Mam problem z amplitunerem onkyo 676. Dopiero kupiłem sprzęt razem z głośnikami Taga harmony 606. Testowałem głośność sprzętu. Wcześniej słuchałem do 94, (można podgłosić do 100) i było ok. Wczoraj słuchałem do 83 i amplituner wyłączył się. Nie śmierdzi ni nic, a po włączeniu pojawił się komunikat NG:LCRSLSRBLBR. Po włączeniu jest najpierw volume 83, a po chwili pojawia się ten komunikat. Pilot nie działa, a resetowanie amplitunera nic nie pomogło. Czy wina może leżeć po stronie zbyt cienkich kabli? Amplituner był bardzo gorący, ale nie było dymu ani też nie śmierdział. I co mogło się stać?
onkyo 676 problem
- Thread starter dabal03
- Rozpoczęty
coś pewnie spaliłeś
odłącz głośniki zrób reset i podłącz głośniki , może spaliłeś kolumny i amplituner wywala błąd , jeśli to nie pomoże spaliłeś amplituner
ja u siebie zrobiłem ograniczenie na volume max 80 , aby właśnie podczas imprezy ktoś za mocno amplitunera nie przekręcił
odłącz głośniki zrób reset i podłącz głośniki , może spaliłeś kolumny i amplituner wywala błąd , jeśli to nie pomoże spaliłeś amplituner
ja u siebie zrobiłem ograniczenie na volume max 80 , aby właśnie podczas imprezy ktoś za mocno amplitunera nie przekręcił
było ustawione na 6, głośniki działają bo sprawdziłem je na wieży, czy może być wina po stronie kabli?
było ustawione ograniczenie ze 100 na 90
Z amerykańskiego forum z tłumacza:
Wykonaj poniższe czynności.
1) Wyłącz odbiornik, odłącz odbiornik i usuń wszystkie połączenia głośników z tyłu urządzenia
2) Podłącz odbiornik z powrotem i włącz odbiornik i zaczekaj, aż pojawi się komunikat NG. Nie podłączaj jeszcze głośników
3) Naciśnij i przytrzymaj przycisk "Enter", a następnie naciśnij "ON / Standby" z przodu odbiornika. Nastąpi jedna z dwóch rzeczy: a) Urządzenie wyświetli "NG Channel Clear" i wyłączy się i przejdzie w tryb gotowości lub b) Urządzenie przejdzie w tryb diagnostyczny.
4) Jeśli urządzenie przejdzie w tryb diagnostyczny, poczekaj, aż zakończy się tryb diagnostyczny, a następnie sprawdź wyświetlacz przedni. Jeśli urządzenie przejdzie w tryb gotowości, włącz ponownie odbiornik. Tryb diagnostyczny zostanie uruchomiony. Zaczekaj, aż tryb diagnostyczny zakończy się i sprawdź wyświetlacz przedni.
5) Jeśli urządzenie nie przejdzie do trybu diagnostycznego po wykonaniu powyższych kroków, odłącz urządzenie od prądu zmiennego, a następnie podłącz je ponownie. Urządzenie powinno przejść do trybu diagnostycznego.
6) Po zakończeniu trybu diagnostycznego sprawdź wyświetlacz przedni. Jeśli wyświetlacz pokazuje "CHK SPK WIRE", oznacza to, że na zewnątrz odbiornika wystąpił problem, taki jak zły przewód głośnika, lub same głośniki są uszkodzone. W takim przypadku odbiornik jest dobry. Jednak przed podłączeniem głośników z powrotem do odbiornika upewnij się, że głośniki i przewody są dobre. Upewnij się, że odbiornik jest wyłączony przed ponownym podłączeniem głośników. Po ponownym włączeniu odbiornika, odbiornik powinien działać normalnie.
7) Jeśli po zakończeniu trybu diagnostycznego i przedniego wyświetlacza pojawi się ten sam komunikat NG lub podobny komunikat NG pokazujący problem z kanałami dźwiękowymi, taki jak: NG: C (No good: Center), to urządzenie musi być wysłane na serwis.
Wykonaj poniższe czynności.
1) Wyłącz odbiornik, odłącz odbiornik i usuń wszystkie połączenia głośników z tyłu urządzenia
2) Podłącz odbiornik z powrotem i włącz odbiornik i zaczekaj, aż pojawi się komunikat NG. Nie podłączaj jeszcze głośników
3) Naciśnij i przytrzymaj przycisk "Enter", a następnie naciśnij "ON / Standby" z przodu odbiornika. Nastąpi jedna z dwóch rzeczy: a) Urządzenie wyświetli "NG Channel Clear" i wyłączy się i przejdzie w tryb gotowości lub b) Urządzenie przejdzie w tryb diagnostyczny.
4) Jeśli urządzenie przejdzie w tryb diagnostyczny, poczekaj, aż zakończy się tryb diagnostyczny, a następnie sprawdź wyświetlacz przedni. Jeśli urządzenie przejdzie w tryb gotowości, włącz ponownie odbiornik. Tryb diagnostyczny zostanie uruchomiony. Zaczekaj, aż tryb diagnostyczny zakończy się i sprawdź wyświetlacz przedni.
5) Jeśli urządzenie nie przejdzie do trybu diagnostycznego po wykonaniu powyższych kroków, odłącz urządzenie od prądu zmiennego, a następnie podłącz je ponownie. Urządzenie powinno przejść do trybu diagnostycznego.
6) Po zakończeniu trybu diagnostycznego sprawdź wyświetlacz przedni. Jeśli wyświetlacz pokazuje "CHK SPK WIRE", oznacza to, że na zewnątrz odbiornika wystąpił problem, taki jak zły przewód głośnika, lub same głośniki są uszkodzone. W takim przypadku odbiornik jest dobry. Jednak przed podłączeniem głośników z powrotem do odbiornika upewnij się, że głośniki i przewody są dobre. Upewnij się, że odbiornik jest wyłączony przed ponownym podłączeniem głośników. Po ponownym włączeniu odbiornika, odbiornik powinien działać normalnie.
7) Jeśli po zakończeniu trybu diagnostycznego i przedniego wyświetlacza pojawi się ten sam komunikat NG lub podobny komunikat NG pokazujący problem z kanałami dźwiękowymi, taki jak: NG: C (No good: Center), to urządzenie musi być wysłane na serwis.
zrobiłem to wszystko i pojawił się NG Channel Clear, po zakończeniu trybu diagnostycznego na nowo jest ten sam błąd, głośniki sprawdzałem podłączając je do wieży i działają,
wydaje mi się, e wina może leżeć po stronie kabli, czy jest możliwe, że jeżeli podłącze głośniki innymi kablami to amplituner sam się odblokuje?
daj go do serwisu bo nic nie zrobisz i te historie opisane wczesniej nic nie pomogą...zjarałes koncowki
Ostatnia edycja:
jeszcze jedno...kupiłeś nówke i w pierwszy dzień tak go testowałeś?
mam go dwa tygodnie, nie podgłaszałem na maksa i nawet ustawiłem blokadę głośności, grało na 83, kiedy się zablokował,
blokada to kolejne zabezpieczenie bo tym jak cos sie sfajczy lub przed zbyt duzym natezeniem...oddaj go do serwisu...przy natsepnym podlaczeniu dwa razy sprawdz czy podlaczyles wszystko dobrze,czy pod odpowiednie gniiazda glosnikowe w amplitunerze i czy wybrałes w menu odpowiednia impendacje
Do 94? U mnie przy 65 wygina szyby i wszystkie mole w szafie dostają zawału. Ja mam ograniczenie do 70, a już przy 55-60można spodziewać się sąsiadów.
Błąd znam, lub coś bardzo podobnego (nie pamiętam już konkretnych oznaczeń), ale ten sam schemat. Zdarzyło się raz, czy dwa w ciągu tego samego dnia jak pamiętam i wszystkie znaki na niebie wskazały na zwarcie na kablach, szczególnie, że zwisały banany które akurat zaprawiałem dzień wcześniej i coś musiały styknąć.
Odseparowałem tak jak należy i jest wszystko ok.
Czy ampli przechodzi proces "naprawy" po tych oznaczeniach, czy też wisi ten sam komunikat cały czas? Test sygnału sprawdzałeś, też zupełna cisza?
Błąd znam, lub coś bardzo podobnego (nie pamiętam już konkretnych oznaczeń), ale ten sam schemat. Zdarzyło się raz, czy dwa w ciągu tego samego dnia jak pamiętam i wszystkie znaki na niebie wskazały na zwarcie na kablach, szczególnie, że zwisały banany które akurat zaprawiałem dzień wcześniej i coś musiały styknąć.
Odseparowałem tak jak należy i jest wszystko ok.
Czy ampli przechodzi proces "naprawy" po tych oznaczeniach, czy też wisi ten sam komunikat cały czas? Test sygnału sprawdzałeś, też zupełna cisza?
przechodzi naprawę i pojawia się ten sam komunikat i nie można przyciszyć
po pierwsze nie mieszkam w bloku,
po drugie były podłączone tylko dwa głośniki, a nie pięć,
a po trzecie rozumiem, że jakbyś miał mercedesa to jeździł byś 50 na godzinę, bo jak szybciej to już by był masochizm według ciebie.
Klocki kiepskie to trzeba było kręcić wysoko ampli żeby było słychać - ja tak wnioskuję ale to i tak więcej hałasu niż muzyki ! U mnie jak zrobię na 65 to już mam dość - raz słuchałem do 75 ale tylko przez chwilę - oczywiście po wygrzaniu całego sprzętu ! Ty masz 2 tygodnie a kręcisz ampli na 94 ???? Szkoda sprzętu - do tych kolumn za dobry.
Tak z ciekawości, jak zachowywały się kolumny przy takiej skali?
Dabal, nie ma co się denerwować, dałeś do pieca i tyle. Po co drążyć. Ciesz się, że membrany nie wyskoczyły ; )
Co do Mercedesa, to raczej powinno być 280km/h, a nie 50km/h. Ty właśnie jechałeś te 280km/h i tutaj nawet Mercedes może prędzej czy póżniej wyzionąć ducha.
Ale nie ma co drążyć, żyje się dalej. Gwarancja i po sprawie.
Dabal, nie ma co się denerwować, dałeś do pieca i tyle. Po co drążyć. Ciesz się, że membrany nie wyskoczyły ; )
Co do Mercedesa, to raczej powinno być 280km/h, a nie 50km/h. Ty właśnie jechałeś te 280km/h i tutaj nawet Mercedes może prędzej czy póżniej wyzionąć ducha.
Ale nie ma co drążyć, żyje się dalej. Gwarancja i po sprawie.
Ostatnia edycja: