Pioneer Susano + Monitor Audio Platinum - Emocje... dreszcze... odpczynek...

Status
Zamknięty.
002_P1130126.JPG

013_P1120040.JPG


Jak często doświadczamy czegoś, co sprawia, że przenosimy się do ‘innego wymiaru’, do świata, w którym nie myślimy o problemach i sprawach, które często zaprzątają nam głowę? Czego trzeba by ‘odpłynąć’, oderwać się od trudów i kłopotów dnia codziennego? Czego trzeba, by po prostu odpocząć?

003_P1130129.JPG


012_P1120038.JPG

Naturalnie wszystko zależy od człowieka, ponieważ ile ludzi tyle gustów i odpowiedzi. Chyba każdy ma jakieś pasje, hobby, przyjemności, którym stara się oddawać tak często, jak to tylko możliwe i myślę, że nie pomylę się za bardzo stwierdzając, że znalazło by się spore grono tych, dla których sztuka pod postacią filmu i muzyki jest czymś takim. Ba... myślę, że znalazło by się grono, dla których te dwie formy są czymś więcej.

014_P1120041.JPG

Ilu z nas podczas oglądania niektórych filmów wbija palce w poręcz kanapy lub zgniata coś, co akurat jest pod ręką? Pewnie są też tacy, którzy przeżywają niektóre sytuacje filmowe niemalże jak by brali w nich udział i prawdopodobnie miewają chwile, w których poszczególne postacie irytują ich do tego stopnia, że najchętniej wyłączyliby obraz.
Wielu z nas podczas słuchania muzyki ma momenty, gdy ciarki przeszywają nie tylko ręce i plecy, ale wręcz całe ciało. Część wczuwa się w artystów i zaczyna z nimi (bardziej lub mniej udanie) śpiewać. Podczas koncertów patrzymy na tłumy ciągnące się dziesiątki metrów od sceny, albo zamykamy oczy i... marzymy. Czasem zasypiamy... a bywa, że w naszych oczach pojawiają się łzy. Nie zależnie od rodzaju uczucia jakie w danym momencie nam towarzyszy, w większości przypadków odpoczywamy.

006_P1130134.JPG

Mimo iż generalnie nie jest łatwo opisać jak brzmi zestaw audio, czy przekazać jak obraz jest reprodukowany przez projektor lub telewizor (szczególnie, że każdy postrzega dźwięki i kolory na swój sposób), postaram się przekazać moje odczucia związane z wyjątkowym zestawem, jaki ostatnimi czasy miałem przyjemność skonfigurować.

019_P1120046.JPG


025_P1120052.JPG

Zestaw w oparciu o Monitor Audio PL200 na froncie, PL100 z tyłu i PLC150 + PLW15 oraz elektronikę Pioneer LX90+LX91 wraz z okablowaniem marek Wireworld i Kimber Kable, to jeden z ciekawszych wielokanałowych zestawów, jakie do tej pory miałem okazję słyszeć. Potrafił on wyjątkowo szybko sprawić, że w chwilach projekcji filmów oraz odsłuchu koncertów, wszystko było gdzieś jakby dalej.

016_P1120043.JPG


010_P1120036.JPG


017_P1120044.JPG


020_P1120047.JPG


015_P1120042.JPG


024_P1120051.JPG

Zacznę od kolumn, które w większości kompletnych zestawów kina czy stereo, są moim zdaniem elementem, który w nieco większej mierze decyduje o brzmieniu. Monitor Audio Platinum to najwyższa seria brytyjskiego producenta, wykonana z nieprzeciętną dbałością i precyzją. O tym, że kolumny są nietuzinkowe i niepowtarzalne ma świadczyć wszystko. I już po wyciągnięciu kolumny trzeba przyznać, że połączenie skóry i lakieru na wysoki połysk nie jest czymś powszechnie spotykanym. Producent stwierdził, iż materiały są tak wyjątkowe, że z myślą o tym, by sprzęt zacnie prezentował się przez długie lata, przygotował akcesoria dedykowane do tej serii. Kolumna, jak chyba większość komponentów elektroniki konsumenckiej, to kawał mebla i wygląd dla wielu może być istotną sprawą. Pocieszyć może fakt, że tu niebanalny wygląd i niemalże perfekcyjne wykończenie jest dodatkiem do niepowtarzalnego brzmienia.

Kolumny porażają wiernością i neutralnością. Można stwierdzić, że mamy tu do czynienia ze zdecydowanym nastawieniem na odwzorowanie zamierzeń artystów, a nie kreacją brzmienia, choć oczywiście bez potwierdzenia ze strony producentów ciężko mieć pewność. Poza tym należy pamiętać o nieprzeciętnej elektronice z certyfikatem specjalistów studia nagrań, która na pewno w tym pomaga. Prowadzenie basu pozostawia nieprzeciętne wrażenie. Niejedna konstrukcja o znacznie większych gabarytach pozazdrości ilości, a w szczególności jakości prowadzenia podstawy. Nie jest ona ani zbyt mięsista, ani zbyt krótka. Średnica jest klarowna i wyrazista. Głośnik centralny dba o to, by nie zależnie od sytuacji wokal nigdy się nie pogubił (choć tu sporo ma także do powiedzenia elektronika). Wstęga nie kuje po uszach, ale gdy trzeba wyśrubuje wysokie dźwięki do pożądanego poziomu. Słychać subtelność i delikatność z wyrafinowaną tonacją i precyzją dorównującą tej, z którą mamy do czynienia w przypadku wyglądu zewnętrznego, ale kiedy trzeba kolumna potrafi brutalnie zagrzmieć. Podczas gdy potężny sub jest w stanie zatrząść fundamentami niejednego budynku, potrafi jednocześnie szokować swoją delikatnością, kiedy zajdzie potrzeba. Kolumny nie kolorują. Wierność z wyrafinowaną i rzetelną sceną sprawiają, że zestaw, czy to stereo, czy kina ma duże szanse zainteresować nie tylko tych, którzy czasami bardziej słuchają sprzętu niż muzyki, ale także kogoś, kto dysponując odpowiednią kwotą, chciałby mieć po prostu nietuzinkowy, uniwersalny i pasujący do wielu gustów muzycznych i dekoratorskich zestaw audio.

009_P1120035.JPG


011_P1120037.JPG

Aby kolumny odpowiednio zagrały, trzeba je odpowiednio napędzić. Pioneer Susano SC-LX90 + Odtwarzacz Blu-ray LX91 to referencyjny zestaw japońskiego producenta. SC-LX90, mimo iż zamknięty w jednej obudowie, można potraktować jako końcówkę mocy z przedwzmacniaczem i procesorem. Jeśli chodzi o Susano, to jest to moim zdaniem jeden z nielicznych wzmacniaczy wielokanałowych, który poważnie podchodząc do rzeczy, biorąc pod uwagę jego zdolności dwukanałowe, można nazwać uniwersalnym. W kinie mimo potęgi jaka w nim drzemie i mocy jaką dostarcza potrafi zniewolić swoją subtelnością i zwiewnością.

Można dyskutować o tym czy ktoś preferuje brzmienie otwarte, dynamiczne i lekkie, czy ewentualnie coś cieplejszego, może nawet kluchowatego, co przedłuży bas i spotęguje wibracje, ale nie podlega dyskusji, że Pioneer Susano to potężna konstrukcja, która zadziwiała wielu mających okazję usłyszeć ten produkt ery cyfryzacji. AIR Studios przyznało certyfikat Monitor Reference, który zaświadcza, że Pioneer spełnił, a nawet z tego co można znaleźć na stronie studia, wykroczył poza wymogi Brytyjczyków, którzy uczestniczyli nie tylko w tuningu, ale i w projektowaniu tej maszyny. Potężna moc, detaliczność, lekkość i uderzenie w połączeniu z zaawansowanym zasilaniem, rozbudowanym systemem autokalibracji oraz niespodziewaną prostotą obsługi sprawia, że ta niezwykła konstrukcja jest moim zdaniem jednym z ciekawszych dostawców czegoś, co trudno zmierzyć wartością pieniężną... teleportu do krain ekscytacji i spełnienia. Do krain, podczas przemierzania których nasz organizm zostaje naładowany świeżą dawką pozytywnej energii, będąc jednocześnie poddawany odprężeniu i doznaniom, których rodzaj i ilość każdy z nas musi sam sprawdzić.

001_P1130123.JPG


004_P1130130.JPG


005_P1130132.JPG

W kompletnym zestawieniu nie powinniśmy pominąć źródła, często przez wielu niedocenianego lub określanego jako nieistotne ze względu na cyfrowy przekaz, z czym osobiście zupełnie się nie zgadzam i co moim zdaniem łatwo zobaczyć i usłyszeć. Pioneer LX91, w którym główny chipset dekodujący powstał przy dużym udziale firmy Pioneer, co może świadczyć o tym, iż inżynierowie dokładnie wiedzieli co chcą osiągnąć i zrezygnowali z kompromisu jakim mogło być wykorzystanie innych dostawców, jest wyjątkowym odtwarzaczem. Procesor Marvell Qdeo z technologią Adaptive Bit Light Expansion (adaptacyjne rozszerzenie długości bitu) realizuje deinterlacing z analizą każdego pixela z osobna, redukcją szumów, skalowaniem oraz pogłębieniem 24-bitowych danych koloru do 48 bitów (po 16 na każdą składową) w trybie deep colour, co wygładza przejścia tonalne. Mamy tu do czynienia z niezwykle precyzyjną i naturalną reprodukcją kolorów oraz obróbką sygnału, dzięki czemu uzyskujemy obraz bliski ideałowi. Przypominam sobie Władcę Pierścieni i... po prostu brak mi słów by opisać to, jak się czułem siedząc przed ekranem. Nie zapominajmy o sekcji audio. Niezależne zasilenie z toroidalnego transformatora, plus osiem przetworników marki Wolfson (po jednym na każdy kanał!) sprawia, że sekcja ta w odtwarzaczu blu-ray rzadko kiedy wygląda tak dobrze. Utwór ‘The Hand That Feeds’ grupy NIN, w połączeniu ze wspomnianymi wyżej komponentami sprawił, że gdy 'weszła' gitara... nie usiedziałem. Odtwarzanie płyt CD, między innymi dzięki funkcji PQLS jest precyzyjne. Nie będę wymyślał, że LX-91 zagra lepiej niż porządny CD, ale mając na uwadze to, że mamy do czynienia z odtwarzaczem Blu-Ray, muszę powiedzieć, że z płytami CD radzi on sobie wyjątkowo poprawnie. Jednak kupującym ten wzmacniacz polecam zakup osobnego odtwarzacza CD.

023_P1120050.JPG

Okablowanie jakiego użyłem do zestawu to jedne z bardziej neutralnych i porządkujących kabli jakie znam: Wireworld Oasis (front i centralny). Do PL100 poprowadziłem może ciut mniej neutralne, ale moim zdaniem pasujące Kimber Kable 4VS. Interconnect’y analogowe i hdmi oraz sub, to także Wireworld.

Wydaje mi się, że czasem już sam materiał potrafi sprawić, że poczujemy się wyjątkowo, ale moim zdaniem nie ulega wątpliwości, że sprzęt, za pomocą którego obraz i dźwięk dociera do naszych zmysłów może nasze uczucia niesamowicie spotęgować. To właśnie w olbrzymiej (a może nawet całkowitej) mierze dzięki konstrukcjom, tak szczegółowo i pieczołowicie projektowanym i zestrajanym, wprowadzeni często zostajemy w pewien wyjątkowy stan. Niestety przy nieodpowiedniej konfiguracji, nie dość że nasze odczucia mogą zostać w ogóle nieporuszone, to czasem wręcz spłycone. Może się także zdarzyć, że charakter brzmienia, wywołuje dyskomfort, całkowicie pozbawiając nas radości. Oczywiście tu także wpływ na odczucia mają preferencje, stopień wrażliwości i wymagania poszczególnych zainteresowanych.

Komplet Monitor Audio Platinum, Pioneer Susano + BDP-LX91 z dobranym okablowaniem, dostarczył mi kilkadziesiąt obłędnie przyjemnych godzin, które na długo pozostaną w mojej świadomości i pamięci. Mam nadzieję, że ci z was, którzy dotrwali do końca mojego wywodu, dla których film, muzyka i każda pasja jaką mają, to trochę więcej niż tylko forma przekazu informacji, czy zapychanie wolnego czasu, nabiorą ochoty do poszukiwań kolumn, elektroniki, okablowania, projektora, ekranu, czy czegokolwiek, co pomoże przywołać stan pozwalający się odprężyć i nabrać sił do tego, do czego są one potrzebne.
 
Status
Zamknięty.
Do góry