onkyo 676 problem
- Thread starter dabal03
- Rozpoczęty
dokladnie nie przejmuj sie tylko wio do serwisu...wymienia koncowki i jazda dalej 
amplituner oddałem do serwisu, co do kolumn o dziwo bardzo czysto grały i nie było słychać różnicy pomiędzy głośnością, żadnych szumów ni nic w tym stylu, głośniki podgłaszałem stopniowo, było głośniej jak grał rock, a padł amp. przy piosence dyskotekowej jak było ciszej, basy były zmniejszone -8 db,
czyli rozumiem , że amplituner już generował mocne zniekształcenia skoro basy wyciszyłeś na -8db , podczas "normalnego" słuchania wystarczyło by mieć na "0" i cieszyć się dobrą jakością dźwięku z "kontrolowanym" basem
coś mi nie pasuje z tym -8db
skoro głośniki nie charczały to po co obniżałeś bas na -8db , głośniki trzeba wygrzać basem właśnie a nie wysokimi tonami , a obniżając bas i tak doprowadziłeś do zniekształceń wg mnie i końcówki powiedziały papa , miałbyś na 0 , szybciej byś usłyszał zniekształcenia i sam wyciszył sprzęt
kiedyś dawało się bas na + , lub equalizer ustawiało w V by wyostrzyć niskie i wysokie tony , dziś kolumny na tyle dobrze grają , że w większości słuchania wystarczy nam Direct , owszem jak u siebie jak chcę dynamicznie to załączam DynamicEqualizer i dźwięk jest podbity i z dużym basem , ale to tylko czasami lub w kinie jak chcę mieć trzęsienie ziemi w pokoju
No, czyli to o czym Ci pisałem. Ja myślę, że to może być przyczyną, ale zobaczymy.
Teraz to to wiem nie potrzebnie basy wylonczylem
no w końcu rozumiałeś
To rozumiem że jak było dobrze podlonczone i nawet jak słuchałem przy 93 db to sprzęt dawał radę dopiero na drugi dzień jak podlonczone w salonie do tv mogło być zwarcie bo przewody po 1 m na głośnik i podczas przesuwania mogło coś się poruszyć w sumie to może dwie piosenki na 83 db i game over
Dokładnie, u mnie tak właśnie było. Te same, lub bardzo podobne błędy.
Tyle, że się naprawił sam.
Jeżeli bierzesz pod uwagę możliwość zwarcia i coś faktycznie mogło się styknąć, to masz odpowiedż.
Samo w sobie przesterowanie nie powinno wykończyć końcówek, a jedynie je odciąć.
Zwarcie? Cóż, zaiskrzyło i coś się sfajczyło. Trudno zgadywać.
Tyle, że się naprawił sam.
Jeżeli bierzesz pod uwagę możliwość zwarcia i coś faktycznie mogło się styknąć, to masz odpowiedż.
Samo w sobie przesterowanie nie powinno wykończyć końcówek, a jedynie je odciąć.
Zwarcie? Cóż, zaiskrzyło i coś się sfajczyło. Trudno zgadywać.
Ostatnia edycja:
teraz po przeczytaniu kilku tematów :
-faktycznie mogłeś zrobić zwarcie
-skoro amplituner był gorący musiałeś długo słuchać muzyki , a mimo wszystko nie wróży to dobrze
nie skręcaj basu poniżej 0 , nie kręć za mocno amplitunera , w 2.0 będzie większa moc na frontach w 5.0 jest szansa że słabsze głośniki mogą ulec uszkodzeniu ale zawsze możesz wyciszyć centrala i tyły ...
Przy zawarciu kabli głośnikowych nic się nie powinno stać. Powinien zadziałać bezpiecznik, na wyświetlaczu powinien pojawić się komunikat i po ponownym uruchomieniu powinno działać nadal. Ja na swoim 656 tak zrobiłem, nie przykręciłem przewodu jak należy i skubaniec zwarł się z drugim. Zadziałało zabezpieczenie, uruchomiłem ampli od nowa i dalej działa jak należy. W moim starym ampli Sony ta sama sytuacja, nie raz zrobiłem zwarcie na przewodach glośnikowych, zadziałało zabezpieczenie i śmiga mi już jakieś 18 lat
Zawsze mi wpajano, kolumny dopasowane do wzmaka i nie przekraczać 80/90% mocy
Zawsze mi wpajano, kolumny dopasowane do wzmaka i nie przekraczać 80/90% mocy
Ostatnia edycja:
mój 609 też wiele imprez już przeżył , mam w nim ustawione ograniczenie na max 80 , temperatury osiągał tuż koło wiatraka prawie 56'C i nic mu nie jest , ale wolę mieć kontrolę nad potencjometrem głośności
stary Panasonic SA-HE75 zawsze był zimny podczas głośnych imprez , ale tam wzmacniacz klasy H+ i chyba wydajniejszy wentylator
Dodać mogę że jak grałem 93 db to trwało 30min a po ponownym podlonczeiu i przeniesieniu do salonu to ja wiem z 1 godzin na tv i może dwie piosenki góra 5min do 83 db a i zmniejszona ograniczenie że 100db na max 90 db cały czas sprawdzałem jak membrany się zachowują a nie zwróciłem uwagi na amplituner że taki gorący