistosc, ale malolaty jeszcze nie wiedza, nie wszystkie.

U nas solidarnie, jak forsowalismy Xblive, tez nikt nie pisal. Ludzie dalej sciagali, ale dla dobra wszystkich nikt nie poruszal tego tematu, zeby innych nie korcic i pokazac, ze warto sie nami zainteresowac, ze sa ludzie ktorzy kupuja tez oryginaly. Teraz sobie wyobrazcie, jak MS analizowal rynek, w tym fora (bo to ogromna spolecznosc) i garstka ludzi walczy o normalnosc (wprowadzenie Polskiego XbLive), a na forach gracze pisza, ze lepiej sciagac, ze takie gry niczym sie nie roznia od oryginalow.

Powtarzam to ostatni raz, tu chodzi tylko wylacznie o nie porownywanie "darmowych" rozwiazan do tych uznanych za norme, czyli kupowania. Kazdy widzi co sie dzieje w Polsce, jak jest ciezko i jak sie zyje, wiekszosc z nas wie jak kombinowac aby przetrwac, czasy w ktorych sie chowalismy nas zmusily do tego, ale niech mlodzi tego sie nie ucza od nas, bo nigdy nie bedzie normalnie. Nikt tu nikomu nie prawi kazan, nikt nikomu niczego nie zabrania, nikt nie tez nie podwaza absurdlanych cen i polityki w jakiej przyszlo nam funkcjonowac, chociaz trudno to nazwac normalnym, spokojnym funkcjonowaniem. Tylko o to biega w tym wszystkim, zeby nie wskazywac na kazdym kroku alternatyw, te alternatywy walkowane na kazdym kroku to kopanie nam wszystkim dolka.
 
Ostatnia edycja:

robertuss

Active member
Bez reklam
Paradoksalnie jest jeszcze powód pozaekonomiczny - jakościowy. Kupując legala mamy dosyć skromną informację na temat zawartości. Wiele polskich wydań BD woła o pomstę do nieba, w szczególności jeśli chodzi o zmianę proporcji obrazu w stosunku do oryginału, co zapewne spotyka się z aplauzem ze strony hejterów "czarnych pasów". Ten sam film istnieje na świecie w różnych wydaniach różniących się transferem, proporcjami, jakością ścieżki dźwiękowej, dodatkami, itp. Wiele porządnych serwisów udostępniających wymianę filmów w jakości 1:1 zamieszcza pełną specyfikację parametrów dźwięku i obrazu (z próbkami screenów) i zawartości płyty i udostępnia różne wydania tych samych pozycji. Nie znam żadnego legalnego źródła, które oferuje taki poziom usługi dla zainteresowanych jakością.

Jeśli piszesz tak to znaczy że znasz ten mroczny świat:)Dokładnie tak jest....10 odmian tego samego filmu i każdy w innej kategorii.A skończywszy na jak już pisałem wiele razy Kopia 1:1.(dla wymagających)
 

robertuss

Active member
Bez reklam
Witam.
Kolego robertuss. Nie chodzi tu o odtwarzenie pliku ISO jako takiego bo to nie problem, ale o format SACD na PC-cie. Z tego co wiem, to odtwarzanie SACD na komputerze jest problemem i dla tego pisałem o prawidłowym jego odtwarzaniu. Jeżeli potrafisz, to czy mógłbyś podzielić się swoją wiedzą w tym temacie? Czytałem, że (podobno) potrafi to Foobar przez dodatkową wtyczkę. I (ponoć) coś tam gra. Tylko co? Są opinie, że SACD na komputerze to profanacja. Co prawda, mam właśnie nowego multiformatowca- CA Azur 751BD i odtwarzanie SACD to teraz nie problem, ale chętnie sprawdziłbym taką możliwość na PC-cie, jako nowe doświadczenie.

HQ150. Zgadzam się z tobą w całej rozciągłości. Każda ingerencja w oryginalny sygnał prowadzi, w większym lub mniejszym stopniu, do jego degradacji. A czy my to usłyszymy, to już inna sprawa.
Pozdrawiam.

Muszę się tym zainteresować.SACD na PC
 
Do góry